Ryczerz kontra magia...

Witam, wczoraj(a raczej dzisiaj koło 1.00) po przeczytaniu pewnej przygody w formie wiersza, wpadłem na pomysł żeby napisać własną.
Wiem że nie jest ona doskonała i marna w porównaniu z tą na którą się wzorowałem ze względu na nieregularne rymy, gorsze słownictwo i na to że jest krótsza. Przygoda ta wydarzyła się na prawdę około maja roku 2007 w jaskiniach z trollami pod Ab' dendriel. Moja postać to Knightcik Brabbit(wówczas lvl ok.11), postacie które mnie zaatakowały to Xelris'Master(wtedy ok. 20 lvl) i Dark Aniolek(wtedy ok. 15 lvl).
Wtedy już wrzuciłem tą przygodę na forum w formie "opowiadania" ale temat już nie istnieje.
Pozwolę sobie jeszcze zacytować Hunteriusa15:

Cytuj:

---

Hunterius15 napisał

Do Szanownych Moderatorów:
Wiem, że istnieje dział, w którym są wiersze jednak tam są same bzdety o życiu i nieszczęśliwych miłościach i wielcy poeci, a moja historia zdarzyła się naprawdę w tibi i jest przygodą. Poza tym ten dział cieszy się większą liczbą komentarzy użytkowników na czym bardo mi zależy. Proszę więc o nie zamykanie mojego tematu ani nie przenoszenie.

---

Razu pewnego gdy trenowałem z trollami,
Ujrzałem maga w czerwonym ubraniu,
Minę miał srogą i zmierzał w mą stronę,
Ognistymi miotając kulami.

Zacząłem uciekać w głąb, tunelami,
Pełnymi trolli i maszkar straszliwych,
Wkrótce zbiegłem w dól schodami,
Nie myśląc o bólu z ran dotkliwych.

Po kilku krokach, już za zakrętem,
ujrzałem postać w zielonej sukni,
wpadłem na nią gdy biegłem z rozpędem,
na pomoc czyjąś mając nadzieje.

Wysiłek mój próżny gdyż nieznajoma,
Energią władała niczym mistrz magii,
Nadzieja teraz dla mnie znikoma,
Walka zaczęła sie wielkiej wagi.

Wyjąłem młot mój srebrzysty, wojenny,
Przeląkł sie mag, przelękła druidka,
Bój rozpoczął sie wielce zacięty,
O życie, o honor wojaka bitka.

W straszliwym bólu i pod ostrzałem,
Miotałem młotem w bojowym szale,
Ranny byłem lecz się nie poddałem,
Walczyłem dalej ku zwycięstwu i chwale.

Wkrótce już ranni byli wrogowie,
Broczyli krwią walcząc zaciekle,
Myśli o ucieczce mając już w głowie,
Energią i ogniem miotali wściekle.

Teraz myśliwi byli zwierzyną,
Uciekali przed gniewem rycerza rannego,
Krew mieszała im się ze śliną,
Od uderzeń młota ciężkiego.

Ranny już byłem, prawie nie żyłem,
Z ran swoich obficie krwawiłem,
Lecz w siły swe nie zwątpiłem,
I celnym ciosem druidkę zabiłem.

Niedługo potem dopadłem i maga,
Uderzyłem go młotem bez cienia litości,
Już leży na ziemi i o litość błaga,
Nie zważając na to zabiłem go w złości.

Myśli o zwycięstwie przerwał ból straszny,
Patrząc na siebie ujrzałem płomienie,
Biegłem przed siebie ratunku szukawszy,
Siły straciłem, padłem na ziemie.

Leżąc bezradnie wśród walki śladów,
Płonąłem myśląc o bólu i strachu,
Zginąłem jak kilka bezbronnych owadów,
Spalonych magią wśród krwi i piachu.

Tak o to kończy sie ta historia,
Historia walki bólu i śmierci ,
Morał z niej taki że kiedy trwoga,
Lepiej walczyć niż uciekać od wroga.



