Siema, mam mega irytujący problem z PC jak tylko włączę jakąś grę to max po 5 minutach grania tak buczy jakby miał wybuchnąć i nim dłużej gram tym jest głośniej, po godzinie wyłączyłem bo zacząłem się bać, że wszystko się spali w każdym razie co dziwne temperatury w stresie są bardzo niskie jedynie GPU max 55 stopni reszta nie przekracza 45, jak dla mnie są to bardzo niskie temperatury w stresie. W każdym razie słabo znam się na komputerach, macie jakiś pomysł jak to samemu naprawić? Oczywiście jeśli nie jest to jakoś mega skomplikowane :)