Dzisiejsza Tibia, czas broni białej!

W dzisiejszej Tibi od pewnego czasu można zauważyć pewne irytujące zjawisko, broń biała(b.miotająca i b.tnąca), prawie całkowicie wyparła magię.
Co raz więcej graczy wybiera na wyspie przeznaczenia albo Paladyna albo Rycerza. Nawet na forach w tematach ze zdjęciami ze światów większość screenów to już przejedzone i nudne screeny Paladynów i Rycerzów, tak jeszcze nie było, nawet wtedy kiedy cipsoft nie umiał wykrywać boterów.. .
Na trade chat kiedy ktoś rekrutuje do gildi przeważnie pisze, że szuka ms lub ed bo ek i rp jest za dużo. Istna plaga ; d
Co o tym sądzicie? i prosze o nie spamowanie nie chcesz nie wypowiadaj się .

Każdy wybiera sobie taką profesję jaką lubi najbardziej, i którą gra mu się najwygodniej.
Knight i pall są najłatwiejszymi i najtańszymi do utrzymania profesjami, stąd ten wybór.

Rycerzów ftw!

I dobrze, graj postacią magiczną to będziesz miał mniejszą konkurencję i będziesz wychwytywany. Knight to profesja, którą się łatwo boci. Wybanują boty to zaczną grać na manualu, a knight na manualu nudny, więc się przesiądą na magów. Ewentualnie za pół roku dadzą buffa magom lub nerfa knightom.

Pamiętam jak kilka lat temu sorcerer był pro xd druid nie miał czarów a knightci i paladyni w cieniu siedzieli, nagle nastąpiła rewolucja, druid dzięki swoim czarom stał się światowym trendem a teraz z cienia wychodzą ek i rp.

Sorc oraz druid bez pacca to zadna gra. Mysle, ze dlatego ludzie wybieraja knighta i palka.

Sutal ma po części rację. Od pewnego momentu, pacc dla Sorca czy Druida jest prawie niezbędny. Myślę też, że przybywa nowych graczy i po prostu bez kasy jest im trudno Sorciem czy Druidem.

Sork - żeby efektywnie nim grać potrzebny jest pacc.
Druid - profesja najbardziej uzależniona od posiadania pacc. W dodatku druidzi zostali "udupieni" wraz z wprowadzeniem potionów - uhy straciły swoje znaczenie a co za tym idzie także i druidzi.
Knight - łatwy do bocenia, pacc nie daje mu zbyt wielu czarów.
Paladin - tą profesją można wybrać się na niższym lvlu na silniejsze potwory w porównaniu z innymi profesjami. Uważam, że "boom" na tę profesję minie po ostatnim "zepsuciu" goblinów.

Ehh tak jest...
Panowie mówiący o paccu mają bardzo dużo racji, ale patrząc co otrzymują z updatami palkowie i knighci znacznie przewyższa to co otrzymują profki magiczne (a właściwie zostaje im zabrane a nie dodanie ;s).
Zarabianie/botowanie/pvp - w tym wszystkim lepiej sprawdzają się władający bronią...
Tibia 7.5/7.4 już minęła, a z nimi potęga magów...

Przynajmniej jakaś zmiana. Osobiście zacząłem grać chwilę po wydaniu Tibii 7.6 (za chwilę mój mały jubileusz), w tamtym czasie spotkanie palla nie było takie proste, pamiętam że na wszystkich moich znajomych grających w tą gre przypadał zaledwie jeden pall. Wtedy pamiętam że na forum ciągle były żale jaki to pall jest kiepski (nie na tym forum). Teraz zmiana i dobrze, jak widać CipSoft nie może zrobić pełnego balansu postaci więc miota się ze skrajności w skrajność co jest lepsze niż ciągła dominacja "brodaczy z laską".
Ja bym poczekał aż szala potęgi magików znów przechyli się na ich strone.

Cytuj:

---

M4teu$z napisał

Ehh tak jest...
Panowie mówiący o paccu mają bardzo dużo racji, ale patrząc co otrzymują z updatami palkowie i knighci znacznie przewyższa to co otrzymują profki magiczne (a właściwie zostaje im zabrane a nie dodanie ;s).
Zarabianie/botowanie/pvp - w tym wszystkim lepiej sprawdzają się władający bronią...
Tibia 7.5/7.4 już minęła, a z nimi potęga magów...

