Inne stanowisko niż w rzeczywistości w umowię o prace/zlecenie na korzyść pracownika

Witam. Dzisiaj mój kolega mi powiedział, że teraz częstym przypadkiem jest takie coś, że ktoś pracuję na produkcji, a ma w umowie o pracę/zlecenie wpisane stanowisko np: pracownik biurowy. Czy spotkaliście się z takimi przypadkami? Jestem ciekawy jakie są konsekwencje dla pracownika/pracodawcy jak tak oszukują. Na umowie zlecenie jeszcze sobie mogę coś takiego wyobrazić bo tam wypisując zakres obowiązków można podać typowe prace biurowe i dopisać +inne zadania zlecone przez zleceniodawce i np: taki niby pracownik biurowy może pakować produkty do kartonów.

Podrzućcie też ciekawe artykuły jak coś macie. Pozdrawiam

soplica jak ja kocham twoje tematy, rob ich wiecej

soplica jak ja kocham twoje tematy, rob ich wiecej

ja cale zycie pracowalem w fabryce smrodu ale szef mi wpisal ze jestem seniorem c++ i javy

teraz zarabiam 15k miesiecznie

ty weź się odezwij do @megafilip ; myślę że się dogadacie

Ej w sumie jak to właśnie jest bo ostatnio się zastanawiałem
Jakiekolwiek konsekwencje, gdy np według umowy jestem pracownikiem budowlanym, a tak naprawdę no nie wiem jestem kierowcą i rozwoże papier toaletowy?

Cytuj:

---

jaxi napisał

Ej w sumie jak to właśnie jest bo ostatnio się zastanawiałem
Jakiekolwiek konsekwencje, gdy np według umowy jestem pracownikiem budowlanym, a tak naprawdę no nie wiem jestem kierowcą i rozwoże papier toaletowy?

---

+1

A widzieliscie kiedyś kontrole która sprawdza takie rzeczy? Ewentualnie mógł by byc przypał jak by się zdarzył jakiś cięzki wypadek w pracy.

Cytuj:

---

jaxi napisał

Ej w sumie jak to właśnie jest bo ostatnio się zastanawiałem
Jakiekolwiek konsekwencje, gdy np według umowy jestem pracownikiem budowlanym, a tak naprawdę no nie wiem jestem kierowcą i rozwoże papier toaletowy?

---

No to jak sie rozjebiesz i dojda, ze to pracodawca ci to zlecil to pracodawca idzie siedziec elo

w polsce to norma że na rozmowie zapewniają o benefitach,owocowym tygodniu,miłej atmosferze wolnych weekendach a potem okazuje się że praca to wypisz wymaluj obóz smierci,prywaciarz to szatan wcielony,kapo chodzą nad tobą i pokrzykują
a potem wejdzie ci taki master który za 1200euro miesiecznie oddał godnosc i bedzie wypisywał jakieś wysrywy jak to pracodawcy mają ciężko,tak by chcieli nowe lambo a nie mają ehh płaku płaku ;_;

Cytuj:

---

Powstanie Gorylskie napisał

w polsce to norma że na rozmowie zapewniają o benefitach,owocowym tygodniu,miłej atmosferze wolnych weekendach a potem okazuje się że praca to wypisz wymaluj obóz smierci,prywaciarz to szatan wcielony,kapo chodzą nad tobą i pokrzykują
a potem wejdzie ci taki master który za 1200euro miesiecznie oddał godnosc i bedzie wypisywał jakieś wysrywy jak to pracodawcy mają ciężko,tak by chcieli nowe lambo a nie mają ehh płaku płaku ;_;

---

ta, biedny prezes zostawcie go w spokoju nawet nie wiecie jak on ciężko haruje:isaac:isaac

meanwhile prezes
https://cdn.donald.pl/filer_public_t..._width-655.jpg

a matka mowila idz roznosic ulotki, a nie praca na ogrodach w licbazie ;/

Cytuj:

---

Taidio napisał

ta, biedny prezes zostawcie go w spokoju nawet nie wiecie jak on ciężko haruje:isaac:isaac

meanwhile prezes
https://cdn.donald.pl/filer_public_t..._width-655.jpg

---

taka prawda, nie moja wina, ze ojciec troche mi pomugl, ale to nie znaczy, ze nie doszedlbym do tego doczego doszedlem bez jego drobnej pomocy takze htfu
zawsze jak bylem maly mialem wielkie marzenia, marzenia, z ktorych tak naprawde inni sie nasmiewali

https://youtu.be/Sx0pyMKhkBo

o to ten co oszczedzal na drożdżówkach w szkole

To ten chłop co dillował chińskimi suplami i wsadzili go do pierdelka w którym niedawno ktoś popełnił mu samobójstwo?