Pozdrawiam i proszę o łagodną krytykę bo to mój pierwszy wiersz ;*


@edit
Większość ogonków była, ale niektóre mi uciekły. Poprawiłem resztę, myślę że wszystkie, dzięki za info i komentarze ;*

Oby takich więcej jak ty :P
Mam nadzieję że będzie więcej osób idących drogą hunteriusa.
HAIL
Pięknie opisane, dobre rymy ;] Jak dalej tak pójdzie to nagram z tego nawijkę normalnie :] Zamiast tibiana wszyscy będą słuchali przygód ludzi z torga :]
@down
Hehe ale jaja, tylko my tutaj komentujemy? Jedyni znający się na torgu no i ofc pan @up (chociaż kilku jest jeszcze którzy umieją XD)

Cytuj:

---

Stosowane epifory w co drugim wersie

---

E? Gdzie tu są epifory? Wiesz co to epifora? (Ozdoba stylistyczna. Tworzona była poprzez powtarzanie tego samego wyrazu na końcu kilku zdań wymawianych po sobie.-definicja)
Fail...
Gdyby tu były epifory wyglądało by to tak np.
Był on magiem, potężnym i silnym magiem, blablablablabla... mag(w różnych przypadkach)

Bardzo fajne. Mało błędów tylko przeszkadzają mi te braki ogonków ę ą itd.
A chciałem być oryginalny! xD
Moja ocena to 8/10 - (nie obraź się ale to przez te ogonki i trochę różne ilości sylab w zwrotkach).

#Up

Trochę więcej osób mogłoby dawać komenty ;s
Masz rację, że tu my tylko siedzimy chyba a na "o wszystkim i o niczym" po 200 osób+

W niektórych wersach nie rymują się wyrazy.
Niektóe strofy mówiąo tym samym (walczyłęm o honor, o zycie, dalej w zwrotce było walczyłem o chwale i sie nie poddam xD)

No cóż...

...BARDZo przyjemnie sięczytało, 8/10! ;)

@up
nie wszystko musi rymowac ; )

Całkiem dobre, ale niektóre wersy wydają się być wciśnięte na siłę.

dajesz radę ziooom :>

Ładnie, poniekąd wiersz sylabiczny, ale byłbym skłonny do nazwania go sylabotonicznym. Stosowane epifory w co drugim wersie nadają mu inną melodię. Bardzo ładnie, jak na twój pierwszy raz ;).

Bardzo dobry wiersz, z sensem. Oby tak dalej WYMIATASZ!

Podziwiam ludzi, którzy znajdują czas i chęci na napisanie takiego dzieła :) Naprawdę gratuluję Ci talentu

Podziwiam chęci do napisania takiego wiersza ;>

Pozdro.

Chociaż kojarzysz mi się z Jolą Rutowicz (hcem do potpiśiu) to zadzwiłeś/aś mnie. Naprawdę bardzo "fajne" opo-wierszanko ;D
10/10 rup więncej.

Aha i nie staraj się pisać jednym stylem. Najpierw rymy naprzemienne(cicho, nielubie polskiego) a później ciągłe(?). Ale ogólnie jakaś odmiana od poszłem>spotkałem>zajebałem>zdobyłem.

przyjemnie się czyta, ale niestety zraził mnie nieco fakt, że w każdej zwrotce jest inny układ rymów (w pierwszej jest ABCA, w drugiej ABAB, w trzeciej ABAC)... wprowadza to zamęt i przestaje być to wierszem.

Faktycznie nie wszędzie wyszły mi rymy ABAB, ale w większości takie są, szczególnie w dalszych zwrotkach :)

extra masz talent ziom.
oby takich wiecej. Miło sie czytało 10/10

No faktycznie miło się czytało, bardzo przyjemny wierszyk, ciekawa historia, tylko te różne rymy trochę denerwują.

