dobra bo mi kurwa nie daje spokoju a nigdy nie czytalem tego nazisty tolkiena a na pewno ktos tutaj czytal
kim byl ten pierdolony tom bombadil? czy to tolkien himself? czy bóg stwórca całego myszogrodu?
Wersja do druku
dobra bo mi kurwa nie daje spokoju a nigdy nie czytalem tego nazisty tolkiena a na pewno ktos tutaj czytal
kim byl ten pierdolony tom bombadil? czy to tolkien himself? czy bóg stwórca całego myszogrodu?
Nie wiem o kim mowa, a oglądałem filmy
nie kojarzę go z książki
Książki czytałem dawno, ale z tego co pamiętam w nich nie ma mowy o tym skąd sie wziął, ani kim jest. Z tego co wiem to gostek jest największą tajemnicą uniwersum. Tolkien chyba nigdzie nie wyjaśnił kim jest Tom, ani w listach ani w jakichś swoich notatkach.
Są różne teorie fanowskie. Moim zdaniem to wcielenie Illuvatara, albo jakiegoś Valara który nie zstąpił na arde z innymi na początku, ewentualnie jakiś Majar (ta ranga istot co Gandalf, Saruman i Sauron do niej należeli). Myśle tak dlatego że był odporny na działanie pierścienia, do tego miał jakieś tam moce, choć nie typowe, nie rzucał zaklęć jak inni, tylko np. drzewa sie go słuchały bo do nich śpiewał.
bombadil jest tak stary jak samo śródziemie
leśny jebaka, mam nadzieję, że teraz będziesz spać spokojnie
nie wiadomo, pojawil sie w pierwszej ksiedze jak frodo opuscil shire i szedl przez stary las a nie w hobbicie
posiadal potezna moc, nawet na zebraniu w rivendell rozwazali aby przekazac pierscien bombadilowi ale finalnie odeszli od tego pomyslu bo sie bali ze go zgubi :senorkekw
w listach Tolkien wyjasnil ze nawet srodziemie musi miec swoje tajemnice i tak naprawde nigdy nic wiecej sie o tym dziadu starym nie szlo dowiedziec z kanonu.
a może ten temat miał być o Plutonie? :2137