Nowe czy uzywane (salon, cesja leasingu)

Przechodzę na samozatrudnienie i w związku z tym chciałem wziąć auto w leasing. Obecnie moim faworytem jest Audi A3, jednak pozostaje jedna kwestia: nowe czy używane. Zaznaczę tylko, ze przez używane rozumiem 2-3 letnie auto, z udokumentowanym niskim przebiegiem, od 1 właściciela, innymi słowy - auto które wróciło do salonu, bądź ktoś oferuje cesje leasingu.
W przypadku nowego, jest to +/- 150k zł. Na plus na pewno fakt, że mogę tam sobie skonfigurować co mi się podoba i co potrzebuje.
W przypadku używanego kwota to granice 100k zł. Ewidentnym plusem jest 50k w kieszeni, z minusów - ograniczona możliwość konfiguracji, biorę po prostu co jest. No i zastanawia mnie jeszcze jedno, mianowicie dlaczego ktoś sprzedaje praktycznie nowe auto? Problemy finansowe, pandemia, itp, czy raczej to auto ma jakieś ukryte wady, albo po prostu ktoś zarzynał auto przez 2 lata i teraz bierze coś innego w leasing?

No i w końcu, jeżeli decydować się na drugą opcję, to na co szczególnie zwracać uwage przy wyborze takiego auta? Póki co wpadła mi np. w oko taka oferta https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a...l#gallery-open

Dlaczego ktoś sprzedaje praktycznie nowe auto?
Otóż ludzie biorą auto w leasing, leasing się kończy i nie wykupują auta, ale wraca ono do dealera.

Ja bym na bank kupił takie używane, w sensie poleasingowe, bo to w chuj oszczędność. A w ogóle to nie kupiłbym drogiego audi, ale chuj

Cytuj:

---

wampiirr napisał

A w ogóle to nie kupiłbym drogiego audi, ale chuj

---

WV Golf kosztuje tyle samo, taniej mogę szukać np. Opla Astry, ale to auto jest tak przeciętne że mi się nie podoba, a z drugiej strony Audi mi się zawsze podobało, tak więc czemu nie?
No i szczerze mówiac, nie wiem co jeszcze ciekawego znajdę w tym przedziale cenowym, tj. okolice 100tys za 2-3 letnie auto. Jak ktoś ma jakieś propozycje to z chęcią posłucham. Nie wymagam wiele, ok. 150KM albo więcej, automat, sedan/hatchback.

Nie No masz racje, ładnie wyglada i jest to jakiś prestiż. Ja bym wziął Skodę jakaś superb, ale jeżdżę skoda jak typowy Polak, wiec pewnie dlatego

octavia w rsie ew superb l&k

Cytuj:

---

wampiirr napisał

Nie No masz racje, ładnie wyglada i jest to jakiś prestiż. Ja bym wziął Skodę jakaś superb, ale jeżdżę skoda jak typowy Polak, wiec pewnie dlatego

---

typowy p0lak woli teraz wziąć tojote bo to prestiż na dzielni

Mój ziomek ma tego laurena klementa. Fajne autko

Tak na szybko patrząc
https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-...-ID6E0WRZ.html
115tys za używanego superb, też fajne auto, ale w tej kwocie wolałbym A3

octavia rs wydaje się tańsza
https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-...ID6E1zn2.html?
wychodzi podobno 90k w sumie, silnik całkiem fajny, ale to kombi brzydkie :/

a nie lepiej A4?
sam kiedyś chciałem kupić A3 ale jak zobaczyłem różnice wnętrza pomiędzy A3 a A4 to xD

A4 pewnie w chuj droższe, a A3 a superb to mi się wydaje niebo a ziemia, ale niech się jakiś ekspert wypowie @Mexeminor ;

Obczaj sobie te stronkę dasweltauto, tam masz oryginalne poleasingowe VW

Tez 2 lata temu mialem podobny dylemat, czy wziac uzywane czy nowe i zdecydowalem sie na nowa A5 z salonu w leasing, bo chcialem sobie skonfigurowac wszystko pode mnie, a jak ogladalem uzywki to duzo bylo z USA i generalnie kazde auto uzywane nie mialo czegos co ja akurat potrzebowalem, wiec latwiej bylo mi wziac nowe. No i zawsze bezpieczniej miec nowke, z zerowym przebiegiem i auto ktore jest dokladnie skonfigurowane pod ciebie.

Skoda superb, a jak coś gabarytów a3 nowego to mercedes a klasa amg, nie mylić z tym sportowym a35/a45

Cytuj:

---

wampiirr napisał

A4 pewnie w chuj droższe, a A3 a superb to mi się wydaje niebo a ziemia, ale niech się jakiś ekspert wypowie @Mexeminor ;

Obczaj sobie te stronkę dasweltauto, tam masz oryginalne poleasingowe VW

---

No kurwa A3 i Superb to są dwa zupełnie inne auta, co tu porównywać?

