Hej, jak to się robi? W google wyskakuje artykuł z 2007 czyli sprzed 12 lat, świat poszedł do przodu a wraz z nim powstały nowe metody. Opiszcie znane sobie.
Wersja do druku
Hej, jak to się robi? W google wyskakuje artykuł z 2007 czyli sprzed 12 lat, świat poszedł do przodu a wraz z nim powstały nowe metody. Opiszcie znane sobie.
Nie wiem nigdy nie byłem
Wiem tylko jak byłem w żabce o 6 rano przed robota to gościu przyszedł po zestaw obiadowy - 2 żubry i wódkę żubr
No jak to sie robi, pija ukradkiem, chyba szef szef przyzwala to jawnie
Akurat tu się nic nie zmienia. Idzie się do sklepu po tymbarka w plastiku. Do tego 0,5 kupujesz. 250 wypijasz przed robotą a reszte 250 wlewasz do pustej butelki po tymbarku (tymbarka wylewasz lub uzywasz do przepitki porannego śniadania 250ml). Gdy wypijesz to wysyłasz świeżaka do sklepu i tak w kółko.
Pracownik mojego oczyma bezpieczny tryb preferuje.
2 Bosmany przed i 2 bosmany po
Wszystko wypite na przystanku do i z pracy.
Pół roku temu robiłem z gościem co do 12 w południe codziennie 0.5l opierdalal i tak po 2 tyg stwierdził że przestaje chlac i przyniósł 15 piwek ''piwo to nie alkohol'' tak bylo
Jak to jak się pije? Na przerwie idzie się do sklepu po ćwiare i się ją opierdala pod sklepem
200 ml =/= ćwiara
u mnie na budowie tylko niektórzy piwko piją jedno na jednej przerwie i drugie na drugiej. Ogólnie szef o tym wie ale póki mają umiar, robią i nie ma z nimi żadnych problemów to jest ciche przyzwolenie ma piwko podczas przerwy
Kiedyś z bezrobocia przychodzili takie patuski co z flachą po rusztowaniu chodzili to osobiście ich wypierdalałem z budowy chociaż byli starsi o jakieś 30 lat ode mnie xD raczej to już nie te czasy kiedy każdy budowlaniec wali wude
Piłeś już coś po za mlekiem z sutka mamy ? czy jeszcze nie ten wiek ?