Ktoś wie może jak to jest z tymi naklejkami na legitymację studencką z OLX? Jest to w jakikolwiek sposób sprawdzane w Warszawie?
Wersja do druku
Ktoś wie może jak to jest z tymi naklejkami na legitymację studencką z OLX? Jest to w jakikolwiek sposób sprawdzane w Warszawie?
jeśli kanar ma wątpliwości - przekazuje sprawę policji. a bagietsy do sądu za fałszowanie dokumentów
aha, i rozumiem, że kanar trzyma takiego gościa, dzwoni po psy a oni go zakuwają w kajdanki i jadą na komende? jednym słowem - wypierdalajCytuj:
ola_patola napisał
@OP: nie, nikt tego nie sprawdza bo niby jak, te naklejki "kolekcjonerskie" są w 95% odwzorowaniem oryginałów, pod lupą byś musiał szukać tych różnich. moi znajomi tak jeżdzą od dawna i nikt nigdy się nie skarżył na jakieś problemy.
no i bzdura totalna.Cytuj:
RedheadPapa napisał
Kanar - szczególnie ten z PKP - może w razie wątpliwości zarekwirować dokument, jeżeli ma wątpliwość. Przekazuje sprawę na policję z podejrzeniem popełnienia przestępstwa podrabiania dokumentu państwowego. Jeżeli jest fake - sprawa w sądzie lub dogadanie się z prokuratorem, jeżeli legit to przepraszają i możesz jakieś zadośćuczynienie zyskać.
Taki kanar w miejskim autobusie tak samo jak wyżej może zadzwonić po policję, ale nie może zarekwirować dokumentu.
Kino, basen, zoo - tam mają to w dupie i nic nie mogą. Najwyżej biletu nie sprzedadzą.
Różnica jest widoczna, miałem taką kolekcjonerską naklejkę i hologram jest znacznie słabszy od reszty.
Jeszcze w PKP to może zrozumiem, ale w autobusie to trzeba być debilem żeby się o to bać, a co więcej, dać się złapać.
Przecież kanar w autobusie może zadzwonić po policje i nie ma tu nic do bycia debilem. Tak samo jak nie masz dokumentow.Cytuj:
Madduro napisał
ja nie mówię, że nie może. tylko który kanar Ci zarzuci coś takiego, musiałbyś mieć pecha.Cytuj:
haxigi napisał
w autobusie to tbw na czyms takim na 99%
W autobusie tbw. W ostatnich 2 latach ani razu nie widziałem kanara a jeżdżę często
mnie za to sprawdzaja co chwile w krakoffie
ja od jakiegos czasu jezdze z naklejonym swiezakiem zamiast naklejki i jest spoko pzdr
nie wiem jak w wawie, ale w lodzi to kontrolerzy tylko patrza z metra ze masz legite i leca dalej
bardzo rzadko sie zdarza, zeby ci dokladnie sprawdzal date na legitce a co dopiero porownywal z oryginalem
ale jak sprawdzi no to mam na to poradnik:
ustawiasz tibia classic control i idziesz na szczury pod thais
widzisz typa i krzyczysz "to mojego expo, wypierdalaj" i idziesz na ancient temple
robisz mu wahadlo z drzwi i krzyczysz "huj ci na kurwe" kilka razy
zamykasz drzwi i uciekasz oponentowi na expo
Prokurator za coś takiego, nie polecam.
Podobnie było jak ludzie ładowali bilety za 50% ceny przez znajomych.
W komunikacji miejskiej przejdzie, przynajmniej w moim mieście. W sumie to ostatnio jechałem pospiesznym i dałem zwykły bilet i typ machnął ręką jak pokazałem.
Spokojnie zamówisz jakieś żarcie na zniżkę za okazaniem. Wszystko to raczej pierdoly, przy PKP nie probowalbym raczej.