Tak, tak. Wielu doświadczonych graczy już o tym słyszało, warto natomiast wspomnieć o tym ku przestrodze dla tych początkujących.
Dosyć często głoszoną plotką jest rzekome powiększenie szansy na loot z potwora gdy założymy "Wolf Tooth Chain". Jest to oczywiście nieprawdą gdyż Cipsoft oficjalnie potwierdził iż loot generuje się w trakcie respawnu a nie w trakcie zabicia potwora.
Domyślałem się tego, a mimo to ZAWSZE noszę jakiś talizman ;d
Czy to naszyjnik, pierścionek czy lalka w Arrow Slocie... Może to nic nie daje ale wg. mnie może pomóc na zasadzie (o, widzisz, jednak spadł mi ten wand! mówię Ci to przez mój pierścionek) i od razu humor lepszy ^^
Pozdrawiam
Jak zaczynałem grać, to myślałem, że ten talizman broni mnie przed wilkami, że atakować nie będą. Niestety się pomyliłem i deska. ;P
Up pozdro haha xD jak zaczynalem, bylem mega noob ale na to nie wpadlem wiec meeega szacun dla Ciebie;P
co do tematu mowili ludzie o tym, czesto o tymczytam ale i tak w to nie wierze;P
Tak samo było z rotsem, wielu graczy nosiło go z nadzieją, że podnosi loota, gdyż jest dość rzadki, drogi no i ładny.
Ja nie nosze "talizmanow", ale jak mi spadnie jakis fajny item to humor i tak mi sie poprawia...Cytuj:
Robson_VooDoo napisał
No to już wiesz, że nie przynosi.
Prosił bym o powstrzymanie się od komentarzy w stylu
"wiedziałem/nie wiedziałem, słyszałem/ nie słyszałem."
kiedyś jak zaczynałem grę to nosiłem go na szczęście ale jak stałem się bardziej doświadczony zmieniłem go na platinum amulet/inne zmniejszające obrażenia. Ale i tak Wilczy naszyjnik zawszę mam w plecaku gdyż uważam że przynosi to szczęście
Ja słyszałem właśnie, że obniża szanse na loot.
każdy może mieć swój szczęśliwy amulet a niekoniecznie dodaje on szczęścia. W tibii moim talizmanem jest blue rose które zawsze przy sobie noszę
Wiesz, każdy może mieć swoją szczęśliwą rzecz, np. Ovvner miał zawsze lalkę w arrow slocie i miał szczęście do loota : P
Nigdy o takiej plotce nie slyszalem ; DCytuj:
Jelonekk napisał
Powaznie,gralem od 7.4 i ani razu nie uslyszalem,zeby ten amulet zwiekszal szanse na loota : p
na wielu otsach tak właśnie jest( tak jak ring od the sky), no na rl niestety nie. Mimo to ja zawsze nosiłem 'talizman' i o dziwo jakoś tam mi zawsze pomógł, zazwyczaj był to doll, w miejscu arrowa ;d
Wiesz moze czy podnosi szczescie w grze w kostke u NPC Zeltan(nie wiem czy dobrze napisalem) na -2 pod DP Venore?
Nic nie podnosi szczęścia w grze w kostkę, lol.Cytuj:
secoszek napisał
na tibia.pl piszą w opisie tego amuletu o tym, nie sądzę by coś takiego istaniało od początku bo by był masakryczny loot xd za dużo itemów by się loociło z dragów np
Nigdy nie słyszałem o takiej plotce :D Jedyne co wiem co podnosi loot, to więcej potworków u i ludzi (nie koniecznie u was na respie) :D
ja nidgy nic neslyszalem o tym talizmanie ale spoko warto wiedziec ;p
OMG NO WAI I LULZCytuj:
zabobons napisał
Hahaha, też miałem takie odjazdy, myślałem, że każdy może zajrzeć mi do dp itp ;p
lol a ja kiedyś myślałem że jak się założy woolf tooch chain i się wolf pawa użyje to w wilka zamienia XD tak samo z mino leather i honey comb, w mino/wasp ;po podnoszeniu loota słyszałem, ale w to nie wierzyłem
Nigdy czegoś takiego nie słyszałem ;d
Ciekawe kto to wymyślił xd
tak za czasow 7.6~~ bylo o tym glosno, sam nawet w to wierzylem :D teraz jakos ucichloCytuj:
Hiho napisał
Słyszałem o tym... i sam tak kiedyś uważałem pamiętam jeszcze chyba temat ovvner hunt ;) on miał zawsze na miejscu strzał dolla ;d (na szczęście) i zawsze miał dobrego loota potem połowa torga miała dolla ;d zrobiła się moda ^^ nie którzy myśleli ,że daje szczęście nie którzy ,że nie ;p
Moim zdaniem wszystko jest po coś..
Może to dziwnie brzmi - ale no jeśli nie podnosi loota , to robi coś innego.
Sam go nosiłem kiedyś , później nosiłem snopek siana w arrow slocie , bo myślałem , że więcej kasy leci z mobów.
Ale to za czasów 7.5 i plax fre itamz...
Pozdro.
Wiele osób jak zaczynałem grać, próbowało mi go wcisnąć z tego właśnie powodu ^^
mimo że nic nie daje, zawsze wkłądałem wolf tooth chaina na szyje. Ogólnie to zawsze dziwny był ten amulet. Nosiłem go non stop i nigdy mi nie wypadł chociaż cały czas padałem ;d;d;d