Poscicie? Jecie mieso czy nie? Wlasnie wzialem makaron z wolowina i troche glupio sie czuje, bo jakies kilkanascie osob wzielo vege/rybe, a typiarka sie na mnie patrzyla jak na kosmite
Wersja do druku
Poscicie? Jecie mieso czy nie? Wlasnie wzialem makaron z wolowina i troche glupio sie czuje, bo jakies kilkanascie osob wzielo vege/rybe, a typiarka sie na mnie patrzyla jak na kosmite
kurczaka sobie jem i sie nie przejmuje pozdro
ja rok temu w swieta ostro zabalowalem dzien przed wigilia i w wigilie z rana poszedlem na stacje po hot dogi na kaca, tez sie patrzeli jak na kosmite ale wyjebongo
post obowiązuje od 30 roku życia więc nie
25roku zycia
Dwa lata temu w nocy w wielką sobotę kumpel naćpał się dość srogo.
Wielka niedziela rano, normalni ludzie przygotowują się do śniadania wielkanocnego. A ten debil na placu zabaw przed blokiem czyści zjeżdżalnię patykiem, bo myśli że jest w pracy i musi tokarkę wyczyścić :/
Ci z okien to się dopiero jak na kosmitę patrzyli.
A czy sklep/restauracja może mi dzisiaj odmówić sprzedaży dania mięsnego?
Jem i piję co chcę przez cały rok.
Jestem wolnym człowiekiem.
Ja jestem średnio wierzący, dlatego zamiast 24h robie sobie 12h post, a ze wstałem dzis po południu to juz z głowy :)
nie rozumiem kurwa tego chcesz wpierdalac mieso to wpierdalaj nie chcesz to wypierdalaj
kebsa ojebalem kolo 12. Duzo ludzi bylo w kebsie btw i nikt nie dawal o to jebania
ja robię zaraz parówki w cieście, mam wyjebane w święta i układy
zaraz jadę se załatwiać sprawy
2k18 a ktos daje jebanie o jakies wymyslone ograniczenia przez KK, ktore wyeirzy w jakiegos cudaka w niebie ktory stworzyl wszystko xDDDDD
ojebalem sobie wczorajsza pizze faszerowana gdzie 1 kawalek wazy 0,75kg z mieskiem :33