---

Tutaj się z Tobą nie zgodzę. Wolę mieć w teamie do pk 15 magów zamiast palków/knightów.
Sam mam knighta, pala i druta (co prawda niewielkie lvle, 60-80, ale co nie co o nich wiem). W każdej z tych profesji jest coś specjalnego, coś co do niej przyciąga. Palek/knight - łatwo się zarabia, expi, ogólnie gra. Mag - waste, waste, waste. Aczkolwiek w pvp preferuję druida. <3
Może i pal na większym lvlu też dobry, ale bardziej się przydam 60 druidem niż 60 palkiem. ;d

Teraz kumpel zbierał paczkę na nowego serwa i czekamy... i prosił żebym grał kiną, z racji że 2 lata nie grałem to zaczynam kiną bo reszta (jakieś 15 osób) do palka i kiny się nie kwapi, ale po dyskusjach wybłagaliśmy u typa jednego zmianę profy na kinę). Myślę że to zależy kto lubi kim grać, starzy gracze czyli era druidów i magów teraz przestawia się właśnie na palków i najtów więc może ta wielka różnica z tego wynika, lecz wiadomo że war nie może się obejść bez postaci czarujących a najci tylko mogą poblokować i poganiać i od czasu walnąć exori gran i walnąć sete przeciwnikowi... ;)

Był temat o przecietnym tibijczyku.poszukam dam linka.Wiec srednia wieku to 9-10 lat chyba.Jakis 10 latek wywali ci kase na pacca?Watpie.Nawet wyslac by nie umiał.Druidem i Sorcem bez pacca nie poexpisz . A knightem i palkiem tak.I pobocisz nawet bez ciaglego latania po mf


Jednak temat na innym forum byl.Nie chce banika wiec nie bede reklamowac innych for o tipji

Prawda, na sorców i drutów potrzembu jest pacc, żeby wbić "jakiś lvl".
Dodatkowo coraz bardziej osłabiają postacie magiczne:
runy od lvl, potki zamist uhów -zarobki idą mocno w dól
osłabienie spellbooków, eq dla danej profesji- kolejne osłabienie i tak już minimalnego arma, więc taki postaci są łatwą ofiarą palków i kinów. Co prawda są przedmioty zmniejszające obrażenia fizyczne, ale nie ma porównania i ich zdobyciu do przedmiotów (głownie necklace) zmniejszających obrażenia magiczne...

Druid w pvp rox i nie ma bata.
Knight monotonią śmierdzi.
Paladyn - idk, nigdy nie grałem.
Sorc - wole grać druidem, łatwiej mi się expi jakoś ; D

Prawda jest taka, ze osoby nie ogarniajace pvp, ktorym liczy sie tylko bicie leveli etc. to knightci i palladyni ;X

Hah sytuacja jak z rasowego rpg xdd Era magów i druidów przemineła, nastąpiły czasy rycerzy i łuczników, czy magia zostanie wyzwolona? O tym dowiemy się w następnym update! :D

Zapotrzebowanie na sorców i druidów jest poniewaz knighci i paladyni to większość, ja też pamiętam te czasy kiedy na pala narzekali wszyscy jaki to jest zły... teraz wszyscy wybierają tego paladyna czy knighta bo wiadomo taniej .

Taa przynajmniej w tym update zmienili wage spellbooków na lżejsze , najprostrzy przykład pokazania że palków najtów jest więcej to crt+o>trade i wyswietlaja nam się 3 ekipy w każdej potrzeby druid i sorc
z kolei w tibi 7.8 sytuacja wyglądała zupełnie odwrotnie . Gra magiem/druidem to ciągłe waste i bieda ale przynajmniej eq mamy tańsze niż najt czy pall , niestety z kolei nasze eq jest też gorsze o pare arma ;D ogólnie sorc > pvp , drut > siocher , knight > mony maker , palek > wygodna gra duże hity przy szybkim skillowaniu :D

Każdy gra tym kim lubi. Teraz sorc/druid jest praktycznie nieopłacalny więc po co nimi grać? pallkiem/knightem się wytrenujesz i hitasz po 80+

Ja zawsze gralem kina/pal nigdy postacia magiczna, a teraz gram jakis czas 75 edem i calkiem dobrze sie gra, a i monstery szybciej padaja niz gdybym bil je palem. Druid rox! ;D

