U mnie w mieście jest praca w maku na weekendy (piątek sobota niedziela) i jeden dzień pozostały (poniedziałek wtorek środa czwartek), czyli razem 4 dni po 10h za 2800 zł. Warto iść na wakacje? Pracował ktoś w maku?
Wersja do druku
U mnie w mieście jest praca w maku na weekendy (piątek sobota niedziela) i jeden dzień pozostały (poniedziałek wtorek środa czwartek), czyli razem 4 dni po 10h za 2800 zł. Warto iść na wakacje? Pracował ktoś w maku?
No w sumie czemu nie, hajs w miarę niezły jak na pracę bez wymaganych umiejętności
Ale chodzi mi o to czy tam naprawdę jest tak tragicznie?
Big mak dla pracowników za 4 ziko o ile się nie mylę.
A jak nie pójdziesz gdzieś w centrum miasta to większość czasu nic się nie dzieje, bo kto ci będzie o 10 rano na jakieś zadupiu szedł po coś więcej niż kawe
Często tak bardzo nic się nie dzieje ze mówią spierdalaj do domu albo jedź do innego maka z tej samej korpo.
A jak tylko kilka miesięcy chcesz tam robić to nawet się nie nauczysz frytek smażyć bo będzisz albo pakować albo kawę robić albo na kasie stać.
Największy minus to Ukraińcy, tfu w życiu bym nie mógł z ukraincem pracować a tam ich podobno od zajebu
Nie chodzę często do maca, ale jak już jestem to mam wrażenie ze jest tam ogromny zapierdol
brutto czy netto?
pracowalem w maku na zadupiu, hajs jak na wakacyjna pracę bardzo spoko, a generalnie nic nie robisz XD wiadomo że jak sb w centrum krakowa znajdziesz pracę to będziesz zapierdalal ale jak na zadupiu to sobie 60% czasu siedzisz i nic nie robisz, a jak masz więcej klientów to i tak tylko zbierasz zamówienia albo robisz lody i tyle
pozdro
2800 netto, bez żadnych kosztów niczego. No jest to Mcdonalds na środku trasy Poznań-Wrocław i to na weekend więc pewnie kurde spory ruch
luzik filip, na kuchni maja zapierdol, ty bedziesz pewnie zamówienia zbierał, a że są maszyny to połowa klientów z głowy
Babka mówiła że wszystko :/ przez telefon, jeszcze idę w poniedziałek porozmawiać. Ukraińców też tam pełno xd
coś mi się nie chce wierzyć, że w maku płacą 3k na łapę dla nowicjusza (ani dla kogokolwiek w sumie na stanowisku w stylu kasjer-wydawacz-"kucharz") ale jeśli to prawda to wal tam bo nawet na budowie jako pomocnik miałbyś podobne pieniądze
edit: w sumie zapomniałem, że to weekendy i pewnie UoP więc muszą tak płacić
Jeszcze weekendy to największy zapierdol, przyjedź się tam dzisiaj na big maca i obczaj se ile ludu
Czytałem tez sporo opinii ze ci kierownicy zmiany to sie czesto zachowują jak bogowie życia i sa chujami
W ogłoszeniu było że 2800 na rękę. Dzwoniłem, pytałem o jakieś ukryte koszty (w stylu wypożyczenie stroju 3zl/h). Nic takiego nie ma. Jak powiedziałem że interesowałoby mnie 3k, to Panu powiedziała że myśli że da radę.
Nie chcesz pracować u lidera w branży?
Co chujowego jest w pracy z ukraincami?
Ja pracowałem kiedyś w KFC i w sumie jak na gówno pracę to nawet spoko. Polecam tylko pracę gdzieś na tyle (składanie kanapek czy coś, nie wiem jak to Mc wygląda), bo klienci to gorzej niż zwierzęta
fajne dupeczki pracuja w mcdongals i to jedyny plus mcdongals-birkenau
Że 3k na miesiąc? Ja chwilowo pracuje w bardzo dobrej pizzerii (aktualnie to już według mnie bardziej restauracja) i mając 20zl/h nie zarobię tyle także dziwne to jest dla mnie. Szczególnie, że kumpel pracował w kfc i nie chwalił się, że zarabia tyle kasy (a przypuszczam, że tu i tu zarobki podobne)
pracowalem na weekendy jak konczylem technikum
prosze o pytania
Na necie tez ludzie pisza ze jedyne na co mozna liczyc to na minimalna krajowa w macu :P
Tak BTW to na yt jest masa filmików o pracy w macu
nie wiem skąd te 3k ci wyszło, ale też mi się zdaje, że gówno płacą
moze to faktycznie 3k na lape, ale polowa z tego to 20 x premia typu:
- 100% obecnosci
- 0 l4 itp
- wydajnosc 100%
- wydajnosc grupowa 100%
- premia uznaniowa
i tak ci wyjdzie, ze realnie bedzie 3k, ale brutto
No koleżanka parę miesięcy temu robiła to miała 11.40 na rękę. W weekendy tak samo. Jako premie to se mogła ciastko wziąć albo sałatkę xD
Ale różne mcd to różne korpo, może Filip do kulczyka idzie to se będzie te 3k/msc robił.
