Zaiste uczciwa przygoda.

Wersja do druku

07-02-2009, 20:28
Wojciech2

Zaiste uczciwa przygoda.

Pewnego otóż razu kradłem sobie "na legalu" itemy w mieście Thais. Użyłem wyrażenia "na legalu", gdyż kradzież jest legalna i uczciwa w świetle praw rządzących tibią. Co do mojej przygody, to zawołałem pierwszego lepszego doń rycerza, który pokazał mi noble armor. Nie zastanawiając się rzuciłem fire fielda w tą zacną czerwoną zbroję. Po krótkiej przepychance, podniosłem owóż tors do mojego plecaka. Doń rycerz, o którym wspomniałem wcześniej zaczął za mną chodzić i krzyczeć w języku doń brazylijskim("filho de puta"). Zaiste zamierzał powiedzieć o zaistniałym zdarzeniu Game Masterowi. Zmęczony owóż słuchaniem tegoż krzywdzącego uszy złego słowa, postanowiłem zakończyć grę. Kiedy oto wracałem do gry, wówczas doń rycerz wypisywał do mojej osoby sprośne a zarazem nikczemne słowa, oczywiście w swoim zawiłym języku. Po trzydziestu dniach, a zarazem nocach spędzonych przed owóż chwalebną Tibią, zostałem zflustrowany tym, że częstokroć doń rycerz uniemożliwiał mi przeto dalszą kradzież. Postanowiłem oddać upragnioną zbroję owóż haniebnemu brazylijczykowi, przeto moje problemy z kradnięciem się skończyły. Od teraz mogę dalej spokojnie zabierać niedoświadczonym graczom ich ciężko zapracowane uzbrojenie oraz błękitne monety.
07-02-2009, 20:33
Viedzmin

E?

Co to ma być? 0 akcji, silisz sie na patetyczno-śmieszny ton ale ci nie wychodzi, btw pisze sie inaczej pewien wyraz^^ Nie oceniam bo nie ma czego ;s

#Marvin shut up fucking bitch <lol2>
07-02-2009, 20:35
Chubo

@up
Ahaha xD Fur TV rox ; d Eddie!!!!!! xD

Przygoda? To za dużo powiedziane,niewiem czy widziałem krótszą na tym forum ,ile to pisałeś 5 min?
Co do treści ...ukradłeś coś Br a potem oddałeś KKTHXBB
07-02-2009, 21:49
serwus

serwus

no, no, takie opowiesci... w to mi graj
zauwazylem pewien blad: brazylijskim("filho de puta")

nie masz spacji po m i przed ( .

przydaly by sie zarowno akapity, jak i zmiana Game Master na Mistrz Gry, gdyż planujesz pisać w RPG. zarowno powtarzasz gry i za chwile znowu gry.

to na tyle, majac na uwadze oto te wytkniete bledy, pracuj dalej wytrwale
07-02-2009, 23:02
Maker13

Co to kurwa ma być ja się pytam!! Jak chcesz używać inteligentnego słownictwa to go używaj, ale bez przesady, bo wątpię w to iż tak mówisz na codzień. Gówno nie przygoda 0/10.
08-02-2009, 10:09
Hunterius

Zaiste twoja przygoda jest do dupy!

Wytłumacz mi jedno: jak można używać słów, których się nie rozumie?
Z tego co napisałeś widzę, że nie wiesz co to znaczy doń.

Już ci wyjaśniam.

Doń - do niego

Np.
Rzuciłem doń włócznią.
=
Rzuciłem do niego włócznią.

Nań - na niego.

Np.
I skoczyłem nań.
=
I skoczyłem na niego.

(Wiem, że zdania od i się nie zaczyna, no ale trudno).

Ogólnie fabuła nudna, denna, chciałeś zaszpanować kwiecistym słownictwem z elementami RPG, a wyszło ci coś, co nie ma jeszcze nazwy.
Widzę, że po biografiach zrobiła się moda na uczciwość.

No cóż... trudno.

Mi to bardziej pasuje pod trolling niż chęć napisania porządnej przygody.

Nie ocenie cię, bo nie lubię krzywdzić ludzi.

Zmarnowałeś 5 minut mojego cennego życia.