Osobiście gram EK bo nigdy nie jest tak że brakuje mi kasy na exp. uważam jednak że EK jest straaaasznie nudną profesją, i Ci co myślą że szybko można szybko expić mylą się. Niech idzie skillować do 75/75, powodzenia. Co do RP... Myślę że tu jest dość ciekawie bo na skillowanie nie trzeba dużo czasu (uważam że palowi na 20 spokojnie starczy 70 dist+pall arm a na wbicie 70 dista nie trzeba dużo czasu tylko pare k na kamyczki.) Co do MS i ED... Nie grają nimi bo poprostu na lvlach 30-80+ ma sie cały czas waste... Nie ma się jak zarabiać, odkąd nie można używać "stairhoppingu" to juz jest wogóle masakra... Jedynie z huntów się zwraca, ew. jak to moi kumple robią, z cultów i dragów.

no masz rację ;p też zauważyłem że jest dużo knightów i palków ;/ wystarczy wejść na torgu w dział Handel - Postaci... jest tam pełno ofert sprzedaży/kupna postaci z tą właśnie profesją ;] mi to nie przeszkadza, ale kto nas na candii będzie siohać jak nam druidów zabraknie ?!?!?!? :<

najlepsze czasy druidów minęły (choć nie do końca)... były one wtedy gdy knight do leczenia używał uhów to wtedy druid to był niezły money maker... a dziś?? tylko icicle ;[


#edit
aha, a sorc to totalna klapa... przyznam się, że sorcem nigdy nie wbiłem poziomu większego niż 9 :P

iLight ja mam takie statystyki największych lvli:

Sorc - 26
Druid - 35
Knight - 22
Pall - 21



Obecnie gram knightem właśnie tym 22lvlem :D ale chyba go sprzedam, zobaczę

Osobiście wole profesje magiczne, chociaż ostatnio gram knightem.

Jednak wg. mnie postacie magiczne nie upadną dlaczego? Popatrzcie na ~100+ knightow lub nawet mniejszych, tak są znudzeni grą, że po prostu zaczynają grać od nowa profesją magiczną, bo knight jest monotonny.

Jednak tkwi też prawda w tym, że sorc/druid nie ma szans przetrwać na ~40 lv bez pacca. Może i są wyjątki, ale bardzo trudno już się gra na tym lvl bez pacca.

A knight? Exori, Exori gran nie jest do szczęścia potrzebny, chyba że ktoś sie wybiera na porządne hunty blokować moby to exeta res jest czarem obowiązkowym.

Ja zawsze wybieram knighta bo się do niego przyzwyczaiłem i mam lagi co mi nie pozwala grać pallkiem. A co do postaci magicznych, to nie gram nimi bo mają nudny początek...

Ja zawsze wybieram knighta bo się do niego przyzwyczaiłem i mam lagi co mi nie pozwala grać pallkiem. A co do postaci magicznych, to nie gram nimi bo mają nudny początek...

Może i era postaci magicznych przeminęła, może i kolejne upy coś tam im odbierają, ale nadal gra się nimi bardzo dobrze (o ile ma się PACCa i dobry Mlvl). Porównując 100 EK/RP i 100 ED/MS, druid/sorc będzie górą, bo szybciej rozwala potwory.
Jednak największym mankamentem jest kasa, choć na większym lvl to nie jest problemem (HFF, Inq Bossy z teamem).

Czy ja wiem czy przmeineła ??

Ja przeniosłem sie z mojego 123knight na 51 sorka i narazie na faccu siedzę i nie jest źle. Według mnie zawsze postacie magiczne będą najlepsze :DD

Wkurzający na FACC jest soul, za wolno rośnie :(

Hmm... mialem 87 ek i wiem ze gra knightem to jest nuda i monotonnosc. Przenioslem sie na druida. Aktualnie 70 lv ale juz na 50 lvlu mialem wieksza przyjemnosc z gry niz knightem. Co do waste to wcale zle nie jest. Prawie wszedzie mam zwrot a nawet jesli nie mam to dobra zabawa mi to wynagradza :)
Poza tym mozna dorobic na kupowaniu tanio a sprzedawaniu drogo.

Mysle ze duzo ludzi gra pallkami i knightami (wiekszosc moje gildii to facce i te wlasnie profesje) bo nimi sie dobrze gra bez pacc. Gdyby kazdy mial pacc pewnie byloby ich mniej.