Może jak same nocki będzie robił. No i studenty maja premie. Dla nie studenta to pewnie poniżej 11
nie ma czasu na opierdalanie
na nogach 12h i opierdoly od menedzerow
mozesz zajebac nuggetsy jak nikt nie widzi
a takto to nic
no i dostajesz karte na tansze zarcie ale i tak c isei odechciewa to zrec jak masz z tym doczyenienia 12/24h
mi sie odechcialo po 20 obiadach w mcd
kfc jeszcze w miare zjem bo 3 pudelka po 5zl i jestem najedzony a na widok bigmaka ktory prawie zawsze jest zle zrobiony (to juz szczyt zeby gotowego burgera nie potrafic zrobic) mam ochote sie zajebac
wez sie kurwa nie poniżaj człowieku,za 700 euro miesiecznie chcesz zapierdalac w weekendy jak beduin?
kurwa chlopie,pewnie z 500km max od ciebie jest normalny kraj,normalne zarobki,normalni ludzie
co cie tu trzyma?
chyba wolałbym odpierdalac galy za takie same pieniądze niż pracować w maku
ale to może być dlatego że również chętnie zrobiłbym to za darmo
Ja tu nic nie obliczalem. Według grafiku pracujesz 40h w tygodniu i dostajesz za to 3000zl. W chuj brakuje ludzi i są tam sami Ukraińcy, dlatego takie pieniądze. Jeśli nic nie znajdę do piątku to badania i w sobotę zaczynam
to może być różnie, bo naprzykład jest czasami tak, że pracujesz w miejscu w którym nie ma ruchu w ogóle, ale czasami jesteś wysyłany na support czyli na zapierdziel do innych, bardziej zaludnionych restauracji xD
Ale jak to jesteś wysyłany, zawożą Cię tam czy mówią po prostu "e, młody, jedź tam pomóż" i wsiadasz w autobus/tramwaj i zapierdalasz? xD
Z tego co słyszałem to albo ci poprzedniego dnia mowia ze pracujesz w innym miejscu przez x dni bo ktoś tam choruje albo Chuj go strzelił. A raz mi kolezka opowiadał ze kierownik zmiany czy inny ziomek podwozi ludzi :)
Tu by tak nie bylo. Środek trasy Poznań-Wrocław. Kiedyś słyszałem że w tym maku są największe obroty że wszystkich xd no ale nie wiem jak z legitnoscia tej informacji. Zapierdol max, nie idę tam :)
do wawy bedziesz wysylany na szkolenia jak skladac wiesmaki i ukladac fryty
W Krk w m1 tam to właśnie wygląda. Oczywiście masz płacone normalnie za czas który dla cb zajmie dojazd, czyli z 30-60minut. A kiedyś koleżankę wysłali po jakiś sos do kawy czy inne chujostwo do maca w centrum.
Ogulnie nawet jak mieli tam zapierdol bo jakiś zjazd muserow był to ona sb stała na wydawaniu i absolutny czill był bo zawsze trzeba na kuchnię czekać. A co chwilę jeszcze ukraince coś zjebaly to opóźnienia były. Wszystkie laski co tam z nią pracowały to mówili że na inne stanowisko niż pakier czy kasa to wysyłali nie wcześniej niż po 3 miesiącach. Po prostu pewnie im się nie chciało uczyć nikogo nowych stanowisk. Nwm może to dlatego że lochy są głupie i z facetami było by inaczej
pracowalem w maku w anglii w miejscu w samym centrum i bedacym 24/7 wiec chyba ultimatum zapierdolu
praktycznie caly czas cos robisz, ale dzieki temu czasu zlatuje mega szybko a nie jest to jakas ciezka robota xd minus taki ze przy upalach juz ciezko bylo wytrzymac, a tak to zajebista atmosferka bo w wiekszosci kadra to mlodzi ludzie chcacy dorobic
a i 3k w polsce to malo prawdopodobne
no nie, z grafiku wiesz ze w ten dzień jedziesz na support, wzamian masz dodatkową złotkówke za godzine + darmowe jedzenie w maku xD
dodatkowo szybko mozna awansowac na tego managera, ale kto tam siedzi dłużej niż 2 miesiące xD
Kurwa no 3k na rękę dają XD nie oceniacie prawdopodobieństwa czy czegoś bo tak jest. 2 dni szkolenia (po prostu robisz normalnie ale ktoś nad tobą stoi i ci pokazuje). Potem już jesteś normalnym pracownikiem. Na kasę po 9 dniu. Właściciel maka u mnie wymaga vyxia ogolonym XD nie mam brody tylko 3 dniowy zarost i musiałbym to zgolic na gładkość
u mnie w liceum tak było że nie można było mieć brody, laski nie mogły mieć dekoltu oraz nie można było mieć nadruków na koszulkach xD bo dyrektor był psychicznie upośledzony i jak złapał kogoś na korytarzu z obok opisaną rzeczą to wpisywał uwagę, oprócz niego żaden z nauczycieli nie dawał o to jebania, w drugiej klasie już odszedł bo na coś zachorował z wątrobą bo najebany często był i się zmieniła władza
pojebani chyba jesteście już calkiem, moja kuzynka pracuje w macu blisko autostrady gdzie ruch jest jak skurwysyn i przedłużyli jej ostatnio umowie pierwszy raz i zarabia 2300 jak zrobi 2 dodatkowe dni w miesiącu a jak nie zrobi to ma 2 klocki to ja nie wiem gdzie wy zarabiacie po 3
U innego właściciela pewnie :hmm
to twoja kuzynka robi jako biały murzyn, tak też można a inaczej, ma zdrowie niech zapierdala.
Co to za roznica zapierdalac jak niewolnik za 2k czy za 5k ?
zartujesz xd?
Różnica to 3 tysiące matura z matmy na 100% była zdana pzdr
Brawo jak ktos z was chce przepierdolic swoje zycie na niewolniczej pracy do 67 roku zycia za nawet 10k na miesiac