KK & Nie-Thx & BB
08-02-2009, 10:27
Xioniz

Może mam specyficzne poczucie humoru, ale mnie to poprostu rozbawiło. Nie chodzi mi tutaj o fabułę, ale sposób w jaki ta przygoda została opisana. Niestety ten dział nie jest raczej od takich przygód :)
Także nie pisz więcej.
08-02-2009, 16:36
Maker13

Hunterius, może nie zaczyna się zdania od I, ale 80% forum tego nie wie. Czuj się jak nauczyciel <lol>
08-02-2009, 20:49
Hunterius

# Up

Powiedzmy, że odbiorę to jako pochwałę z twojej strony. xd

PS: dałeś kolesiowi 0/10 (pewnie teraz siedzi w domu i płacze hihi).
17-02-2009, 10:40
Fake

Dla mnie to raczej nic rewelacyjnego. Strasznie krótkie.
Poczytaj opowiadania innych graczy, które są na tym forum. Z czasem na pewno napiszesz coś extra.
18-02-2009, 17:34
H5N1

hahaahaa 1/199 xD ale mnie ro zba wilo xD
18-02-2009, 21:48
Sir Radikov

Lol, co to jest ? :D
Co chwilę doń, doń, doń, wogóle jakieś dziwne słownictwo ;d.
Co to jest wogóle za przygoda?
18-02-2009, 22:39
Mietek Flacha

EDIT. BEZ URAZY. Przepraszam za ostrą krytykę, ale złodziejstwa NIE toleruję. Ameno

Złodziejaszków nie popieramy. Koniec. W prawie tibijskim złodziejstwo jest "legalne" ale nie w pełnym tego słowa znaczeniu. Legalne, pod kątem bana itd. Ale jest to przejaw chamstwa, złego wychowania. A obnoszenie się z tym, że jest się złodziejem to szczyt MENELSTWA.

Przykro mi ale możesz WYPIE###LAĆ! I nie wracać.
Starałeś się napisać pięknie i śmiesznie. Wyszło "śmiesznie" a raczej ośmieszająco samego autora, czyli de facto ciebie. Żałośnie do bólu mięśni okrężynch mojego zacnego odbytu.
Nie umiesz pisać. Myślisz li, żeś mądry? Dupa zbita. Nie umiesz pisać. Starasz się popisać, ale sorry, dałeś dupy.

FAIL

I PISZĘ SIĘ ZFRUSTROWANY, NIE ZFLUSTROWANY.
I tak najlepsze są teksty typu : motór, flamajster, ślizgi (blędnie napisany śliski ;p) itd. Sorry, ale to śmierdzi polską wiochą. Sam nie jestem z miasta, lecz obrzeży, ale dbam o swój język, swoją kulturę etc.

Ktośtam wcześniej

Cytuj:

przydaly by sie zarowno akapity, jak i zmiana Game Master na Mistrz Gry, gdyż planujesz pisać w RPG. zarowno powtarzasz gry i za chwile znowu gry.

WOW! Waćpan umie pisać zajebiste opowiadania niczym z rolpleja! WOW... Tłumaczenie na polski i akapity załatwia sprawę? Ta?
Płytcy jesteście jak i tło waszych opowiadań.

Ludzie jak to mnie denerwuje
że jeden z drugim się żyłuje

BO i tak dają ciała
Myślą że od noob-reputów urośnie im....
19-02-2009, 14:13
Printerek

fakt, żenada...chyba chciales byc smieszny...

#flacha
ty sie tak nie unos i nie rob wielkiego znawcy z siebie ; ) ze napisales swoja charakterystyke i Cie nie zjechali to sie powinienes cieshyc...
19-02-2009, 14:59
Mietek Flacha

Cytuj:

#flacha
ty sie tak nie unos i nie rob wielkiego znawcy z siebie ; ) ze napisales swoja charakterystyke i Cie nie zjechali to sie powinienes cieshyc...

CHARAKTERYSTYKĘ? Co? Chyba biografię. Ale nie tylko! Słyszałeś o kluczniku, bijącym krasnale, lasce żebraka?
Przeczytaj i się dopiero wypowiedz.
Nie robię z siebie znawcy, lecz wyrażam moją opinię. Nie zabronisz mi chyba, synku? To forum, tutaj każdy może wyrazić swoją opinię.
19-02-2009, 16:48
Vert of Fortera

Przed chwila zjaralem 1 gram zielska.

Czytajac ta przygode smialem sie jak cholera (dalej to robie) ale w tej przygodzie cos jest. Cos co przypomina mi o kims, kto jest pojebany jak ten ktos.

Dobre

//C to the F
19-02-2009, 17:00
Partyzant

Omg, niezłe.. Haha ;D. Wogóle co to za słownictwo.. Za dużo jego ;P. Tak jak prawie każdemu, dno, ale się uśmiałem xD.
20-02-2009, 18:51
Bombolada

Nie posiliłeś się. Krótkie opowiadanie, nie mające w sobie nic ciekawego i tylko wyszedłeś na (przepraszam za wyrażenie) chama zabierając tym jak to ująłeś "początkującym graczom" ich ciężko zapracowane itemy. Po za tym twoje "wyszukane" słownictwo w tym tekście wcale nie brzmi dobrze. Cały czas używałeś przed słowem "rycerz' słowo "doń"
20-02-2009, 18:59
Kicha92

Cytuj:

Wojciech2 napisał

Kiedy oto wracałem do gry, wówczas doń rycerz wypisywał do mojej osoby sprośne a zarazem nikczemne słowa, oczywiście w swoim zawiłym języku.