Do pvp lepsi są magowie, ale teraz udupili pvp, więc udupili też magów ;d

Ja tam grałem paladynem od zawsze, tj. od 7.4, wg mnie jest świetny. Bez względu na updaty tak czy tak grałem tą profesją. Próbowałem trochę druidem, ale na faccu nie ma zabawy takiej jak paladynem.

Ja zupelnie nie wiem o co chodzi zalozycielowi tematu, kazdy gra taka profesja jaka mu pasuje. Wiadomo ze bez duzej kasy na start magiem/druidem jest ciezko, bo co, na runach zarobi? Bedzie roty bil do 50 lvl? I dlatego wielu ludzi wybiera pala/knighta.
Chociaz na moim serwerze ostatnio same sorce widuje ;]

Palek i kinio mają kasę, mogą dosyć szybko na facc expić i są łatwi w "obsłudze".
Magowie nigdy nie mają kasy muszą w h.. dużo trenować m lvl a i tak uderzą słabiej.

Palek z 75 skila prawie cały czas bije 100+ kinio z 75 skila to samo i to za darmo palek na 100 uderzen z rsa traci 30 gp a glupi ms czy ed (tak z paccem) na hit za 120 z frigo etc muszą mieć 40+ m lvl 40+ lvl i jeszcze stracić 20 many co jest równowartością jakichś 10 gp na manasach

Ja tam grałem palkiem bo :
1. Knightem nie lubiłem skillowac i nie miał obrażeń dystansowych
2.Druid i sorc mieli obrażenia dystansowe ale magiczne i były małe z różdżki.
3. A pal miał i dystansowe i obrażenia fizyczne przez co był moją ulubioną postacią ;d

ja np wole palka/knighta bo są wytrzymali a nie,że jak mnie ktoś dogoni będąc sorkiem to na strzała dużo hp może zejść

na poczatku gralem sorcem, potem mialem dluga przerwe i znow gralem sorcem i znow przerwa, teraz gram palem i zaluje ze go wybralem ;// na poczatku fajnie sie gra szybki exp itp ale potem staje sie monotonny :<
sorc/drut rox :D

ja tam grałem all profesjami, każda ma wady i zalety (grałem bez pacca)
sorcem i drutem bez pacca ani rusz, knightem sie długo skilluje, pallowi nawet szybko skille lecą i później łatwo się expi nawet na faccu, to zależy od gracza jaką profą sie najlepiej mu gra

wiekszość graczy wybiera knighta albo paladina ponieważ wiedzą, ze magowie wymagają funduszy na rozpoczęcie gry. Knightem i paladinem mozna expic na faccu za to magami ani rusz. To dla tego w dzisiejszych czasach jest mniej magów niż rycerzy i paladynów.

Ehh..pamietam te czasy..gralem jeszcze w tibi 7.4

wtedy kazda ekipa na deserta potrzebowala palla! kazdy narzekal jaki to on zły...

Teraz role sie odwróciły.

Szkoda że cipsoft nieumie skutecznie zbalansować profesji..

