Jadę jutro na koncert do Łodzi, a powrót mam dopiero rano więc cała noc przede mną. Coś ciekawego do zobaczenia w Łodzi wieczorem/nocą? Czy tylko wpierdol i dopalacze?
Wersja do druku
Jadę jutro na koncert do Łodzi, a powrót mam dopiero rano więc cała noc przede mną. Coś ciekawego do zobaczenia w Łodzi wieczorem/nocą? Czy tylko wpierdol i dopalacze?
w łodzi to rybak i ryby ale wieczorem to chyba juz w domu siedzi ;/
ogólnie nic tam nie ma zupełnie oprócz piotrkowskiej tylko nwm jaki jest sens "zwiedzania" ulicy nocą
była melina tigera bonzo na wschodniej, ale tam wpierdol dostaniesz
manufaktura do 22 i niedaleko park w ktorym dostaniesz wpierdol
slawny na cala polske balucki rynek, ale tam tez dostaniesz wpierdol
podroz tramwajem do ozorkowa (linia 46) mozesz poogladac plywajace rzygi i szczyny no i jakies puszki po piwie moga ci wpasc pod nogi
nowa melina tigera bonzo (mineralna 3) dojedziesz tam autobusem do lagiewnik
rondo solidarnosci ktory nawet nie jest rondem xD
no a tak serio to w lodzi nie ma nic ciekawego do zobaczenia
W nocy wszystko zamknięte to trochę słabo
Możesz sobie połazić po manufakturze/piotrkowskiej
moze kluby jakies czy tam puby badz domy publiczne
Stare Polesie Bałuty Śródmieście radzę unikać, jak masz długie włosy i glany to może na reszcie osiedli wpierdolu nie dostaniesz xD
na balutach mozna wpierdol dostac jakbys szukal x D
W tygodniu, to nocą chyba w każdym mieście lipa, jeśli chodzi o jakieś zwiedzanie czy oglądanie czegokolwiek, nie?
Skąd bierze się to ciekawe zjawisko? Wszyscy ludzie z Łodzi, których znam i miałem styczność za granicą to ostre zjeby umysłowe? Co jest w tym mieście że tak ludzi tam mutuje?
e tam
e tamm
e tammm
w tygodniu w nocy faktycznie nic oprocz pubow nie ma ;p
wpierdol mozna zawsze i wszedzie dostac wiec to juz nie zalezy od lodzi, prawda sa dzielnice/ulice, ktore warto unikac typu legionów, limanowskiego, śródmieścia.
oprocz centrum nie ma tu nic, o ile to mozna nazwac centrum... kappa
stare miasto porównywalne z warszawa... pusty plac na okolo patologia od ktorej dostaniesz wpierdol
nawet nie ma co polecic Ci gosciu wracaj do domu po koncercie blablacarem xd
Zdziwilbys sie ile ciekawych rzeczy jest w Łodzi, ale jak to mówią, cudze chwalicie, swego nie znacie.
I już też nie przesadzajcie z tym wpierdolem bo ciemne dzielnice to są w każdym mieście nawet w ukochanym przez obcokrajowców Krakowie można dostać maczetami(w łodzi z reszta pseudokibice też już zaczynają) ale jak ktoś nie chodzi dziwnymi bocznymi alejkami tylko głównymi ulicami po centrum i nie dokleja sie najebany do jakiejś dziewczyny to problemu nie będzie raczej miał. Ale by zobaczyć piękno swojego miasta to trzeba na trochę z niego wyjechać, bo jak się mieszka tam ciągle od urodzenia to sie nie spogląda na rzeczy dookoła np jak zajebista architekture mamy
W Łodzi nocą to chyba najbardziej można wpierdol dostać :D