Zagadki Tibii - czy jest sens?

Jak wszyscy wiemy w Tibii istnieje mnóstwo niewyjaśnionych tajemnic. Zwłaszcza dotyczy to zagadkowych miejsc - wieża na Edronie w okolicach legowiska smoków, dziwne zablokowane przejście w górach między Darashią a Ankrahmun, serpentine tower, Hellgate i związany z nim język beholderów, Jakundaf Desert, spike sword i ghoul na Rookgaardzie, forteca w Kazordonie itd. Jeszcze do niedawna było ich nieco więcej - wieża w Femur Hills, ogród Hoogle'a, Knightwatch Tower, katakumby w Darashii... No właśnie. Jeszcze do niedawna miejsca te, jak się teraz okazuje, były całkowicie niedostępne. Wszyscy, którzy spędzili długie godziny na poszukiwaniach jakichkolwiek wskazówek pomocnych przy rozwikłaniu tych zagadek, tracili więc po prostu czas. Co więcej, dzisiaj praktycznie każdy może z łatwością dowiedzieć się jak się dostać np. do wieży w Femur Hills. Chyba nie muszę nawet wspominać, że z dwojga złego już o niebo lepiej Cipsoft postąpiłby zostawiając te miejsca tak jak były, niż czyniąc je częścią mało porywających i do tego ogólnie znanych questów. Tak czy owak można jednak powiedzieć, że pan Knightmare i spółka zwyczajnie wypięli się na badaczy tibijskich tajemnic. Czy wobec tego istnieje jakikolwiek sens poszukiwania rozwiązań do tych zagadek, które jeszcze (?) nie zostały zrujnowane?

PS. Chciałbym zaznaczyć, że sam nie jestem jakimś wielkim maniakiem spędzającym tygodnie na przekopywaniu wszystkich możliwych miejsc kilofem, czytaniu wszelakich książek itp. Mimo to sam czuję się dotknięty taką polityką Cipsoftu, choćby ze względu na klimat, który te nierozwiązane questy częściowo budowały, a który Tibia traci już coraz bardziej bezpowrotnie....

Jak sam Knightmare powiedzial:
" general most items ARE available in the game though, it is just extremely difficult and unlikely to get them. "

A wiec generalnie wszystkie rare sa do zdobycia ;) Tylko, ze sa trudniejsze... ;)

Sam CM powiedział
"Potty znalazł bug, przez co można było wypływać poza basen, i w nagrodę dostał Spike Sworda"
Sam Hitler powiedział
"Rzesza rzuci na kolana cały świat!"
Sam G.A.S mówił
"22:00 Dobra mamo, ide spać!"
O dziwo nic się nie sprawdziło :o GM też kłamał ze spikem, mówił, że trzeba zacząć od mino na górze/sama/pick hole, CM, że wypłynął z basenu, Cipy, że z zabugowanego questa, moja stara, że masz wyłączyć tipje i inne - A my mamy wierzyć KnajtMare?
Tak, nie ma co odkrywać zagadek - po upie +0.1 będzie wszystko wyjaśnione. Eh.

Jest sens, bo próba rozwiązywania tego typu zagadek, to jedna z ostatnich ciekawych rzeczy, jakie jeszcze w tej grze zostały. I mało ważny jest efekt. Ważna jest sama próba - każdy kolejny krok (nawet w niewłaściwą stronę) to naprawdę spora frajda ; )

A do tej wypowiedzi Knightmare'a, to ja bym podchodził ostrożnie.

Moim zdaniem zagadki tibii idą w niewłaściwym kierunku bo Cipsoft z kolejnym updatem coraz bardziej psuje tibie. Niedługo pewnie wszystkie miejsca bedą dostępne i wszystkie questy rozwiązane. I wtedy to granie w tibie stanie się nudne. Tak samo jakby ktoś pokonał mino mage na rooku i zdobył spika i miał na to potwierdzenie zmalałay liczba rookstayerów bo żadnej nowej zagaki juz by tam nie było.

