Wersja do druku
Kłaniam się. Nie dostałem do tej pory zwrotu podatku. Czy będę potrzebował jakichś papierów w urzędzie, żeby przedstawić jakoś moją osobę? No i czy słyszeliście o tym, żeby skarbówka tak długo się ociągała z wypłatą? Dodam, że przez cały rok raczej bez mandatów byłem.
Kiedy składałeś zeznanie podatkowe? Robiłeś jakieś korekty?
mi przyszło po 3 miechach, czekasz już tyle?(btw. i tak nie dostałem za mandaty bo co ja tam zarobiłem jako uczeń )
Jeszcze mają czas na wypłacenie hajsu, też jeszcze nie dostałem.
nie wiem jak w stolicy, ale u mnie brałem zwrot na konto to miałem po 3 tygodniach. Kiedy składałeś zeznanie i jaką formę zwrotu wybrałeś? teoretycznie mają 2 czy 3 miesiące od złożenia zeznania
Chłopaki jestem straszliwym leszczem i moje zeznanie przygotowała mi mama księgowa, a ja to tylko puściłem pocztą. Kiedy puściłem? Zdaje się, że przedostatniego dnia przed upływem terminu.
Moje moja ksiegowa wyslala tydzien przed terminem, i tez nie dostalem jeszcze.Cytuj:
Sinis napisał
W zasadzie to cieszę się, że mi jeszcze tych pieniędzy nie wypłacili. Czuję, że w szale euro już bym się na Szwajcarię szykował.