Temat zniknal no juz nikt nie czyta ksiazek na torgu?
Wersja do druku
Temat zniknal no juz nikt nie czyta ksiazek na torgu?
po co
ksiazki sa dobre dla ludzi nie umiejacych ogladac filmow
filmy są dobre dla osób co nie potrafią tiktoka zainstalować
W życiu przeczytałem tylko dwie książki. Jedna z nich było 365 dni blanki lipinskiej. I gdybyś ja przegzytal to wiedziałbyś że książki to gówno
A okej, nie zauważyłem bo sekcja wisi w Artyści i totalnie nie spodziewałbym się że tam się znajduje :300iq
A co bys chcial poczytac amigo, moze cennik swinek na iglaku :hmm
In facto w ostatnim roku zapisalem sie do biblioteki pierwszy raz od 20 lat i sobie Diune autorstwa Herberta juniora wypozyczylem, to byla jakas czesc po tym jak jego stary zrobil xloga do temple i fajnie sie czytalo. Wlecial tez Sagan Befehl (znalazlem grob tego jednego typa co go brakowalo w rozpisce po ucieczce z Żagania, nazisci zajebali go jakies 20km dalej na trasie do Wrocławia), Piknik na skraju drogi i troche Williama Blake'a
Może w tym roku uda sie przeczytać trochu więcej :tadek