Co jest z tym komputerem nie tak?
Komputer za każdym razem kiedy był odłączany od prądu nie uruchamiał się. Dotychczas pomagało resetowanie ustawień biosu poprzez zwieranie zworek na płycie głównej. Tym razem, komputer nawet po usunięciu baterii z płyty głównej nie chce się odpalić. Jedyne co się dzieje po naciśnięciu przycisku power, to wiatrak na procesorze i obudowie zaczyna pracować ale momentalnie przestaje. Komputer w ogóle nie reaguje. Diody urządzeń peryferyjnych (głośniki, klawiatura) się świecą, więc wina chyba nie leży po stronie psu ani płyty głównej. PSU z whitelisty, mobo to gigabyte s775. Jaką część najprawdopodobniej powinienem wymienić aby komputer znów działał?