Defekacja na stół w miejscu publicznym/za i przeciw
Siedze wlasnie w galerii handlowej, jem whoopeta z burger kibga i wpadla mi pewna mysk do glowy i nie moze mi to dac spokoju. Wybaczcie brak przecinkow ale nie bede sie pierfolic zeby przypadkiem takiej zajebistej idei nie zapomniec.
Nie ma tloku, ale jacys lidzie sa. Jest tak znosnie. W zasadzie tak jak lubie. Konfrotowe warunki do srania.
I tersz tak. Co by bylo gdybym nagle wstal jak gdyby nigsy nic. Zajebal przykuc na stabipnych pietach na stole i ukrecil takiego skurwysynskiego sredniego sułtana.
Jak myslicie, jak zareagowaliby klienci i ochrona. Od razu na kurwe na glebe czy zdazylbym podetrsec dupe a nwwet zjechac do parkingu i odjechac korsą
Wiem na pewno ze nie przeszloby to bez echa i teraz tak. Czy podzielacie moje zdanie, ze w dzisiejszych czasafh bardzo szybko koglbym to obrocic niemal na swoja KORZYSC? powiedzialbym ze to performance a ja jestem historykiem sztuki w ogole, a w polsce jest lamana konstytucja? Przeciez nawet wyzysk wenezueli daloby sie pod to podpiac. Podzielacie moje zdanie, ze raczej skutkowaloby to wzrostem pozytywnej popularnosci anizeli sądami i psychiatrykiem? Oczywiscie rozwazamy to czysto teoretycznie jak voldemort horkruksy w szostej czesci. Nie jestem pojebany. Pozfrawiam
