Wersja do druku
Siema
W tym roku planuję założyć aparat ortodontyczny. Jako że cała inwestycja jest dość kosztowna, zalezy mi na tym zeby jak najbardziej zaoszczędzić (nie mówię oczywiscie o zaoszdzeniu kosztem jakosci leczenia). Jako ze sam aparat nie jest refundowany przez NFZ, jestem swiadom xe bede zmuszony wydać 4000zl na samo żelastwo. Pytanie natomiast o samą usługę, wizyty: czy jest możliwość wizyt itp z funduszu?
Jeśli mieliscie aparaty, to ile wyniósł calkowity koszt leczenia?
Ja zapłaciłem 2k na początku + 12x100 za wizyty na wymianę gumek, ale to było z 8 lat temu
Za każdą konsultację ortodontyczną u lekarza będziesz musiał zapłacić
Za góre i dól zapłaciłem 4k, każda wizyta 180zł co 4-6 tygodni + u mnie dojazd do ortodonty 190km (w jedną stronę). Drogi gibs
Zastanawiam się czy się zmieszczę w 8000zł, co myślicie?
Ja zakładałem niecałe 2 lata temu, jeden łuk mnie kosztował 1.7-1.8k, wcześniej musisz sobie zrobić zdjęcie pantomograficzne koszt ok. 50 zł, no i wizyty u mnie to zależy, najmniej dałem na wizycie 180 zł, najwięcej 250 zł, raz musiałem jeszcze dokupić sobie podwyższenie z włókna szklanego które kosztowało 500 zł ponieważ wychodziłem ze zgryzu krzyżowego.
Ceny za łuki zaczynają się od 1.5~k; wizyty kontrolne co 2-3 miesiące to 50-100zł.
To taki podstawowy zestaw.
Wczoraj zakładałam aparat, sam koszt za aparat to 3k, dodatkowo wcześniej zdjęcia panoramiczne + konsultacja 240 zł. Wizyty co 3-4 tygodnie-200 zł. No i po zdjęciu aparatu za 2 lata- retainer, w moim przypadku to koszt ponad 1k.
w wawie jest promka
https://www.groupon.pl/deals/bielans...ria-usmiechu-1
patola, ty to jakas przyglupia chyba jestes co? temat zalozony 7 miesiecy temu, ostatnia odpowiedz z kwietnia, a ty cos piszesz. ludzietrzymajciemnieboniewytrzymie
Nie ma Administracji, to nie ma kto wyjebać chwasta z forumka ;d
Wrzucam bo moze sie komus przydac, no ludzie serio? Litosci...
Ale nikomu sie nie przyda po 7 miesiacach.
No i to jebane prawko po 2 latach tez gosciu zdal.