@up
Jezeli ktos zdobylby Spika to zanim to by sie stalo CIPy zaczelyby cos podejrzewac i walnelyby nowsze, trudniesze i z fajniejszymi na grodami Questy na Rooku ;)

@topic
Odkrywanie takich questow to jedna z naprawde nielicznych prawdziwych rozrywek w tej grze: przeciez jezeli nawet zaczniesz jakiegos questa, ktory po dwoch latach okaze sie Questem na Exalibuga to chyba mialbys wieksza radoche niz zrobienie cholernie trudnego ANI ... A kiedy to by sie stalo CIPy wprowadzilyby nowe miasto, ktore przy obecnym rozwoju Tibii pewnie byloby pod woda i beda tam calkowicie przypadkowo ksiazki z nowymi legendami nad ktorymi dalej bedziemy sie glowili, itp ... I przyznaj, ze samo esxpienie w porownaniu z takimi questami to nudy

Osobiscie zaliczam sie do tych, ktorzy rozwiazuja te questy i wierz mi: to nie jest takie zle ;)

wedlug mnie za kilka lat wszystkie zagadki beda rozwiazane, ale zato dojdzie pelno nowych, zeby zachecic ludzi do odkrywania

ogolnie ma sens i to dozy bo wiele graczy lubi jeszcze pozadne RPG i takie przygody

lecz przydaloby sie wiedziec czy dane miejsce to tylko mapa tak zrobina czy owszem jakis quest =]

Cytuj:

---

Real Teh napisał

Jak sam Knightmare powiedzial:
" general most items ARE available in the game though, it is just extremely difficult and unlikely to get them. "

---

No właśnie, kiedyś podobno ktoś z Cipsoftu powiedział w jakimś wywiadzie, że ileśtam % (bodajże 80 czy 70) PoH-u nie jest odkryta. Tylko teraz konia z rzędem temu, kto powie czy faktycznie chodziło mu o to, że PoH ma jeszcze mnóstwo nieodkrytych miejsc, czy też miał po prostu na myśli np. Pits of Inferno, które wówczas nie było odkryte, bo... jeszcze nie istniało

Moim zdaniem ludzie powinni sobie dać spokój w rozwiązywaniu zagadek tibi bo to bez sensu.
Marnują tylko czas na rozwiązywaniu jakiś chorych gierek które i tak nie mają sensu to znaczy że pograć można owszem ale żeby bawić sie w jakieś głópie rzeczy ?
To nie ma najmniejszego sensu ale jeżeli komuś sprawia to przyjemność to proszę bardzo ale i tak co mu to da...

Nie Ma Sensu

Cytuj:

---

Adisek napisał

Moim zdaniem ludzie powinni sobie dać spokój w rozwiązywaniu zagadek tibi bo to bez sensu.
Marnują tylko czas na rozwiązywaniu jakiś chorych gierek które i tak nie mają sensu to znaczy że pograć można owszem ale żeby bawić sie w jakieś głópie rzeczy ?
To nie ma najmniejszego sensu ale jeżeli komuś sprawia to przyjemność to proszę bardzo ale i tak co mu to da...

---

Pyatasz sie co nam to daje ??- otoz daje nam m. in. satycfakcje (i respect), bo co z tego, ze taka jak juz pisalem: zrobisz ANI w ktorym wystarczy zabic demony, zeby przez bramke lvlowa przejsc, a co innego jak np: zdobedziesz Dragon Scale Legi, chociaz nawet robiles tego questa o ktorym nigdy nawet nie wiedziales pare lat ...

Powiem tak - przyznaję rację kilku osobom z 1 strony, ponieważ kiedy WSZYSTKIE aktualne tajemnice zostaną rozwiązane, panowie z CipSoftu załatwią nam kilka(naście?) nowych, nad którymi trzeba będzie się godzinami głowić. To jest właśnie najlepsza część gry RPG takiej jak Tibia, ponieważ w każdym nowym update można dodać coś nowego, jakąś łamigłówkę, nad którą będą się zastanawiać "tysiące".

Teraz troszkę offtopu skierowanego do niektórych:
Ludzie, wrzucajcie czasem swoje posty do jakiegoś skanera ortograficznego, bo to czasem razi jak ktoś pisze "duży" przez "ó', albo "głupi" przez "ó" ... Sprawdzenie ortografii na prawdę nie boli :)


PzDr,
Judas

lol?
Oczywiście że JEST SENS! Chyba na tym polega RPG... Po to sa zagadki
zeby je rozwiazywac ;P A jak komus sie nie chce to poprostu tego nie robi (lol?)

