Elo mam 182cm i 87kg wagi wiec troche grubas here a troche nie
Nie zalezy mi na kulturystycznej sylwetce tylko na po prostu estetycznej. Moj plan treningowy wyglonda se tak
Klata+tric
Dipsy 5x5 z plecakiem wypełnionym po brzegi+robie to mozliwie wolno zeby mocno zmeczyc miesnie
pompki z nogami na podwyższeniu 5x10(3x z waskim rozstawieniem rak a 2x z szerokim)
Plecki
Podciaganie 5x5 nachwytem(ale tu bede musial ziwekszyc ilosc powtórzn bo nie mam jak dolozyc obciazenia ;/) + 3x5 podchwytem
I do tego brzuszek w sensie wznosy nóg
+ 3x w tygodniu HIIT czasem zaraz po cwiczeniach jak mam napiety tydzien
I ogolnie takie cos mi odpowiada. Moja sylwetka ma juz taki kształt jaki chce miec, wiec na dobra sprawe trening juz mam załatwiony. Teraz tylko jak se zrzucic ten fat. Pomocne na pewno beda w tym te HIITy które uwielbiam. No ale nie wiem jak liczyc zapotrzebowanie kaloryczne, zeby palic fat a nie palic tych miesni które juz mam
Przykładowe menu do pracy
200g ryzu + 0.5kg kurczaka + jakas sałatka
twaróg 200g+jogurcik
2 banany + jogurt pitny MEN (20g białka!)
tu by chyba pasowało jeszcze cos dorzucic?
Moze takie cos byc? Od razu mówie, ze nie mam czasu na robienie wyszukanych potraw ani zeby zwiekszyc ilosc treningów. Chodzi mi o powolne acz systematyczne zrzucanie fatu