-
Zepsuta karta micro SD?
Witam,
Dzisiaj przyszła do mnie przesyłka z kartą micro SD - Kingston 64GB UHS1 U3 (90MB/s odczyt | 80MB/s zapis).
Coś z nią jest "nie tak"; mianowicie przy próbie kopiowania na nią plików z dysku zewnętrznego przez USB 3.0 osiąga maksymalnie ~21MB/s przesyłu - choć nie to jest najważniejsze.
Przy próbie kopiowania większej ilości plików (lub cięższych), czy instalowania czegoś na niej, widzę błąd "Przekroczono limit czasu semafora" - zarówno na tablecie, jak i na laptopie (przez czytnik kart).
Obecnie sformatowana jest pod exFAT (domyślnie), próbowałem zmienić typ na NTSF - bezskutecznie. W ogóle się nie chce formatować, ze 3x udało mi się przeprowadzić szybki format do tego exFat (ustawienia fabryczne), wciąż jednak problem występuje.
Samą kartę wykrywa zarówno tablet, jak i laptop; mogę na niej tworzyć foldery, czy przenosić małe pliki. Wciąż jednak przy dłuższym kopiowaniu, czy instalacji starszej gry z goga (nic innego nie próbowałem) się wiesza. Czasami jest to ten błąd z "semaforem", innym razem widzę błąd 0x80070079 - wg Google niby są zbieżne.
Czy można w jakiś sposób temu zaradzić? Chciałbym z tej karty korzystać jak z dodatkowego dysku w tablecie (po odłączeniu stacji dokującej brakuje miejsca; prawie zapomniałem: tablet obsługuje karty 64GB).
Czy lepiej jutro przedzwonić do sklepu i poprosić o wymianę, czy zwrot pieniędzy?
Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam
-
Sprawdź czy Cię nie oszukali na karcie i nie wcisnęli Ci karty o rzeczywistej mniejszej pojemności z podrobionym kontrolerem. Polecam skany programami typu FakeFlashTest lub H2testw. Co do testów rzeczywistej prędkości zapisu/odczytu polecam program ATTO DiskBenchmark
-
O to się raczej nie martwię; kartę kupiłem w sklepie na Allegro - kilkanaście tys. pozytywów, dosłownie kilka negatywów. Mam paragon, a sama karta była ładnie opakowana w blister, który był w kartoniku.
Nie wiem natomiast czy z kartą wszystko ok - pierwszy raz kupiłem coś większego niż 32GB (co niby normalne w takim przypadku jest to, że ma ten inny system plików - tj. exFAT).
-
Proces produkcji kart jest taki, że duży % z nich ma uszkodzone sektory niestety nie wszystkie są w stanie wyłapać podczas produkcji i pakowania. Naprawdę sprawdź czy w dalszych GB karty jest wszystko OK programem H2testw. Moja karta 64 GB też ma rozszerzenie exFAT - i nie zmieniałem gdyż różnica w systemie plików exFAT a NTFS jest znikoma - sam testowałem na swoim PC oraz na tablecie, do którego kartę ową kupiłem. Co do formatowania przeformatuj ją programem do partycjonowania dysków np. Partition Wizard Free
-
Sprawdziłem wszystkimi podanymi przez Ciebie w poprzednim poście programami - jest wszystko ok. Chyba więc problemem jest typ plików. Windows z automatu karty powyżej 32GB klasyfikuje jak exFAT i nie da rady ich z tego poziomu sformatować do innego. Te karty są w ogóle opisane jako SDXC, a nie SDHC - niewiele z tego wiem, jak to laik: zobaczyłem, że tablet ma obsługiwać karty 64GB, więc po prostu kupiłem taką najszybszą jaką znalazłem :o Teoretycznie obsługuje (bo widzi ją, mogę z niej i na nią kopiować część plików).
Spróbowałem w poleceniu uruchom wpisać: format Z: /fs:NTFS, bo chyba to będzie najlepszy dla mnie format (tj. dla "dysku", który stale jest w tablecie). Póki co przeszło 8%. Dam znać czy się udało.
Póki co serdecznie dziękuję za pomoc :-).
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
edit: Próbowałem formatować tymi poleceniami najpierw do NTSF, następnie znów do exFAT. W obu przypadkach pojawia się informacja o bad sectorach (liczba ich składa się z ~10 cyfr). Szkoda mi czasu i nerwów, gdybym jeszcze coś potrafił na tym polu, a tak to godzinami szukam rozwiązań w internecie...
Karta niby na gwarancji wieczystej, sklep w którym ją kupiłem respektuje tę gwarancję; więc po prostu odesłałem im ją wraz z pudełkiem, paragonem, formularzem zwrotu i opisem problemu.
Mimo wszystko serdecznie dziękuję za pomoc :-)