P.S. Jaki sens ma granie w tibie bez rozwiazywania zagadek? Chyba tylko korzysci materialne
(allegro.pl :/).

Cytuj:

---

Menello napisał

lol?
Oczywiście że JEST SENS! Chyba na tym polega RPG... Po to sa zagadki
zeby je rozwiazywac ;P A jak komus sie nie chce to poprostu tego nie robi (lol?)

---

A co jeśli te zagadki nie mają rozwiązania?

Cytuj:

---

Kabraxis napisał

Powiem tak - przyznaję rację kilku osobom z 1 strony, ponieważ kiedy WSZYSTKIE aktualne tajemnice zostaną rozwiązane, panowie z CipSoftu załatwią nam kilka(naście?) nowych, nad którymi trzeba będzie się godzinami głowić. To jest właśnie najlepsza część gry RPG takiej jak Tibia, ponieważ w każdym nowym update można dodać coś nowego, jakąś łamigłówkę, nad którą będą się zastanawiać "tysiące".

---

Mogę się mylić, ale nie sądzę, żeby Ciposftowi zależało jeszcze na dodawaniu nowych zagadek. Kosztuje to wszak dużo pracy i wysiłku, a skorzystają na tym naprawdę nieliczni. W końcu jaki odsetek tibijczyków zajmuje się takimi rzeczami? 1%? 0.5%? Sam zresztą widzisz, jak już pisałem zresztą, że nawet te stare zagadki są teraz przemodelowane tak, żeby dały się rozwiązać przez przeciętnego gracza, a więc tendencja jest dokładnie odwrotna od tego, co mówisz.

Cytuj:

---

Trias napisał

A co jeśli te zagadki nie mają rozwiązania?

---

Nie chodzi o to, aby złapać króliczka, tylko o to, aby go gonić ; )

@Minsafo
najs xD

@topic
heh cos rookstayerow trzyma na rooku i to napewno nie zajefajne itemy. Na rooku jest pewnego rodzaju "czar", niby zarzekaja sie, ze nie chca spike sworda a pojai sie nius i all szukaja czegos co moze pomoc xP. Jestem tlyko ciekawy cos sie stanie jezeli ktos wkoncu zdobedzie SoF'a? Dziekujm Bogu jezeli to bedzie w miare "pozadna" osoba i niepoda rozwiazania (ew. nakieruje, da wskazowki).
Ale to nie temat o SoF'ie... Tak wiec... Co zrobi Cipsoft po zdobyciu Spike Sword'a? Zrobi nowy quest? odblokuje dojscie do Ghoul'a (tylko, ze bedzie trzeba zrobic w ciul rzeczy zeby tam wejsc).

Na koniec: odpowiedz sobie na pytanie: Co czyni Tibie wyjątkową i pomimo grafiki sporo ludzi do iej wraca?

Pozdrawim,
Wexapus

Źle rozumujecie. Ludzie próbują rozwiązywać te zagadki, możliwe, że są na prawdę blisko ale Cipsoft o tym nie wie! Więc 'wyłącza' jedną zagadkę i tak będzie robił. Oni myślą, że te zagadki są dla nas za trudne-pewnie są ale same próby rozwiązania to zabawa.
Nie podoba mi się to co zrobili z wierzą w Fermour Hills chociaż i tak mnie ona nie interesowała, tzn temat z nią przeglądałem ale nie kombinowałem... .

@up
Tą osobą musiałby być Hador jak on da wskazówki to nikt nie rozwiąże xD.

Cytuj:

---

Co czyni Tibie wyjątkową i pomimo grafiki sporo ludzi do iej wraca?

---

Kumple, chęć zarobku, nie mamy co z kasą robić, ew. zanikający od updatu na 7.6 niepowtarzalny klimat... .

