Wersja do druku
Witam!
Mam takie pytanie niedługo muszę złożyć dokument dotyczący ukończenia 14 h WF w ramach studiów które odbywam. Wie ktoś gdzie taki dokument mogę dać do podpisu ?? Mam na to 2 tygodnie, orientuje się ktoś ?Mieszkam w Warszawie. Może znacie jakieś miejsce gdzie by mi to podpisali ?
Z góry dziękuje za udzielone odpowiedzi
polecam prowadzącego zajęcia z WF, ewentualnie klub sportowy, który został zaakceptowany przez twoją uczelnię
tam gdzie zaliczałeś potrzebne godziny ;)))Cytuj:
Royal'Reaven napisał
Ale chodzi o to ze nie zaliczalem potrzebuje bez zaliczenia , nie mam czasu chodzic na WF pracuje a jestem na zaocznych.Cytuj:
2Fast4You napisał
Szukam miejsca gdzie moge dac tylko do podpisu na basenie powinni mi podpisac ??
wszystko jak zawsze zależy od twoich umiejętności interpersonalnych i ja bym się raczej kierował w wfy pozauczelniane i podpis za 'ugodą'
czy to jakiś żart z tym wf na zaocznych?
napisał
Ale myslicie ze jak pojde do obiektu sportowego silownia s4 basen hala sportowa to mi podpisza. Nie mam czasu sie zapisac i chodzic na jakis sport. Potrzebuje tylko kogos kto podpisze "papier" jak to zrobic ?
No iść i zapytać ty debilu. Mamy to iść za ciebie zrobić? Obudziłeś się teraz to błagaj na kolanach o podpis.
Ale czekaj, ty studiujesz awf?
No kurwa, nie wierzę. Wyszukujesz prowadzących jakiekolwiek zajęcia sportowe i uderzasz do prowadzących bez owijania w bawełnę, tyle, w końcu któryś się zlituje. Na pewno masz kolegów/znajomych, którzy coś trenują, to poproś, żeby zapytali swoich trenerów czy małej przysługi zabieganemu koledze nie zrobią. Jak inaczej Ty to sobie wyobrażałeś?
@udarr ;
Może wf studiuje xD
Dobra ziomeczki, już nie spinajcie.
Nie, to nie jest żart. Ktoś inteligentny inaczej powymyślał takie pierdoły, chuj wie na co. Na 1 semestrze miałem WF, który odbywał się w środy o 15:30 na drugim końcu Warszawy XD.Cytuj:
udarr napisał
AWF ≠ WF.Cytuj:
Mega Filip napisał
Nic nie myślimy. Raczej ludzie będą mieli w Ciebie mocno wyjebane i nie będą się pod niczym podpisywać. Chyba, że pójdziesz na siłkę i powiesz, że masz deala - nie chcesz do nich chodzić, ale zapiszesz się na miesiąc (zapłacisz za miesiąc również), a oni Ci podpiszą taki chujumujupapierek na uczelnię. Może się zgodzą.Cytuj:
Royal'Reaven napisał
Ewentualnie znajdź znajomego lekarza i powiedz, żeby Ci jebnął zwolnienie lekarskie z jakiegoś powodu. Sam tak zrobiłem - dostałem zwolnienie na cały rok z jakichkolwiek aktywności fizycznych z powodu astmy. I zaliczenie wpadło.
Also, gratuluję zostawienia tego na ostatnią chwilę.
###
Widzę, że niektórzy nie wiedzą jak to wygląda na zaocznych, więc wyjaśniam - generalnie jest WF przez 1 semestr, obowiązkowy i liczony ECTSami. Można chodzić na WF organizowany przez uczelnię, który zazwyczaj jest w chujowym czasie i chujowym miejscu. Dlatego można przynieść jakiś papier z podpisem oraz pieczątką siłowni/basenu/czegokolwiek innego i wtedy zaliczają. Ewentualnie zwolnienie lekarskie. No i u mnie też dawali zaliczenie jak się pokazało legitkę z jakiejkolwiek siłowni/basenu/czegokolwiek innego, ale koniecznie z imieniem i nazwiskiem.
Dzzej, ja studiowałem i zaocznie i dziennie, na zaocznych nie było mowy o żadnym WF ani na pierwszym, ani na drugim semestrze. Widocznie to zależy od uczelni aczkolwiek myślałem, że moja uczelnia nie była jakimś wyjątkiem pod tym względem i jest to normalne, że zaoczni nie mają wf.
W sumie jak teraz pomyślałem to na mojej pierwszej uczelni też nie było WFu. Teraz jednak miałem i zaliczyć jakoś musiałem. W takim razie zwykłe widzimisie danej uczelni, nie przeskoczy się tego tak czy siak.
Ja nie wiem jak wy możecie nie chodzić na W-F. Na pierwszym roku to był mój jedyny przedmiot z którego miałem 100% obecności XD. To jest sama przyjemność patrząc na to co robi randomowy student(picie,palenie itp.) na zajęciach można to wypocić.
Co do tematu, to ciężko będzie się dogadać z prowadzącym bo zazwyczaj uważa cię za lenia. Wiadomo W-F nie ma nic do nauki, ale ma uczyć dyscypliny.