Witam założyłem sobie wczoraj konto na non-pvp z powodu tego że teraz są te masowe bany. I co widze na rooku już znalazłem 5 osob co botuje, i oni sie nie boją ze zostana zbanowani ?
Wersja do druku
Witam założyłem sobie wczoraj konto na non-pvp z powodu tego że teraz są te masowe bany. I co widze na rooku już znalazłem 5 osob co botuje, i oni sie nie boją ze zostana zbanowani ?
Nie !
<znaczki>
Lipny temat,delejt ploxxx
Ew. zmiana tresci 1szego posta >.>
Czego mają się bać? Są duże szanse że ich nie zbanują, poza tym po 1. nic nie tracą bo i tak bot grał, po 2. co z tego że stracą jakieś noob-chara na rooku?
wez ja bootuje caly czas i na roku i na mainie w nocy 4 mc odpalone na black d dadza bana to dadza i od nowa i tak caly czas teraz wszyscy maja boty to jest nie uniknione
No bo co to za różnica komuś czy mu zbanują chara na rooku czy nie... Niestety akurat bocenie przez low lvli na rotach, trolach czy innych potworkach jest nieuniknione... Lecz im większy lvl się ma tym mniej botów ;d bo już w miare wyższe lvle się boją bocic :P
Na forum są komentarzy (nt. 'dalej botujesz?') i wyglądają mniej więcej tak:
Cytuj:
Zbanowali mi 3 moneymakery, więc trzeba je od nowa robić, żeby kasę trzepać :D
to jest tak jakbys jezdzil bez biletu autobusem - wkoncu cie zlapia
mimo to sam wlasnie zaczynam botowac, bo nie chce mi sie grac solo a tak to puszczasz bota na noc, rano wstajesz sprawdzasz i do szkoly ;)
powiem szczerze
teraz mam wlaczone 8 mc z cashmakerami, przecietnie na fale okolo 1 konto dostaje bana, Co z tego mam? to ze swoim edkiem moge wastowac na czym chce i z czym chce; ( a botowac przestac nie mam zamiaru
duzo osob sadzi jak ja wiec masz odpowiedz
@up
Na blackd masz funkcję, że ogranicza fps clienta do 1. ;]
Co do boterów to ja ich nawet lubię, przynajmniej resp szybszy. ;p
Pozdrawiam.
@down
Zgadzam się z tobą w 100%. Wiadomo, że jakieś 20 lvle botujące na trollach nie obawiają się straty całego "dorobku".
ja też ciągle botowałem ale wkońcu kara mnie złapała i ban na miecha więc teraz już nawed bota nie włączam.