@minsafo - majac takie podejscie trudno o jakakolwiek motywacje ; d

ee wszyscy uber poszukiwacze przygod, nie mowcie mi ze rozwiazujecie te zagadki tylko dla fanu, te itemy sa glownym sensem i motywacja. jesli nie to czemu najwiekszym zainteresowaneim ciesza sie glownie questy z tymi "rarami" ?

jak rozwiazecie spike sword questa to na rooku, nic nowego nie powstanie bo cipsoft nie "lubi" rookstayerow ; d

Moim zdaniem jedyną zagadką tibii jest : "Jaki znowu sposób znajdzie CipSoft żeby jeszcze bardziej spierdolić i tak już zjebaną grę?"

Minsafo to co powiedziałeś to jak hmm... Uganiać się za laską, która nam się podoba tylko po to by sobie pobiegać lol, to nie ma w ogóle sensu.

Znacie jakieś przykłady nowoodkrytych questów na jakiś do tej pory niedostępny itemek nie będący wynikiem odblokowania Questa na drodze "update'u" ? Mam na myśli coś w stylu Silver Mace Hadorka, lub śrubokręta Minsafo tyle że w 100% udokumentowane (podane do wiadomości innych graczy samo odkrycie - nie spoiler).

Powiedzmy sobie szczerze - Tibia to już prawie tylko nabijanie licznika z exp'em i podniecanie się jak czerwony pasek niżej owego licznika rośnie.........

Cytuj:

---

G.A.S napisał

Sam CM powiedział
"Potty znalazł bug, przez co można było wypływać poza basen, i w nagrodę dostał Spike Sworda"

---

On/a nie dostał/a tego w prezencie tylko z depozytu

@topic- Na pewno są questy do odkrycia, skoro ktoś z supportu (nie pamiętam kto) mówi, że 70% pohu jest nieodkryte, to coś musi być na rzeczy, nie powiedziałby tego ot tak sobie. Zresztą zastanówcie się- więcej zagadek=więcej zakupów PACC=więcej kaski.
Co do niektórych "questów" można łatwo dojść, czy to podpucha, czy nie, bo n.p widzę, że "przejście" do Basiliska jest oznaczone jako small hole, dodatkowo sprawdziłem poziomy Tibii NgBotem, czyli więcej przemawia na nie, niż na tak

Kiedyś się zastanawiałem w jakiej grze są nieodkryte questy, zadania misje. I co mi powiecie flyff, linage, metin etc. to tylko głupie bicie lvl, a w tibi jest to coś nieodkryte, do zbadania trzeba szukać wskazówek, poszlak, czytać książki a w flyffie idziesz i klikasz dostajesz spoilera w quest logu i robisz...

A teraz coś na temat to powiem to, że powinni otworzyć te miejsca, ale w bardzo trudny sposób tzn. da się otworzyć, ale potrafią to tylko osoby wtajemniczone, 0 spojlerów, banalnych questów.

Cytuj:

---

Minsafo napisał

Nie chodzi o to, aby złapać króliczka, tylko o to, aby go gonić ; )

---

No dobrze, ale odnieś się do tego, co napisałem w pierwszym poście. Ty gonisz króliczka (wiedząc, że go i tak nie złapiesz), a Cipsoft go potem zamienia w tandetnego pluszaka, którego już byle niedorozwinięty dzieciak może złapać...

@up
Nie... Nie zamieni na pluszaka, czytalem wywiad z Mulfem powiedzial ze narazie mozna bez problemu zdobyc z zeczy ktore niedawno byly rare, Dark Shield ( Nie dawno otrzymywales go z silver mace ).

@topic
Sens jest ;) Bo cipsoft wie ze Expienie nudzi sie szybciej niz "rar-owanie"

Cytuj:

---

Trias napisał

No dobrze, ale odnieś się do tego, co napisałem w pierwszym poście. Ty gonisz króliczka (wiedząc, że go i tak nie złapiesz), a Cipsoft go potem zamienia w tandetnego pluszaka, którego już byle niedorozwinięty dzieciak może złapać...

---

Nie. Ja gonie króliczka, myśląc, że po długiej gonitwie może uda się go zlapac. A jeśli cipsoft w między czasie zmieni go na tandetnego pluszaka, to się mówi trudno i pozostaje mi radość z tego, że go goniłem, gdy jeszcze było warto.

