CREED (2015)

Obdarzony naturalnymi zdolnościami zamożny młody człowiek, syn Apollo Creeda, przeciwstawia się rodzinie i próbuje sił w boksie.
Aby odnieść sukces, zwraca się o pomoc do starego rywala ojca, Rocky'ego Balboa.

http://www.filmweb.pl/film/Creed%3A+...dy-2015-694246

Dzisiaj właśnie było mi dane obejrzeć ten film i powiem wprost - 11/10
Michael B Jordan świetna 1 rola, Rocky jak zawsze mega, + ma chyba z 6 nominacji za supporting role, w tym jedyna nominacja do złotych globów właśnie dla niego
jestem bardziej zachwycony tym filmem niż nowym star warsami mimo iż jestem fanem od małego

oglądaliście już?
jaka najlepsza scena waszym zdaniem?

Tak, co prawda nie w kinie i żałuję w chuj ale film kozak. Najlepsza scena to ta w której rocky dowiaduje się o tym że rozmawia z synem Apolla. Chodzi mi o te 1 spotkanie w restauracji Rockiego. Ogólnie film kozacki, fajne sceny, muzyka no i przede wszystkim gra aktorska. Według mnie 10/10. I miejmy nadzieję że powstaną dalsze części bo się na to zapowiada

Sylwek dostał globa za tą rolę!
Muszę koniecznie wybrać się w tym tygodniu do kina.

Oglądałem, IMO najlepsza "część" od pierwszego Rocky'ego.

a tutaj heheszki co do mozliwej kontynuacji, uwaga-spoiler z tego filmu


Wersja 1:
Rocky wygrywa z rakiem, wraca na ring i walczy z młodym Creedem.

Wersja 2:
Rocky przegrywa z rakiem, rak wraca na ring i walczy z młodym Creedem :V

Cytuj:

---

ArkaSath napisał

Oglądałem, IMO najlepsza "część" od pierwszego Rocky'ego.

a tutaj heheszki co do mozliwej kontynuacji, uwaga-spoiler z tego filmu


Wersja 1:
Rocky wygrywa z rakiem, wraca na ring i walczy z młodym Creedem.

Wersja 2:
Rocky przegrywa z rakiem, rak wraca na ring i walczy z młodym Creedem :V

---

Po 1 wersji pomyślałem że to najbardziej bezsensowna głupota ale po 2 zorientowałem się że to troll XD

ja obejrzałem i ogólnie jestem zachwycony. brakowało mi jedynie takiej mądrości życiowej od Rocky'ego jak ta z przyjmowaniem na siebie ciosów. duet Stallone i Jordan props w chuj ;)

Wersja 3
Rocky wyzywa raka na pojedynek bokserski. Wygrywa i zdrowieje

Cytuj:

---

cold napisał

brakowało mi jedynie takiej mądrości życiowej od Rocky'ego jak ta z przyjmowaniem na siebie ciosów.

---

właśnie to było w trailerze, ale się nie pojawiło w filmie niestety :/
jak ktoś oglądał 1 trailer to zauważy pare różnic, między innymi inne ujęcie z podbitym okiem, zamiast ""i'm his son"" to adonis odpowiada "he's my father" i takie tam, no nie wiem, ja na to zwróciłem uwagę

ja to się popłakałem w momencie gdy adonis upadł na ziemię po prawym sierpowym i zaczęły lecieć wspomnienia z przeszłości, między innymi rocky, dzieciństwo, mama, ojciec, no aż musiałem zrobić chwile przerwę żeby odetchnąć bo jakoś mnie to w serducho uderzyło nie wiem czego.

taki sobie ten creed dość przewidywalny ale warto sobie puścić do poduszki

Byłem dzisiaj w kinie.

Imo bardzo duża słabizna. Nie wiem jak to ma 80 na metacritic. Za dużo romansu, za dużo sentymentalizmu, słaby humor. Ja wszystko rozumiem, jednak to jest mimo wszystko ZA DUŻO. Miałem wrazenie jakby ten firm przede wszystkim opierał się na dramie, a dopiero w trzeciej kolejności na boksie.

Film ma pewnie dobry rating bo rzeczywiście 30 minut ostatnie było zrobione BARDZO dobrze.