jak sobie z tym radzicie? dużo myślicie codziennie? czy może raczej wasze decyzje podejmowane są bez przemyślenia? :feelsspecialman:apuapustajapropelle
Wersja do druku
jak sobie z tym radzicie? dużo myślicie codziennie? czy może raczej wasze decyzje podejmowane są bez przemyślenia? :feelsspecialman:apuapustajapropelle
ja od siebie mogę napisać, że decyzję podejmowane, przeze mnie są przemyśliwane (wiem, że nie ma takiego słowa) po paręnaście razy przed każdą konserwacją
Psychologia w pigułce: "to zależy".
Nie wiem wale wóde i tyle co za filozofia
Jak za dużo to cię przemęcza, taka medytacja i nie myślenie o niczym to sposób
Pracowałem dziś 12h
Pierdole, jak nie dostane awansu za kolejne 2 lata na stanowisko wyzej to wykuriwam do innego kołchozu albo robie sobie jakieś długie wakacje w międzyczasie
Imho tak. Jak myślę, że miałbym za ledwo ponad minimalna zapierdalać teraz jak większość społeczeństwa to bym zdychał chyba. A i tak uważam, że dopiero za 3-4 lata będę mieć wynagrodzenie dające mi jako takie poczucie bezpieczeństwa i swobodę życia. Oby tylko inflacja zwolniła, bo kurwa przy <20% to jak awansu w korpo nie masz co 2 lata, to swój poziom życia spada, a nie wzrasta :pepehands
Ta jebana KATARZYNA cichopek mnie prześladuje. Łazi za mną wszędzie i próbuje mi robić te swoje mieszkaniowe rewolucje. Ale to jeszcze zniose. Najgorszy jest ten karzełek co tańczącym krokiem lata przy jej nodze i woła "Marcin Hakiel - miło mi pozjać, zawodowy tancerz" a idź Pan w pizdu nie da się normalnie pomyślec, odpocząc
ja jak miałem overthinking to pomogła fluoksetyna. polecam ten styl rzycia
Taki szczesliwy... taki bogaty.. wygral zycie
.. A musi prozak wpierdalac :kekw:kekw:kekw
czyli jakbyś nie jebał po 12h to byś zarabiał ledwo ponad minimalną? nie można pracować jak człowiek i się przy tym rozwijać, nie będąc największym zapierdalaczem w swoim kołchozie, przez co potem piszesz że w swoim czasie wolnym czy na urlopie wciąż myślisz o pracy? I to tylko po to by potem dostać awans i potem znów pisać że trzeba zapierdalać 12h dziennie żeby poziom życia nie spadł? xD