Równoległe światy w TIbii

Patrząc na te OTSy wszystkie to się zastanawiam, czy CipSoft już rozważał wprowadzenie równoległych światów. Skoro ta gra nie ma nic wspólnego z RPG już. Ludzie na mapie to tylko przeszkoda.
To imho byłoby zajebiste, podzielenie świata na jakieś obszary. Wchodzisz w teleport samemu albo z ludźmi w party i gra generuje Ci równoległy świat.

Coś na zasadzie - masz ochotę iść z kumplem na jakąś lokację. I możecie iść zawsze i zawsze będzie to dla was puste. Bo będziecie w tej lokacji sami. Coś jak Dungeony i Raidy w WoWie. Tylko z opcja wejścia również do sharowanego świata ze wszystkimi np.

Jedyny minus tego taki, że graczy właściwie byś nie spotykał, może w mieście od czasu do czasu albo w jakichś Zones, które zawsze są wspólne. Ale jednocześnie - możesz serwery jeszcze bardziej połączyć, żeby w tych miastach i wspólnych Zones było więcej graczy.

W tym momencie problem botów właściwie znika dla przeciętnego gracza, bo bot będzie śmigać w swojej równoległej rzeczywistości.


Czy takie coś już istnieje od dawna, a ja nie wiem? Bo pamiętam jakieś akcje łączenia serwerów np.

??????/

:confused:confused:confused:confused:confused:conf used:confused

Cytuj:

---

rosen napisał

??????/

:confused:confused:confused:confused:confused:conf used:confused

---

???



Osobiście uważam, że to całkiem spoko pomysł, ale jestem pewny, że by to nie przeszło. Ale właśnie wczytywanie coś na zasadzie instancji nawet jak w POE to według mnie zajebista rzecz:2137

To się nazywa instancje i tylko najbardziej guwniane otsy to mają

łatwiej by było wyłączyć w pizde wszystkie serwery i zapomnieć o tej grze

przecież to by kurwa zabiło te gierke (w końcu)

Sharding, tuż obok skalowania, to dwie mechaniki, które praktycznie zabiły MMO :bloodtrail

Cytuj:

---

Aver napisał

Patrząc na te OTSy wszystkie to się zastanawiam, czy CipSoft już rozważał wprowadzenie równoległych światów. Skoro ta gra nie ma nic wspólnego z RPG już. Ludzie na mapie to tylko przeszkoda.
To imho byłoby zajebiste, podzielenie świata na jakieś obszary. Wchodzisz w teleport samemu albo z ludźmi w party i gra generuje Ci równoległy świat.

Coś na zasadzie - masz ochotę iść z kumplem na jakąś lokację. I możecie iść zawsze i zawsze będzie to dla was puste. Bo będziecie w tej lokacji sami. Coś jak Dungeony i Raidy w WoWie. Tylko z opcja wejścia również do sharowanego świata ze wszystkimi np.

Jedyny minus tego taki, że graczy właściwie byś nie spotykał, może w mieście od czasu do czasu albo w jakichś Zones, które zawsze są wspólne. Ale jednocześnie - możesz serwery jeszcze bardziej połączyć, żeby w tych miastach i wspólnych Zones było więcej graczy.

W tym momencie problem botów właściwie znika dla przeciętnego gracza, bo bot będzie śmigać w swojej równoległej rzeczywistości.


Czy takie coś już istnieje od dawna, a ja nie wiem? Bo pamiętam jakieś akcje łączenia serwerów np.

---

to sie nazywa singleplayer z opcja dolaczenia goscia (w sumie powszechne na xboxie)