Świetnie się czyta . Oby tak dalej :D Już sam początek o tym magu miotającym kulami :) Naprawdę świetnie . Ja osobiście bym nigdy takiego nie wymyślił . Ocena 10/10

Jeśli TO jest pierwszy raza to jesteś cholernie utalentowany xD
Pisz dalej, życzę kolejnych takich dzieł jak to

NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ - ludzie czy wy wiecie że piszecie piękne poematy ale sami sobie jedziecie po ambicji pisząc je na temat beznadziejnej uzależniającej gry o nazwie 'Tibia' (kość piszczelowa) Myśle że lepiej by było jednak jakbyś opisał wiersz o nieszczęśliwej miłości lub o życiu a z taką samą jakością niż pisał o grze. Pisząc to pokazujesz jak wiele ta gra dla Ciebie znaczy i jak wpieprzyła ci się w życie ...

No i to mi się podobało nie jak te inny wierszyki bez rymów i totalnie bez sensu
Pisz więcej takich wierszy chętnie będę je czytał i myślę że nie tylko ja lecz więcej osób

Powodzenia w pisanie kolejnych

lecz sie czlowieku naprawde lecz sie. prawie jak mickiewicz, wiersz o tibii i trollach z Ab odmienił dalsze losy mojego życia

ale super ale super nie no , dzieci mówią.

żałosne ! w ogóle mi się to nie podobało , w ogóle jakie rymy daj spokój z rymami to ty jesteś łysy narazie.. ; < ja mam lepsze rymy Brabitek bez kitek ; < w dupie ma czopa zabiera ze sklepu mopa.

BEZNADZIEJA.pl !

Niezłe heh xD pisz coś więcej :) bo masz chłopie talent :D

Nie no, świetnie to napisałeś. Ładny ten wierszyk naprawdę :D Rzadko czytam wierszyki, ale ten mnie tak wciągnął, że odziwo przeczytałem cały :D

Bardzo mi się podobało nie patrząc na te Ogonki xD
Świetne;p
Napisz coś jeszcze bo naprawdę ci to wychodzi ;>
Ładne rymy^^
Idźcie w jego ślady bo przyjemnie czyta się takie wiersze ;)
10/10

no no ciekawy wierszyk rymy dobre a historyjka trzyma sie kupy jak dla mnie 9/10

Fajna przygoda xD,mało błędów.9/10.Pozdro. xD

Ekstra 10/10!
No to już jest nie wiem co, tak zakochanym w tibii, żeby pisać o niej wiersze?:D

naprawde ciekawy wierszyk brabbit ukladaj takich wiecej ;P

Bardzo ciekawy i przyjemny w czytani wierszyk. Oby takich więcej na forum;)

Może teraz przeróbka jakieś piosenki?

Ale długie :D Szkoda, że o polowę nie krótsze. Ładne rymki, czasami nie wychodziły, zamiast abab wyszło abcb ale to nic ;P Bardzo ładnie . Dyszka

O.o
Oby takich więcej jak Ty ;]
Masz do tego talent ;) 10/10 xDD

Długie jak na taki wiersz, bardzo fajnie się czyta.
Chyba 0 błędów, proponuje jakieś małe opowiadanie napisać ;p

Cytuj:

---

dragonkiller napisał

Długie jak na taki wiersz, bardzo fajnie się czyta.
Chyba 0 błędów, proponuje jakieś małe opowiadanie napisać ;p

---

Dziękuję, może kiedyś spróbuję wymyślić jakieś opowiadanie, ale jak na razie nie mam weny xD

Cytuj:

---

~~Rafi~~ napisał

A tak w ogóle to kiedy to się wydarzyło? xD

---

Miesiąc, albo kilka przed updatem wprowadzającym ograniczenia levelowe co to broni (chyba 8.0).

Wielkie GZ! Zaprawdę, spodobal mi sie ten wiersz. W ile napisałeś? Da się wyczuć talent, więc nie powinnieneś pisać o grach wierszy tylko o czym innym. Kto wie może zostaniesz pisarzem?
10/10

Spodobał mi się ten kawałek

Cytuj:

---

Minę miał srogą i zmierzał w mą stronę,
Ognistymi miotając kulami.

