Kłaniam się. W połowie kwietnia atakuję Pragę i zbieram infosy co trzeba zrobić koniecznie, a co raczej omijać, bo przereklamowane. Pytanko extra - czy w Pradze, lub okolicach jest jakiś super park rozrywki?
Wersja do druku
Kłaniam się. W połowie kwietnia atakuję Pragę i zbieram infosy co trzeba zrobić koniecznie, a co raczej omijać, bo przereklamowane. Pytanko extra - czy w Pradze, lub okolicach jest jakiś super park rozrywki?
Koniecznie zjeść Nakládaný hermelín i wypić przy tym świeżego Pilsa jeśli jeszcze tego nie robiłeś w Warszawie :)
koło mostu karola jest Reggae Bar i niekoniecznie idzie sie tam posluchac rege :alien
Przygotuj się na podchodzadzych do Ciebie murzynów zapraszających Cię do jakiegoś burdelu co 5 metrów. Byłem w Pradze ze 2 lata temu. W okolicach godziny 22-23 mnie i kumpla zaczepiło chyba z 30 murzynów na odcinku 500m. Serio, okropnie wkurowiające, zbywasz jednego, od razu przychodzi drugi. (No chyba, ze cos sie przez ten czas zmieniło)
Bump
Generalnie w każdym chętnie odwiedzanym przez turystów mieście w Europie zaczepią Cię murzyni, sprzedający selfie sticki/zapraszający do burdeli/dilujący dragami itp.
Podepnę się pod temat, bo jadę w marcu. Gdzie i co zjeść? Jakie piwka polecacie?
I chyba dla mnie najważniejsze, jakieś 2500 koron wystarczy, żeby zjeść ze dwa syte obiady, wyjść na kilka piwek na miasto wieczorem, ogólnie przeżyć na poziomie 2 dni?
200zł na dzień to raczej aż za dużo żeby zjeść obiad i napić się piwa w kraju gdzie ceny są nieco niższe niż u nas
Nygusy, ostatni gwizdek dla mnie, bo wyjazd za 7 dni. Jeszcze jakieś sugestie?
Jeżeli chodzi o jedzenie obczaj knajpę "v cipu" tanie i bardzo smaczne. Byłem tam kilka miesięcy temu. Bo chodząc po innych knajpach to albo słabo albo drogo.