Z tymi nieodkrytymi terenami to chodzilo o POI, wypowiedz byla dosc stara moze nawet jak rl mapa ktora jest na forum, oporcz POI nic ram nie ma, swoja droga jak mozna bylo je odkryc skoro nie bylo wejscia -.-

Edit: Tajemnicze miejsca sa to nieskonczone, nieoskryptwane questy lub miejsca nadajace klimat ew. skarbce, przykre ale taka jest prawda.

# topic

Jak to zwykle w rzyciu bywa (specjalnie przez "rz"), masz rację a zarazem jej nie masz :) Zagadki Tibii są i będą (mam nadzieję). Są one moim zdaniem nieodłącznym elementem tej gry. Ze swojego doświadczenia muszę Ci powiedzieć że naprawdę wielką radochę przyniosło mi rozkminianie jak to naprawdę jest z językiem beholderów i nawet jeżeli Cipsoft dał by już takie wskazówki że quest ten dał by radę rozwiązać każdy, nie zraziło by mnie to do Tibii. Wręcz przeciwnie. Paradoksalnie było by to dobrym posunięciem gdyż wiedział bym czy przez cały czas poświęcony temu zagadnieniu byłem chociaż trochę bliski rozwiązaniu.

Tak więc upraszczanie czy też dawanie prostrzych rozwiązań danych questów ma sens ale jak sami widzimy nie wszystkim musi się taka polityka podobać.

Pozdro.

Elo

Zagadki w tibii są jedną z rzeczy, które robię praktycznie codziennie :D. Otóż posiadam knighta gdzie wbiłem skile po 102/102 i dalej skiluje, przez ten cały czas moją drugą postacią na MC 50 + druid na facc rozwiązywałem zagadki. Jeśli chodzi o facc znam każdego dosłownie NPC, praktycznie każdą dziurę, skarbiec, respy potworów itd itp. i nie żałuję, razem z książkami, wspaniałym kompedium jakie zostało stworzone

Cytuj:

---

http://forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=208271

---

oraz innymi źródłami będę robić dalej to co robię bo po prostu lubię to :].

Edit :

obecnie rozwiązuje zagadkę w sprawie Silver Mace z kumplem i naprawdę to wciąga !!! :D

Cytuj:

---

Trias napisał

A co jeśli te zagadki nie mają rozwiązania?

Mogę się mylić, ale nie sądzę, żeby Ciposftowi zależało jeszcze na dodawaniu nowych zagadek. Kosztuje to wszak dużo pracy i wysiłku, a skorzystają na tym naprawdę nieliczni. W końcu jaki odsetek tibijczyków zajmuje się takimi rzeczami? 1%? 0.5%? Sam zresztą widzisz, jak już pisałem zresztą, że nawet te stare zagadki są teraz przemodelowane tak, żeby dały się rozwiązać przez przeciętnego gracza, a więc tendencja jest dokładnie odwrotna od tego, co mówisz.

---

O.o? Nie wydaje mi się ; ). Uwierz mi, że niektóre sekrety są wciąż tak trudne, że nawet byś nie wpadł o co biega, jaka wskazówka do rozwiązania, a tym bardziej jak to rozwiązać.

Cytuj:

---

Minsafo napisał

Nie chodzi o to, aby złapać króliczka, tylko o to, aby go gonić ; )

---

Racja, gdyż daje to największą satysfakcję, z kolejnego odkrycia, wskazówki, tropu itd. : D

Cytuj:

---

ciachu15 napisał

Źle rozumujecie. Ludzie próbują rozwiązywać te zagadki, możliwe, że są na prawdę blisko ale Cipsoft o tym nie wie! Więc 'wyłącza' jedną zagadkę i tak będzie robił. Oni myślą, że te zagadki są dla nas za trudne-pewnie są ale same próby rozwiązania to zabawa.
Nie podoba mi się to co zrobili z wierzą w Fermour Hills chociaż i tak mnie ona nie interesowała, tzn temat z nią przeglądałem ale nie kombinowałem... .

---

A skąd nie wiesz, czy to tylko ułatwienie? Hum? x )


@Topic
Czy jest sens? Tak! Być może nie zdobędziesz nagrody (ale jest jakiś %, że tak : ) ), ale posiądziesz wiedzę Tibijską jak i z RL, gdyż większość jest na tym oparta. Pasjonujące jest to, że gdy coś widzisz, to się zastanawiasz "co to może być?!". Zaczynasz węszyć, w Tibii jest tylko mała wskazówka, nagle znajdujesz odwzorowanie w RL - radocha na 150%. Ja pamiętam swój każdy moment, ach te czasy...

