Wersja do druku
Elo... tak oglądam tibiacast spotykam sorców, knightów, druidów i widzę, że jest bardzo wielka różnica pod względem kasy..
Sorcowie i druidzi ledwo co ciągną na oparach gdy knight ma pełno kasy.
Wiem, knight to dobra profesja do zarabiania kasy, ale czy druid i sorcerer to takie "biedne" profesje ??
Koleś, sorcem bez botknighta too się chyba nie da grać :D
Po sobie wiem, nawet teraz, bijąc hydry jak nie spadnie mi rh i inny jakiś shit to mam wyjechane waste ;ddd
SOrcem waste nie ma gdy się bije np. hero necro na yalahar, i takie różne stworki :) i w granicach 80-150 lvla trzeba przeżyć że będzie się wszędzie miało waste i trzeba grać od hunta do hunta z kasą modląc się aby coś wypadło..potem, gdy granie bez uekowania i vis hurowania wszystkiego jest po prostu nudne ;dd waste już raczej nie ma :)
Ofc da się grać tak, aby zawsze była kasa a nawet w taktownym tempie wzrastała, ale to nie jest gra.. sorc nie do tego został stworzony :) bicie potworków tak jak już mówiłem hero itp.....
ponadto na każdym lvlu, bez softów też gra jest bardzo utrudniona.
no, ja raczej mówiłem o większych lvlach 90-200~ bo mniej niż 90 nigdy sorcem nie grałem ;pp
Knight, wszystko klepie za darmo, może i tak - ma więcej kasy, ale ciągle musi bić te same potworki z łapy, mnie by to wkurzało: )
Dlatego SORC wg mnie jednogłośnie uber postać :D
ale kasy mieć nie będziesz bez bot knighta lub nudnego expienia, zresztą na każdej postaci oprócz knighta tak chyba jest?
bo pallem jak chcieć expić tylko z ass to nie zawsze sie zwróci, trzeba czasem użyć PB, enchantów czy nawet RS :)
a, chciałbym też napomnieć, że sorc healający się ręcznie w porównaniu do sorca healającego się dobrze ustawionym botem ma odczuwalnie większe waste;)
bo człowiek, zawsze lepiej mu kliknąć exura gran na yellow hp, a bot kliknie dwa razy exurke, która jest ok. 40% bardziej wydajniejsza porównywając dające HP/zabieraną manę
wystarczy wiedziec gdzie expic (mutated zwierzeta, gsy, earthy itp. na wiekszy lvl nie znam bo moj max sorcem to 70lvl) a kasa tez bedzie :PP
Wejdz do gildi jakiejs lepszej, wywolajcie wojne i ja wygrajcie. Potem rob PA i bedziesz mial kasy na hunty i nowa wojne wiec nie bedziesz musial sie martwic. Polecam ten sposob (ryzykowny jak sie przegra wojne)
Nie są biednymi profesjami, ale fakt faktem jest trochę trudniej.
Przykładowo znajomy expi na 60 lvlu na WE i z tego co słyszałem używa softy+bardzo rzadko swoje mp, a looty są całkiem pokaźne.
To tylko jeden z wielu przykładów, trzeba po prostu trochę stracić tej kasy by sprawdzić gdzie najlepiej się expi.
Oczywiście hunty z kolegami, gildią- to jest główne źródło kasy.
No i questy w zasadzie też.
Zawsze jest reselling do dżina ; p
wiesz pierw trzeba mieć skądś kase na te softy :>Cytuj:
Ptaszeq napisał
# no jak grałem swoim sorcem 50 lvl osiągnąłem więc całkiem xD i nie miałem większego problemu z kasa ..
To zależy jak się gra i z kim się gra :) bo sorc jak i ofkors druid są postaciami do wspólnych wypraw w których to kina obrywa i się leczy , a sorc bije itd. bo często jak solo pamiętam expiłem to połowę many <potow ^^> traciłem na leczenie się .
Nie wiem może byłem noobem , ale to jest moje zdanie :P
Knight to profesja, która zawsze może zarobić ale nie jakieś kolosalne pieniądze. Natomiast ma problem z wyciąganiem porządnego expa(takiego powyżej 200k/h) nawet na stosunkowo wysokich levelach.
Profesja magiczne na odwrót. Praktycznie nie mogą zarabiać, chyba, że na potworach, które zostawiają dobry loot na którego trzeba trochę poczekać(np. Black Knight). Mogą za to naprawdę ostro pg'ować łapiąc ponad 300k/h już na 100lev.
Miec waste na 100+ magiem lub drutem to naprawde trzeba nie potrafic grac. Ja gram sorkiem i nawet nie pamietam kiedys ostatnio mialem waste :o Wiec jak ktos pisze ze gra sorkiem i ma waste na 100+lvl to proponuje przeniesc sie a inna postac bo POPROSTU NIE OGARNIA. :>
@up
Zgadzam sie w 100%. Rownież gram sorkiem od bardzo dawna i też nie mam problemu z kasą. Wiadomo, że czasami sie jest troche do tyłu, ale zwykle następne hunty zrekompensująto z nadwyżką. Jakoś obojętnie na co bym nie poszedł - sam czy z knightem to zawsze coś wyniesiemy :P.
