Kłaniam się. Ktoś był może w tym rejonie? Dużo ostatnio reklamują Izrael i zastanawiam się, czy nie pojechać sobie na dłuższy weekend wygrzać dupsko. Tutaj po mojemu raczej strachu o nic nie ma w końcu nie Jerozolima.
Wersja do druku
Kłaniam się. Ktoś był może w tym rejonie? Dużo ostatnio reklamują Izrael i zastanawiam się, czy nie pojechać sobie na dłuższy weekend wygrzać dupsko. Tutaj po mojemu raczej strachu o nic nie ma w końcu nie Jerozolima.
ja bym się tam bał do żydków jechać xD, teraz jeszcze muzłumanie wkurwieni
Ziomek był niedawno to mu się podobało, ale nie sam tel Awiw, ale wypożyczenie auta i jeżdżenie wszędzie zwiedzanie
Ja bylem w jerozolimie i tel aviv i w sumie nie odczuwalem strachu , wszystko git, ludzie spoko, zadnych burd, bylem tam 3 lata temu, nie wiem jak jest teraz. Ogolnie zydki nas szanuja jako polakow, bo wiekszosc z naszych rodakow przyjezdza tam na modlitwe i nie sprawiaja problemow
no czasami tam jakas bombka zabłądzi z pobliskich rejonów, a takto git
połowa kraju ma polskie pochodzenie wiec nie siej fermentu.
byłem w tym roku na wakacjach, polecam. jerozolima bardzo ładne miasto, ale z racji tego, że dużo palestyńczyków to tak mniej przyjemnie niż w Tel Awiwie. pity gorsze niż w Polsce więc nie nastawiałbym się na super żarcie XD
@Quater Pater Powiedz mi jak z hajsem. Ja prawdopodobnie znajdę sobie coś na airbnb, ale do końca nie wiem jakie wydatki czekają mnie na miejscu. Po wstępnym rozeznaniu wiem, że tanio nie będzie, ale obecnie nie znajdę żadnego tańszego i tak gorącego miejsca jak Izrael.
współlokatorka była na sylwestra, pozytywnie. tylko że pojechała ze swoim bolcem, nie wiem jak z bolcowaniem na miejscu
ale czemu pierdolisz skoro gowno wiesz i w dupie byles ?
potwierdzam, pity chujowe w chuj
Zalezy, jak chcesz isc gdzies zjesc do lokalu to bylo w miare drogo, ale takie casual rzeczy jak swieze owoce, woda i te sprawy sa zwykle tanie, wycieczki do popularnych miejsc rowniez, nie wiem jak spanie w kurortach bo ja bylem stricte, zeby zwiedzac, a nie wygrzewac sie :D
potwierdzam slowa pana up. na stacji benzynowej butelka wody kosztowala 10zl, piwko 10zl. jesli zalezy ci tylko na zwiedzaniu i w bagazu podrecznym rejestrowanym jestes w stanie wziac to co Ci potrzeba, to mozesz isc po maksymalnych kosztach, a jesli jakis weekend typu no-limit to raczej nie polecam, bo drogo. Generalnie polecam grupki na fejsie
https://www.facebook.com/groups/autostopowicze/
https://www.facebook.com/groups/podr...oup_browse_new
https://www.facebook.com/groups/869510803163178/
na tych grupkach bywa nawet tak, że osoby które wracają np z islandii dają mapkę, gdzie zostawiły resztki swojego bagażu którego nie brały z powrotem (kuchenki gazowe, namioty, pozostałości jedzenia)