Wersja do druku
Elo, na basenie nie byłem już chyba z 6 lat ale bym gdzieś popływał. Basen nie bo mnie odpycha mało miejsca, kilka torów w kształcie prostokąta i dziesięć innych osób. Pływać umiem dobrze. Czy znacie jakieś dobre miejsce (staw,jezioro,cokolwiek) z krystalicznie czystą wodą i przejrzystością na x metrów żeby nie było oblegane przez tłumy ludzi? Interesuje mnie obszar śląska (mikołów, czechowice dziedzice, katowice, oświęcim,)
było sie k. w lipcu/sierpniu obudzić xd
>śląsk
>czysta woda
wybierz jedno.
Zapraszam do mnie na basen AWFu. Jakoś bez legitymacji Cię przemycę.
Takie miejsce nie ma prawa bytu na śląsku.
Pogoria dabrowa górnicza, mniej zasyfionego nie znajdziesz
Pogoria, woda ok, małe rybki pływają, raczej oblegane ale o tej porze już nie.
Trzebinia Ballaton jakos 40 min z katowic autostradą (to już chyba małopolskie) i jedna z czystszych wód w pobliżu natomiast koniecznie zabrać trzeba jakieś buty do zniszczenia bądź buty do pływania, bo prócz małego skrawka piasku cały, hm, "zalew", jest chyba na terenie jakiegoś starego kamieniołomu więc dno to kamienie i głazy. Dużo opcji do skakania z klifów xd
Rogoźnik, tam również jest świetnie, 2 jeziora, woda też ok, piasek na brzegach i te pe.
wszędzie możliwość wjechania autkiem pod same jeziorko
A może coś w górach będzie?
Idź Michał mojego ojca się spytaj ;p