Jak nie musi wozi chuj wie ilu ludzi i bagażu, to ja bym brał A3 w sedanie, bo jest bardzo ładne zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. 1.5 TSI jest gituwa, zapierdala spoczko, pali mało, jest DSG i w sumie czego więcej trzeba. Na trasę dobre, na miasto też, jedynie do lasu nie wjedzie, ale po chuja to komu?

Cytuj:

---

thebattlestar napisał

Tez 2 lata temu mialem podobny dylemat, czy wziac uzywane czy nowe i zdecydowalem sie na nowa A5 z salonu w leasing, bo chcialem sobie skonfigurowac wszystko pode mnie, a jak ogladalem uzywki to duzo bylo z USA i generalnie kazde auto uzywane nie mialo czegos co ja akurat potrzebowalem, wiec latwiej bylo mi wziac nowe. No i zawsze bezpieczniej miec nowke, z zerowym przebiegiem i auto ktore jest dokladnie skonfigurowane pod ciebie.

---

Bezpieczniej to jest mieć używkę paroletnią z historią w ASO, w której nie widnieją jakieś pojebane wizyty typu auto stało kwartał na warsztacie bo nie umieli go naprawić itp. Jak auto po np. 3 latach ma te 90-120k nalatane i czystą historię serwisową, to jest najpewniejsze auto. Nowe to niestety zawsze ryzyko, że będzie trefny egzemplarz i będziemy się bujać jak niektórzy bohaterowie afer na jutubie.

Jak dodasz do tego fakt, że takie paroletnie auto i tak spokojnie do przebiegu 200-250kkm nie wykaże oznak zużycia głównych podzespołów (w przypadku VAGa np. DSG, które może się odzywać po takim przebiegu, ale jak były trasy latane, to nawet nie), to nie ma sensu brać nówki, bo przepłacasz i poza konfigiem pod siebie nic z tego nie masz.

Jeszcze dodam, że można czaić się na np. 3 letnie Audi/VW/Skodę, które mają wykupioną gwarancję na 5 lat i 200kkm (czasami też można dokupić taką opcję jak się bierze z dasweltauto czy innego takiego programu) i mieć po całości wyjebane, a dalej oszczędzić kilkadziesiąt tysięcy na aucie używanym.

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Jeszcze dodam, że można czaić się na np. 3 letnie Audi/VW/Skodę, które mają wykupioną gwarancję na 5 lat i 200kkm

---

+1 tak bardzo, jesli chcesz uniknac ogromnej utraty wartosci przy nowym aucie, ale wciaz chcialbys miec fabryczna gwarancje.
Nie wiem jaki masz budzet, ale bede mial do cesji Audi A4 Black Edition 45 tfsi quattro 2021 konfig na 300~k brutto - zajebiscie niska rata 2200 netto.

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Jak nie musi wozi chuj wie ilu ludzi i bagażu, to ja bym brał A3 w sedanie, bo jest bardzo ładne zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. 1.5 TSI jest gituwa, zapierdala spoczko, pali mało, jest DSG i w sumie czego więcej trzeba. Na trasę dobre, na miasto też, jedynie do lasu nie wjedzie, ale po chuja to komu?

---

Właśnie myślę o A3 w sedanie z tych względów co wypisałeś, tak więc fajnie że ktoś mnie utwierdził w przekonaniu że to dobry wybór. Szkoda tylko, że póki co z używek widzę dosłownie 1 egzemplarz :/

Cytuj:

---

daniello1337 napisał

+1 tak bardzo, jesli chcesz uniknac ogromnej utraty wartosci przy nowym aucie, ale wciaz chcialbys miec fabryczna gwarancje.
Nie wiem jaki masz budzet, ale bede mial do cesji Audi A4 Black Edition 45 tfsi quattro 2021 konfig na 300~k brutto - zajebiscie niska rata 2200 netto.

---

Niestety z tego co się orientowałem (póki co jedynie u WV) to cesja odpada, bo musze mieć działalność aktywną 3 miesiące, a ja startuje dopiero 1 września. W przypadku leasingu nie ma problemu, po prostu muszę dać 30% wkładu na start.
W każdym razie, jak możesz to podeślij zdjęcia / więcej info, chętnie zobacze (może być na priv, albo tutaj). Jeżeli akurat Twoj leasingodawca zgadza się na cesje na nową działalność to kto wie, moze dobijemy targu

Link do konfigu: https://www.audi.pl/A2JB4N7B, fura z czerwca, finansowanie w VW leasing. Znalazlem Stelvio Quadrifoglio 2k20 w dobrej kasie, wiec Audi spierdala.