Pozdro, Piombon.

Według mnie to zagadki są najciekawsze w tibi. Założyłbym się że jakby ich nei było to 1/3 osób przestała by grać w tibię. Wiadome jest też to że niektóre(a może wszystkie) są wykonywalne. Cip soft na pewno będzie robil nowe zagadki, questy itd

Cytuj:

---

Trias napisał

Jak wszyscy wiemy w Tibii istnieje mnóstwo niewyjaśnionych tajemnic. Zwłaszcza dotyczy to zagadkowych miejsc - wieża na Edronie w okolicach legowiska smoków, dziwne zablokowane przejście w górach między Darashią a Ankrahmun, serpentine tower, Hellgate i związany z nim język beholderów, Jakundaf Desert, spike sword i ghoul na Rookgaardzie, forteca w Kazordonie itd. Jeszcze do niedawna było ich nieco więcej - wieża w Femur Hills, ogród Hoogle'a, Knightwatch Tower, katakumby w Darashii... No właśnie. Jeszcze do niedawna miejsca te, jak się teraz okazuje, były całkowicie niedostępne. Wszyscy, którzy spędzili długie godziny na poszukiwaniach jakichkolwiek wskazówek pomocnych przy rozwikłaniu tych zagadek, tracili więc po prostu czas. Co więcej, dzisiaj praktycznie każdy może z łatwością dowiedzieć się jak się dostać np. do wieży w Femur Hills. Chyba nie muszę nawet wspominać, że z dwojga złego już o niebo lepiej Cipsoft postąpiłby zostawiając te miejsca tak jak były, niż czyniąc je częścią mało porywających i do tego ogólnie znanych questów. Tak czy owak można jednak powiedzieć, że pan Knightmare i spółka zwyczajnie wypięli się na badaczy tibijskich tajemnic. Czy wobec tego istnieje jakikolwiek sens poszukiwania rozwiązań do tych zagadek, które jeszcze (?) nie zostały zrujnowane?

PS. Chciałbym zaznaczyć, że sam nie jestem jakimś wielkim maniakiem spędzającym tygodnie na przekopywaniu wszystkich możliwych miejsc kilofem, czytaniu wszelakich książek itp. Mimo to sam czuję się dotknięty taką polityką Cipsoftu, choćby ze względu na klimat, który te nierozwiązane questy częściowo budowały, a który Tibia traci już coraz bardziej bezpowrotnie....

---

siedz sobie i czekaj az bedzie spoiler na erig.necie ..... lame

Coraz bardziej wątpię czy rozwiązywanie zagadek Tibii ma sens. Pamiętam jak kilka lat temu często siedziałem na tym forum w temacie np. o PoI i próbowałem z innymi nie-sceptykami dojść do tego, jak wejść do KWT. Dopiero po kilku apdejtach taka funkcja została dodana. Pamiętam jak z kolegą biegałem po całym kazo, żeby znaleźć możliwość wejścia do bazyliszka - oczywiście nic z tego nie wyszło.

Cytuj:

---

MakeMe napisał

siedz sobie i czekaj az bedzie spoiler na erig.necie ..... lame

---

Przeczytaj pięć razy, może zrozumiesz to, co napisałem. I dopiero wtedy się wypowiadaj

Moim zdaniem nie ma sensu lepiej wyjść na dwór a w tibii to najwyżej czasem poexpić chwilke ^^

Sama nie rozwiazuje zagadek narazie bo mam za maly lvl i jeszcze sie nie dorobilam pacca wiec mam male pole do popisu. Ale naprawde fajnie byloby odkryc cos pierwszemu. To ze sa jakies rzeczy do odkrycia w ktorych czaja sie jakies rare - itemy wlasnie nakreca te gre. Ok ktos nie lubi rozwiazywania zagadek chce pograc bo hce miec jak najwyzszy lvl ale jak bedzie dal rade solowac wiekszosc potworow to mu sie szybko znudzi. A tak cche sie grac. A bo mozetrafie na jakiegos questa. Zdobede golden boots albo dsl. ;)