Grim90 napisał
I po co gadasz a nie wiesz nawet co gadasz?
W autostarcie, owszem, może znaleźć się, ale to byłby wyjątkowo MARNY wirus. Przeciętny syf ukrywa się gdziekolwiek, a dopisuje sobie w rejestrze gałąź z uruchamianiem wraz ze systemem i autostart tutaj nie ma nic do gadania, bo go tam wcale nie będzie.
No a te najbardziej zaawansowane wirusy będą się bindować z procesami windowsa, więc ciężko jest w ogóle je usunąć.
Co do Linuksa (LINUKSA, NIE LINUXA), to są też wirusy do niego, można złapać syfa, a jak jest dobrze napisany, to i przez WINE można coś złapać.
Linux nie jest bogiem, jest większe bezpieczeństwo, ale nie jest perfekcyjny. Sam używam ubuntu od roku i wiem o tym.
A jeśli uważasz, że jest taki prosty, to jestem ciekaw, ile razy kompilowałeś jądro, albo chociażby, czy znasz polecenia w terminalu...