Wersja do druku
dzisiaj przy dokladnym czyszczeniu pcta pierwszy raz od dluzszego czasu rozkrecilem zasilacz, no i w srodku zauwazylem jakby rozlane, zaschnieta zolto szare cos, miedzy dwoma zielonymi kondensatorami. zasilacz wydaje sie dzialac normalnie. jest sie czym przejmowac?
https://i.imgur.com/qqlvWqZ.jpg
https://i.imgur.com/IjFWtT1.jpg
https://i.imgur.com/UChGsXj.jpg
https://i.imgur.com/HOzRfp7.jpg
nie ma sie czym przejmowac
zasilacz z czarnej listy pewnie, proponował bym wyczyścić no i może zadbać o jakieś dodatkowe chłodzenie, o wiele lepsza to wymiana całego zasilacza na markowy
kondesatory zesrały ze śmiechu jak zobaczyły Twoje oblicze
@topic
Co to za zasilacz? Jakiś mustang? XD
I jeszcze jedno.
To sie wylewalo czy bylo zastygniete?
chuj ze sie nie znam, ale poudaje ze sie znam
z taką jakością zdjęć to ciężko powiedzieć, czasami są stosowane dodatkowe kleje itp
najlepiej jakbyś wziął miernik i potestował napięcia w spoczynku i stresie
no i daj fotę obudowy zasilacza to przy okazji ocenimy czy szybko może wybuchnąć
to klej mocujący kondensatory do płytki, widać że się nie wylały więc wszystko git