Wersja do druku
witam, dzisiaj rano wstaje zaspany po pracy w nocy, a tu listonoszka wręcza mi wezwanie na komisariat policji :O Z tego co wyczytałem to, jako świadek w sprawie "porzucenia" (dalej jakieś słowo którego nie mogę odczytać) i potem o przestępstwie z art. 50 "ustawy o broni", przynajmniej tyle rozszyfrowałem z tego krzywego pisma. Mam się stawić 17 października...
Pierwszy raz taki coś dostaję i trochę się zląkłem bo w dzisiejszych czasach z każdego zrobią bandziora.
Ktoś mi coś doradzi?
trzeba bylo przy kolegach nie wolac JP JPCytuj:
Black Keeper napisał
idziesz jako swiadek, wszystkiego sie dowiesz
Ja tam nie chodziłem nigdy jako świadek. Kiedyś raz dostałem jako sprawca nieletni. Nawet nie raczyli wpisać "podejrzany". Mama odebrała, stresu się najadła zaczęła krzyczeć że zgwałciłem jakąś laske pewnie XD. Okazało się że z imienia i nazwiska w mieście jest nas z 5 a w tym samym wieku 3. Zamiast polecieć miejscem zdarzenia a miejscem meldunku to oni datą urodzenia (kretyni). Mało tego miejscem zdarzenia była szkoła w której się nie uczyłem xD.
Ja bym sprawę olał. Jeśli zaczną Ci przychodzić pisma że jak się nie stawisz to "coś tam, coś tam" to dopiero idź.
A porzuciłeś jakąś broń? Jeśli nie to chyba bez obaw możesz pójść i rozwiać wątpliwości swoje i nasze
Może iść bez obaw, bo został wezwany w roli świadka.Cytuj:
Mega Filip napisał
Nic Ci nie doradzimy, bo wiemy jeszcze mniej niż Ty. Rola świadka to rola świadka, zadadzą Ci kilka pytań, podpiszesz zeznania i wrócisz do domu. Nic specjalnego.
Jak to z policji to wcale nie masz obowiązku isc gorzej jakby to bylo wezwanie z urzędu skarbowego oni wbijaja obrazu po 1k kary
Wut? Co to za głupoty? W poprzednim roku miałem wezwanie do US i nic mi się nie stało.Cytuj:
Exteriuss napisał
Nie masz się czego bać.
Przyjedziesz na komisariat, pogadasz z jakimś policjantem w osobnym pokoju, zada Ci kilka pytań(spyta się kiedy to było, co się wtedy działo, co pamiętasz), które wpisze, wydrukuje, da Ci do podpisania i siema.
Spytaj się znajomych, czy ktoś z nich też dostał takie pisemko, bo wtedy możesz trochę tam poczekać ;p
a ja znam osobe ktora dostala kwit za niezjawienie sie wiec czemu twierdzisz ze glupoty?Cytuj:
Dzzej napisał
Podobno zawsze wpisują ze w roli świadka. Tak na wypoku przeczytałem xd
policja standardowo wpisuje w wezwaniu jako Swiadek bo maja wieksze prawdopodobienstwo ze przyjdziesz potem ci powiedza ze jako podejrzany (przynajmniej tak robią we wrocławiu i krakowie) kilka razy byłem podejrzany o jakieś dziwne rzeczy i zawsze przychodziło wezwanie na swiadka. Nastepnie mowili mi ze jestem podejrzany potruli tylek złożyłem zeznania i po sprawach. Nie martw sie nie zabiją cie na komisariacie jak to mówią koledzy. Idz dowiesz sie i bedzie po sprawie chyba ze coś zmalowałeś np podkładałeś ładunki wybuchowe z szybkowaru w autobusie ^^
Potwierdzam. Zawsze piszą jako swiadek, a na miejscujuż z jestes podejrzanym. Wlasnie pare dni temu identyczna sytuacje mial moj brat.