Twój język to jest prosty jak świński ogon ; d

Po co nadużywasz i w ogóle UŻYWASZ wyrazów typu "doń", rodem ze średniowiecznej literatury w opowiadaniu z gry, gdzie wszyscy starają się jeszcze bardziej uprościć pospolity język? ; x

Przypuszczam, że wena spowodowana piątkowym vodka tajmem; d
21-02-2009, 07:18
Trimerianin

0.5/10 ;S
zero akcji, zero przygody, zero fabuły, zero ciekawostek zero zera. W zasadzie to nie jest przygoda
26-02-2009, 11:58
Partyzant_Felix

Cytuj:

Mietek Flacha napisał

CHARAKTERYSTYKĘ? Co? Chyba biografię. Ale nie tylko! Słyszałeś o kluczniku, bijącym krasnale, lasce żebraka?
Przeczytaj i się dopiero wypowiedz.
Nie robię z siebie znawcy, lecz wyrażam moją opinię. Nie zabronisz mi chyba, synku? To forum, tutaj każdy może wyrazić swoją opinię.

wez sie nie unos, a i btw. autobiografia :) biografię by ktos twoja napisał, a ty napisałeś autobiografie.

opowiadanie(?) jest żałosne wręcz. chciałeś byc fajny, niestety nie jestes.
26-02-2009, 14:57
Mietek Flacha

Cytuj:

btw. autobiografia :) biografię by ktos twoja napisał, a ty napisałeś autobiografie.

W sumie różnie można by to rozpatrzeć. Racja-pisanie swojej biografii to pisanie autobiografii, ale (!) zdaje mi się, że nawet jeżeli ta biografia pisana jest w pierwszej osobie nie jest autobiografią, gdyż JA nie jestem Mietkiem Flachą. Mieszkam w rlu a nie w Tibii w depozycie w mieście thais ;p
Kwestia sporna.
05-03-2009, 22:42
Mortress

Cytuj:

Wojciech2 napisał

Pewnego otóż razu kradłem sobie "na legalu" itemy w mieście Thais. Użyłem wyrażenia "na legalu", gdyż kradzież jest legalna i uczciwa w świetle praw rządzących tibią. Co do mojej przygody, to zawołałem pierwszego lepszego doń rycerza, który pokazał mi noble armor. Nie zastanawiając się rzuciłem fire fielda w tą zacną czerwoną zbroję. Po krótkiej przepychance, podniosłem owóż tors do mojego plecaka. Doń rycerz, o którym wspomniałem wcześniej zaczął za mną chodzić i krzyczeć w języku doń brazylijskim("filho de puta"). Zaiste zamierzał powiedzieć o zaistniałym zdarzeniu Game Masterowi. Zmęczony owóż słuchaniem tegoż krzywdzącego uszy złego słowa, postanowiłem zakończyć grę. Kiedy oto wracałem do gry, wówczas doń rycerz wypisywał do mojej osoby sprośne a zarazem nikczemne słowa, oczywiście w swoim zawiłym języku. Po trzydziestu dniach, a zarazem nocach spędzonych przed owóż chwalebną Tibią, zostałem zflustrowany tym, że częstokroć doń rycerz uniemożliwiał mi przeto dalszą kradzież. Postanowiłem oddać upragnioną zbroję owóż haniebnemu brazylijczykowi, przeto moje problemy z kradnięciem się skończyły. Od teraz mogę dalej spokojnie zabierać niedoświadczonym graczom ich ciężko zapracowane uzbrojenie oraz błękitne monety.

Ogólnie beznadziejne opowiadanie.. 3/10, masa błędów.

Pisze się sfrustrowany.
Niepotrzebnie pisałeś 2 razy obok siebie "Na legalu". - świadczy to o twojej ubogiej wiedzy, ponieważ nie znasz zamienników.

Nudno się czyta wyrazy typu:
"doń rycerz", "haniebnemu", "przeto".

Oraz na koniec pragnę ci powiedzieć, że jesteś zwykłym thiefem.
Wyobraź sobie, że expisz X godzin, żeby zarobić na jakiś fajny itemek. Jesteś niezwykle podjarany, a tu nagle ktoś ci go gwizdnie i tyle.

Słabe opowiadanie.
09-03-2009, 00:57
Zatoihi

opowiadanie hmmm "streszczenie" słabe ... za to komentarze do tego opowiadania wypasione dawno już się tak nie uśmiałem xD