Chwilowe Ataki zmuły na kompa.

Siema, mam dosc powazny problem z komputerem.

Otoz dziala dobrze, dobrze przez kilka godzin, az nagle powiedzmy na 15 minut lapie go taki atak lagow ze tnie sie wszystko, tibia, paint, nawet wejscie w folder jest niemozliwe, po czym jakos dochodzi do siebie i znow jest dobrze, slychac przy tym dzwiek jakby pracy dysku, chyba.
Temperatury sa okej, ma chlodno.

Drugi problem, byc moze zwiazany z pierwszym to sterowniki do mojej plyty glownej. Nazywa sie ona msi-7641 760GM-P21-FX
Nie moglem nigdzie znalezc dzialajacych sterownikow, zainstalowalem te ktore znalazlem, pewnie niekompletne, to tez ma wplyw?
Z oficjalnej strony msi sciagnalem ale mam 64 bitowy windows i nie moge ich odpalic...
screen z crystaldisckinfo
Załącznik 359977

a jak z ilością zajętego RAMu w czasie tej zmuły?

No wlasnie ani procek, ani ram nie dostaja po dupie, raczej w normie, czyli tak jak zwykle podczas dzialania systemu.

zrób kopie zapasowe najważniejszych danych, objawy wyraźnie wskazują na dysk (albo umiera albo bez powodu parkuje, do sprawdzenia PO wykonaniu kopii hdtune wg instrukcji, trochę to potrwa)

Załącznik 359985
Załącznik 359986
Załącznik 359987
Załącznik 359988
benchmark errorem sie konczy.
I coraz czesciej chyba te zmuły.
co robic?

Zrobić kopię najważniejszych danych i kupić nowy dysk, ten w każdej chwili może paść.

Potwierdzam dysk, ostatnio proponowałem gościowi 255 gb ssd na system i takie pierdoly co dysku potrzebują (on tam miał Photoshopa i inne pierdoly do grafiki) plus zwykły hdd ale na taką tibie, csa, lola wystarcza zwykły (ja mam segate z 7200 obrotami)

Temat mozna zamknac, Dysk pierdolnal na ament xD wlasnie pisze ze starego pcta procek 1,4 700 mb ram. Dziaal tylko medivia, czuje sie jak bym cofnal sie w czasie

polecam SSD jak szukasz nowego