fala knightów - boty, boty, boty, boty, blokerzy
knight to najłatwiejsza do wybocenia profesja, trudno nim paść na non pvp, jest tani jak cholera, i jedyne czego mu trzeba to podskillowanie go (bot again ;p)
fala paladynów - boty, samodzielność, tani shoterzy
pall to najbardziej zbalansowana profesja i najbardziej samodzielna. Jedyne czego trzeba to trochę skillowania (kiedyś to była łatwizna, a teraz kamyczki z gobo lecą raz na ruski rok ;/), a potem i może trzepać kasę i może mieć ciekawe hunty. Pallek ma dużo hp, sporo many, dosyć dobre czary (all sany) i w dodatku na prawie wszystko może chodzić sam, bo wali z daleka, albo tanio (rs,enchanty) albo mocno (assasinki), nie ma problemu z żywiołami jak magiczni, a na fizyczne mało który monster jest odporny (niektóre poi monsters, pirate ghost ;d), no i nie ma tego problemu że żeby nie mieć waste musi sobie skołować kogoś.
knight żeby mieć trochę ciekawsze hunty bierze ed'a do siohania żeby waste nie było, druid bierze knighta żeby nie wastować kasy na bawienie się z mana shieldem, albo ryzykowanie bez niego (dużo porządnych otwartych miejscówek bez tzw. respu za plecami w tibii nie ma ;p)
pall jest i ciekawy i fajnie się nim gra i można bić kasę i w wojnach się przyda (knight na ob to prawie zawsze piąte koło u traktora ;p)
brak druidów - no popatrz pan jakoś go nie odczuwam ;/ zawsze znajdzie się chętny do siohania, w dodatku druid ma lepsze żywioły od sorca (na frigo prawie wszystkie najbardziej opłacalne i ciekawe mostery są podatne, a tera to tanie wykańczanie tych monsterów których fizyczne/sd/frigo nie rusza i przydatne w pvp ze względu na dość duży dmg)
brak sorcerów - no ba ;/ biedne żywioły (ogień ssie na większości mosterów, vis z tych lepszych expo/loto dajnych monsterków nadaje się na frosty i pare poi mostrów), czary ma teraz praktycznie te same co druid z tym że gorsze żywioły i brak spontanicznego leczenia innych, siohać nie może, na hunty raczej rzadko brany ze względu na brak sio, jedyne co może to robić sd (od tego są boty, przecież main charem nikt nie stoi pod dp i trzaska sd ;p). Mówcie co chcecie, ale sorcerer jest teraz gorszym druidem który przydaje się tylko na vocation questach, do pk (tanie WoI) i wojen(na których druid i tak jest lepszy ze względu na paralyze gran mas resa i sio)
zresztą po tych 20 unjustach na 1 osobę wojen to teraz nie będzie (ob zwłaszcza)
i jeszcze magiczne bez pacca nie nadają się do expienia, a w polsce ze względu na cenę pacca jest dosyć kłopotliwe kupować go bez przerwy ew. za gpki (to czy dostaniesz pacca zależy od łaski i uczciwości kupującego ;<)
i to by było na tyle ;p sam chciałem kiedyś grać sorcem ale po tym jak go zaczeli udupiać od 8.0 przeszła mi chęć na to T_T

Cytuj:

---

Crystal Pillar napisał

Osobiście gram EK bo nigdy nie jest tak że brakuje mi kasy na exp. uważam jednak że EK jest straaaasznie nudną profesją, i Ci co myślą że szybko można szybko expić mylą się. Niech idzie skillować do 75/75, powodzenia. Co do RP... Myślę że tu jest dość ciekawie bo na skillowanie nie trzeba dużo czasu (uważam że palowi na 20 spokojnie starczy 70 dist+pall arm a na wbicie 70 dista nie trzeba dużo czasu tylko pare k na kamyczki.) Co do MS i ED... Nie grają nimi bo poprostu na lvlach 30-80+ ma sie cały czas waste... Nie ma się jak zarabiać, odkąd nie można używać "stairhoppingu" to juz jest wogóle masakra... Jedynie z huntów się zwraca, ew. jak to moi kumple robią, z cultów i dragów.

---

pojebało cię? własnie w tym przedziale lvlowym nie ma waste jak umiesz expic... akturat wtedy mozna sobie isc na Ancient Scaraby.. w dni jestes w stanie zrobic tam 10lvl~~.. moj rekord 6 ;p. 45 edem miałem tam 75k/h + zawsze na 0 czasem na + i jak coś spadło (terra hood czy jakis shit to na +) do 80 mozna spokojnie expic nie myslac ze gdzi indziej było by lepiej...

ps. Jak grasz knightem to sie nie wypowiadaj o druidach jak oni mają źle.

I jeszcze jedno 33druidem mozna spokojnie pohuncic Necromancery na drefi (tylko te dolne) i mozna duzo zarobic... a exp tam jest kolo 15k/h...wiec tez nie najgorzej.
@top

Moim zdaniem i tak druid obecnie jest najlepszy jezeli ktoś potrafi grac.

#up

kazda profa jest dobra, trzeba tylko chciec

ja knightem wyciagalem wiekszy exp na 100lvlu~~ niz kolega ms na troche nizszym lvlu ;D

Profesje magiczne są udupione ;). Nic dziwnego, że ludzie wybierają lepsze profesje.

nie są udupione tylko są one dla "zaawansowanych graczy"
Zeby nimi grac potrzebny jest skill i wyczucie i cierpliwość bo takim magiem bardzo łatwo paść. Dlatego wybierają go osoby które lubią odrabiać lvle albo ci, którzy mają doświadczenie.

jak sie umie grac/ustawic bota to magiem tak czesto sie nie pada.
poza tym magiczne postacie nie sa udupione tylko potrzeba im troche ciepla w postaci pacca ^^