Peteef napisał
Tak bardzo szanuję pana up, że najchętniej dałbym mu dwa reputy za tego posta.
Uwielbiam taki styl pisania, w pewnym momencie myślałem, że czytam jakiś artykuł,a nie odpowiedź na forum.
Co do Zakrzówka, z tego co widzę na fociach to fajne widoczki są tam. Najpierw muszę ogarnąć znajomych do picia :)
Co do żuli, zgadzam się, doświadczyłem już tego parę razy. Co do szalików, ja nie z tych :D
Słyszałem jeszcze o House of Beer, ktoś polecał. Warto? U Szwagra byłem, kebab świetny. Jadłem też u nich na Lea, ale jednak na Karmelickiej wymiata.
Ja z małego miasta, muszę ogarnąć trochę to wielkomiejskie życie. Zwłaszcza, że na tą chwilę, zamierzam zostać tam na stałe.
Dzięki za odpowiedzi i zachęcam innych do wypowiedzi :)