Wole powastować z 250k-300k/h niż zarabiać na expie 50k-100k/h ;d
tylko że niektórzy chcą miec wiecej expa niz te twoje 30k na godzine gdzie bijesz ghoule i cyklopy pod MS, i wtedy juz nie tak łatwo nie miec wasteCytuj:
LuCzeK napisał
ja gram druidem i jakos mam kasy w pizdu (jak dla mnie). Najgorzej jest wbić ten 70 lvl a potem już śmiało można profitować na gsach. Powyżej 100 poziomu już o profit bardzo szczególnie druidem bo można zabrać ek i wybrać się we 2 np na hellspawny.Cytuj:
Quote napisał
Knight ma to do siebie, ze bije ciut slabsze mobki ale z reguly wychodzi na +
Zreszta jak ktos siedzial na lizardach/barbach/zolwiach/piratach/cultach od 50 do 120-130 lvla to ma pozniej kase by pojsc na frosty z duzym waste.
Co do Palka. Jezeli idziesz na szybki exp z assami rzadko Ci sie zwroci. Ale na hunty z Pb nie narzekam. Prawie zawsze jestem na spory +
A teraz dojde do kwesti Sorca i druida. Na takim +180 lvlu jestes zawsze na plusik na spectrach/zamku vengoth/ workerach/banucie i pizgasz exp od 400 do 800k na h bez premium staminy.
Jest roznica ?
Do tego dziwi mnie, ze nie potraficie expic z profitem ;oo
Taki +100 magiczny praktycznie zawsze wychodzi na +
Oj prawie niemożliwe jest expienie 800k/h (bez happy hour) bez waste. Nawet dla takiego 200+Cytuj:
Torg User napisał
Znam wielu sorców z takimi lvl'ami i bardzo rzadko wychodzi im 0, najczęściej profit(jeżeli chodzi o banutę). Expiłem z 260 ms'em na grimach w Yalahar... lurowałem mu całe respy pod ue, a ten z premmium staminą osiągnął jedyne 1,7kk/h. Jeżeli chce się ms'em szybko expić(powyżek 1,1kk/h) zawsze jest waste, jeżeli expisz na banucie mając 800~ masz takie waste jak 13 knight na rotwormach. ;]Cytuj:
Pavioo napisał
Pozdrawiam.
Knight - nie ma szans mieć waste, knight to cashmaker, ciężko nim zrobić jakiekolwiek waste (8-xxx) lvla.
Sorcerer - hmm.. on wastuje kase, ale ma exp niewyobrażalny, Knight może pomarzyć (300k/h lekko) gdzie Knight (150k/h) ciśnie z trudem. Sorc - tu loteria od loota, czy się poszczęści czy nie, Knight to pewna kasa.
Knight - grałem sporo, do 70 poziomu byłem w stanie mieć full eq + kase na mniejsze wydatki. Lecz ta profesja jest jak dla mnie do 200 poziomu bardzo nudna i "uboga".
Sorc - tutaj sprawa wygląda inaczej, jeśli wiesz jak zarabiać kasę, to możesz wyciągać więcej (sprawdzone!) niż ten sam poziomowy knight (ok. 90). Exp/h trzyma się bez waste do 100 lvla około 100k/h-200 k/h. Natomiast od ok. 150 możemy łatwo wycisnąć 250-500 k/h bez waste (hff, spectre, nawet dl'e).
Pozdro, pójdziesz magiem 130+ lvl na quary i profit chwytasz niewyobrażalny.Cytuj:
Pyroflames napisał
Nie zmienia to faktu że na niższych lvlach postaciami magicznymi jest ciężko i bez cashmakera w postaci knighta nie ma za bardzo mowy o porządnym expie.
Knight zaś od małego wynosi spore profity, na początku np. z mino, potem z barbarzyńców i ew. śnieżnych smoków (to ostatnie nie jest tak do końca powiedziane, często bywa waste)
Jednak postaciami magicznymi osiągniesz taki exp o którym ryczerz może tylko często pomarzyć.
Knightem łan mln x lepiej zarabiasz niż Sorcererem, tyle.
Pozdrawiam,
Avithor
niby tak...Cytuj:
Interstellar Overdrive napisał
ale top5 w Tibii to knighci, ba!
Wszyscy gracze na 400+ to knighci !!
Bo większość hlvl knightów to wybotowane postacie. Knightem exp jest strasznie nudny, wiec wiekszosc boci, bo jest to tez najlatwiejsza profesja do bocenia.Cytuj:
Pyroflames napisał
protip od wujka kvadzia - paladyn to takie polaczenie sorca i knighta jesli chodzi o exp/kase - dosc dobrze zarabia trzaskajac dosc rozsadny exp, no i w wiekszosci przypadkow nawet skillowac nie trzeba :)
ja mam 62 knighta i jakos daje rade. Kasy na poty starcza i jeszcze zostaje co jakis czas upgraduje sobie eq
Jezeli ktos ogarnia sorca/druida to zawsze wyjdzie na +. Sam gralem ed moze nie wbilem jakiegos duzego lvl bo 63, ale nie mialem waste i to dopiero byla zabawa, a nie to co nudnym najtem.
Proste. Knighta puszczasz na noc nawet na głupie barby z ground looterem i masz jakieś 300k na + . Sorca puścisz na coś to musisz się srać ,że mogą Ci sie manasy skończyć , na pierwszym lepszym lagu zdechniesz etc.
Biorąc pod uwagę supplisy knightem nie musisz się obkupowywać za bóg wie ile. Możesz postawić na bocie i będzie kasa jednak jaka to frajda z gry? :> Msem wydasz więcej, może i stracisz ale chociaż jest fun.
Pewnie ze KNAJT
1 Ma wiecej CAPA
2 supplise mu sie nie konczy
3 ma wiecej hp zostawiasz an bot i sie nie martwisz co sie dzieje :P