.
Czy lepiej kupić kurs ESKK? Wtedy dostanę zaświadczenie.
Wersja do druku
.
Czy lepiej kupić kurs ESKK? Wtedy dostanę zaświadczenie.
ja robilem poltorej roku temu Menschen z tą szmaciurą i było git ciekawie
tylko se bralem prywatne koraski 2-3 razy w tygodniu 1vs1 takze pelna pizda i powazna nauka a ksiazka tylko sb posilkowalem
Załącznik 373071
a na b2 z tą rudą szmaciurą Sicher tez fajne
Załącznik 373072
na początek mein kampf w oryginale
gościu wyjebane na jakieś książki, to nie 21 wiek, otwierasz yt i szukasz jakiegoś kanału typu easy german: https://www.youtube.com/channel/UCbx...oNgglAoYqsYOtQ i się tak uczysz słuchając, ewentualnie dodajesz jakieś flashcardy do ANKI by równocześnie słówek się też uczyć i essa jesteś nie do zajebania
+1 w sumie ale ja napierdalalem all, podcasciki, easy germany, jakies portale niemieckie, reddit niemiecki, telefon i system przestawiony na j. niemiecki, ksiazka itd itp
tera (w sensie od pewnie 10 lat kurwa) youtube umie generowac w miare dobrze niemieckie subtitlesy nawet jak ich tworca nie dodal wiec luzno potem mozna ogladac kanaly na YT niemieckie essa
brzydze sie wami
no ja podobnie, tylko hiszpańskiego się tak właśnie uczę i ta "nauka" jest rzeczywiście przyjemna jak się znajdzie fajny kanał na yt, takie rzeczy stricte naukowe staram się ograniczyć do minimum, bo są zwyczajnie nudne i męczące dla muzgu, także dziennie z 15 minut na powtórkę słówek z Anki i to jest hardcore dla muzgu przez ten kwadrans, a reszta to przyjemne z pożytecznym, czyli słuchanie i oglądanie
pierdol ten skurwialy niemiecki