Witam. Jak w temacie. Jest w ogóle taka możliwość?
Wersja do druku
Witam. Jak w temacie. Jest w ogóle taka możliwość?
Zglaszasz do firmy skad masz gaz ze rezygnujesz z kuchni gazowej (oni maja spis wszystkich urzadzen co jedza gaz w domu), potem "odcinasz" gas (jakis majster za 100zl Ci to zrobi, nie polecam bawic sie samemu). Ogarniasz plyte indukcyjna, potem mozesz zawolac elektryka zeby Ci sprawdzil gniazdko gdzie ja podlaczysz - w razie W, zeby przewodow Ci nie popalilo - jakby nie bylo, to pare kW jest. No i finalnie, juz montaz samej plyty.
Edit:
I wymiana garnkow na indukcyjne - Twoja 2. polowka sie ucieszy ;D
Rozumiem. @szulak ; a jakie są koszty utrzymania takiej kuchenki? Drogo to wychodzi?
Jesli kupisz dobra plyte indukcyjna, to na 100% wyjdzie Ci taniej niz gaz (juz nie mowie o komforcie, czy to czyszczenie czy sama obsluga) - mozesz na 1 polowce gotowac obiad, a na 2 posuwac panienke - a i tak sie nie poparzy :)
Za 1.5 - 2k juz dostaniesz dobry sprzet - poczytaj opinie na necie odnosnie poszczegolnych plyt.
Polecam tez kupic dobry zestaw garnkow do plyty - to tez ma wplyw na finalny koszt uzywania - im lepsza "podstawka" garnkow, tym lepiej indukcja dziala - i szybciej cos ugotujesz.
Jasne, ze sie da - ale musisz spelnic ten warunek z energia - plyta zazwyczaj zuzywa te 2-4kW mocy (jak doliczysz np. czajnik 2kW, i odkurzac 1kW), to juz moze byc w domu nie ciekawie. Dlatego zanim zaczniesz myslec o tej wymianie, umow sie z elektrykiem (za wizyte zaplacisz z 50zl) - powie Ci jasno, jaka plyta (do jakiej mocy lub czy wogole mozna) Ci mozna zainstalowac.
Co do ceny iż wyjdzie taniej niż gaz to zależy, u mnie w rodzinnym domu obojętnie ile się zużyło gazu płaciło się tyle samo. Co do wygody polecam, mam teraz u siebie i jest to bardzo fajna sprawa.
Niekoniecznie bo być może trzeba będzie wymieniać przewody elektryczne, gdy te są za stare lub mają przekrój poniżej 2,5mm^2. Do tego zależy jaką kuchenkę chcesz czy trójfazową(większość z nich, na tzn. siłę) czy jednofazowe do zwykłego gniazdka, no ale to zależy od twojej instalacji elektrycznej oraz tego jakie posiadasz zabezpieczenie przedlicznikowe.
Trójfazowe kuchenki ?! wow.
Wymiana przewodów może też nic nie dać, ważny jest ogólny stan całej instalacji(nie tylko w mieszkaniu). Kiedyś nie było zapotrzebowania na tak duże zużycie energii jak dziś. Np. u mojej młodej w bloku jest stara instalacja - odpali czajnik, mikrofalę i coś jescze i korki na korytarzu wypierd****. I nic nie zrobisz, wsadzisz większy bezpiecznik to się może chałupa spalić. Tak jak wyżej, też radzę skonsultować to z elektrykiem.