Siema, na stronie rzeszowa widze duzo ofert przewozu auta na ukraine za kilka stowek. Chodzi o siedzenie na miejscu pasazera na granicy i niby tylko tyle. Czy jest w tym jakis haczyk?
Wersja do druku
Siema, na stronie rzeszowa widze duzo ofert przewozu auta na ukraine za kilka stowek. Chodzi o siedzenie na miejscu pasazera na granicy i niby tylko tyle. Czy jest w tym jakis haczyk?
@Ivvy ; wydaje mi sie, że może chodzić o przerzut aut kradzionych, w parach mniej łapią. Przez niemiecka do Polski ok 1000zł