Siema, w polowie kwietnia bd skakał ze spadochronem(tandem). Koszt to 690 lub 800z fotkami. Ze znajomych nikt nie chce, to pytam tutaj. Moze ktos tez o tym myslal, a samemu sie nie chcialo czy cos. Pisac pw ew tutaj. Pozdro :)
Wersja do druku
Siema, w polowie kwietnia bd skakał ze spadochronem(tandem). Koszt to 690 lub 800z fotkami. Ze znajomych nikt nie chce, to pytam tutaj. Moze ktos tez o tym myslal, a samemu sie nie chcialo czy cos. Pisac pw ew tutaj. Pozdro :)
dobra opcja :D sam kupiłem teraz 2 skoki na dreamjump we Wrocku(40m). Będzie więcej kasy to zaliczyłbym Głogów (222m).
dreamjump?
skopiowane z neta
Dream Jump - to opatentowana technika oddawania skoków z wysokości z wykorzystaniem układu asekuracyjnego z lin dynamicznych oraz bloczka. Podstawą układu do skoków są dwie liny dynamiczne luźno rozwieszone pomiędzy dwoma obiektami, w swoim pierwotnym ułożeniu przypominające literę „U”. Dzięki zastosowaniu właśnie takiego systemu rozwieszenia układu lin do Dream jumpu możliwe jest maksymalne wydłużenie swobodnego spadania, do 90% wysokości obiektu z którego oddawany jest skok. Ten specjalny układ dzięki swojej uniwersalności pozwala na dużą dowolność w wyborze obiektu, z którego skaczemy. Długi swobodny lot daje skoczkowi nieskończone możliwości wykonywania w powietrzu akrobacji: salta, gwiazdy, a także skoków wieloosobowych i skoków z różnymi przedmiotami.
Jak ukończyłem 16 lat (takie było wymaganie aeroklubu) to zapisałem się na kurs spadochronowy i po chyba 2 albo 3 miesiącach szkolenia w każdy weekend pozwolili nam skakać samodzielnie. Tandemu szczerze mówiąc nigdy bym nie chciał. Nigdy nie lubiłem być prowadzony za rączkę. :P
ja tez nie ale czekac tyle czasu tez sie dla mn nie chce