---

Cytuj:

---

Sura napisał

Wielkie GZ! Zaprawdę, spodobal mi sie ten wiersz. W ile napisałeś? Da się wyczuć talent, więc nie powinnieneś pisać o grach wierszy tylko o czym innym. Kto wie może zostaniesz pisarzem?
10/10

Spodobał mi się ten kawałek

---

Wiersz pisałem w sumie jakieś 2,5/3,5h (ok. 30 min. jak wpadłem na pomysł napisania wiersza[2 pierwsze zwrotki], ok. 1h w następny dzień przed pójściem do szkoły[zwrotki 3,4,5] i resztę ok. 2h z przerwami po powrocie do domu). Hmm, myślałem nad napisaniem wiersza o czymś innym, ale w takim przypadku trzeba jeszcze wymyślić jakąś historię :P Wątpię czy zostanę pisarzem, ale może będzie i tak, czas pokaże :D
Ps: dzięki ;*

Cytuj:

---

Brabbit napisał

Po kilku krokach, już za zakrętem,
ujrzałem postać w zielonej sukni,
wpadłem na nią gdy biegłem z rozpędem,
na pomoc czyjąś mając nadzieje.
__________________________________
Pisałeś rymami krzyżowymi,
więc "sukni" powinno się
rymować z "nadzieje"



Ranny już byłem, prawie nie żyłem,
Z ran swoich obficie krwawiłem,
Lecz w siły swe nie zwątpiłem,
I celnym ciosem druidkę zabiłem.
____________________________
Jak piszesz krzyżowanymi
to nie może się wszystko ze
sobą rymować





Tak o to kończy sie ta historia,
Historia walki bólu i śmierci ,
Morał z niej taki że kiedy trwoga,
Lepiej walczyć niż uciekać od wroga.
_______________________________
Czy śmierci rymuje się
z "wroga"?

---

Popraw te błędy ;]

To nie błędy, pisałem że nie wszędzie mi idealne rymy wyszły. Nie będę już teraz rozwalał wiesza i tego poprawiał...
@down
Zwykle tak robię, dopiero dwa razy odpisałem pod postem xP

# Up musisz tak cały czas posty nabijać? Jest takie coś jak opcja edytuj.

Bo wygląda to tak:
Czyjś post
Twój post
Czyjś post
Twój post
Czyjś post
Twój post

Napisz po prostu coś w stylu #Down, #Up, #Edit, #Hunterius a nie się w przeplatankę bawisz ;p

Na temat wiersza się już wypowiadałem.

very nice ;]
oby tak dalej

Wierszyk super
oby tak dalej :P
Noi powodzenia w dalszych sukcesach :P

No bardzo falny wierszyk daje ci 9/10.

PS. Co to za broń Srebrny młot ? Bo już w real Tibie nie gram i się opóźniłem trochę :P

Chodzi Ci o wers "Wyjąłem młot mój srebrzysty, wojenny," ? Nazwa broni to wojenny młot(war hammer), który jest srebrny, dlatego dodałem słowo "srebrzysty" :P

Po co ty w tibie grac jak wiersze umiesz pisac ;] Gratuluje ze chcialo ci sie i napisales cos takiego ;]

No no... Bogate słownictwo masz, nie ma co... chyba, że w ruch poszedł słownik synonimów ^^ Niektóre rymy nie podpasowały pod siebie, ale ktoś tam już wypisywał, więc nie ma co dodawać za bardzo. 9/10

Będe fajny, odkopie, odświeżę, bo mam łopatę!



Fajny wiersz, naprawdę mi sie podoba, rymy etc poprawne, w pierwszej strofie mi się trochę nie spodobało bo

Cytuj:

---

Brabbit
23:26:05
nie do rymu nie od taktu wsadź se chuja do kontaktu.

---

Ale ogólnie 10/10

Podziwiam Cię - wierszyk jest naprawdę extra - nic dodać, nic ująć.
10/10

Czekamy na następny. ;-P


Pozdrawiam,
Avithor