Wersja do druku
Od października ide na studia zaoczne-koszt jakies 6k/rok. Interesuje mnie kazdy sposób zeby wyrwac za to jakis dodatkowy hajs, stypendia, zapomogi cokolwiek. Macie w tym jakies doswiadczenie? Nie chodzi o to, ze chce na tym zarobic tylko perspektywa płacenia 600zł/miech kiedy utrzymujesie juz calkowicie samodzielnie troche mnie smuci :( i chcialbym to jakos zminimalizowac
Wiek 22l, dochód na reke 3-3.5k na zleceniu jesli ma to jakies znaczenie
Jedyne stypendium jakie możesz uzyskać to naukowe za dobre oceny. Socjalnego nie dostaniesz bo przekracza dochód.
Socjalne - masz za duży dochód.
Niepełnosprawne - jeśli jesteś niepełnosprawny.
Naukowe - jeśli w 1 roku osiągniesz wyższą średnią niż x, w kolejnym możesz ubiegać się o takie stypendium.
Więcej nie ma.
mam wszystkie 3 i polecam
musisz przecierpieć 1 rok placac, zapierdalaj ile dasz rade zeby dostac naukowe ktore powinno pokryc twoje studia xd
No i halun na drugie też się przecież łapie
Jedyne rozwiązanie to nie iść na studia tak ja to zrobiłem.
Pozdrawiam
Jeśli można zapytać, gdzie pracujesz i na jakie studia sie wybierasz?
http://www.european-funding-guide.eu
Wyszukiwarka stypendiów, pożyczek studenckich, dofinansowań, praktyk - krajowych oraz europejskich.
raczej tak, link ze źródła Politechniki WarszawskiejCytuj:
Askarnoh napisał
Sprawdzona ta wyszukiwarka? Fajnie by było coś przygarnąć na studiach zaocznych, oceny mam zbyt słabe u siebie, średnia ok. 3,8. A na socjalne się nie łapie bo wszystko mam brutto na papierze. Za pośrednictwem tej stronki idzie coś ogarnąć?
U nas na erasmusa jeździli. Uczelnia dawała na jednego ucznia 10k na konto na 2tyg i miałeś za te 10k dojechać na Litwę, ogarnac sobie nocleg i wyżywienie także można było sporo odłożyć. Wystarczyło chodzić na zajęcia. Szkoda że za późno o tym się dowiedziałem.