ktoś mi na oko jest w stanie powiedzieć ile wyjdzie zrobienie tego?
nie wyglądało tak źle ale dzisiaj jakiś jełop przyjebał mi wózkiem z zakupami na parkingu i stąd taka dziura bo się skruszyło całkiem i już naprawdę chujowo wygląda
Wersja do druku
ktoś mi na oko jest w stanie powiedzieć ile wyjdzie zrobienie tego?
nie wyglądało tak źle ale dzisiaj jakiś jełop przyjebał mi wózkiem z zakupami na parkingu i stąd taka dziura bo się skruszyło całkiem i już naprawdę chujowo wygląda
taniej wyjdzie Ci wymienić nadkole (o ile jest to możliwe) bo malowanie około 300pln + szpachla (i to gorsze niż oryginalny) jeszcze zalezy jakie to auto
meganka z 99
@Ximax1243 ;
masz pecha bo to tylne nadkole jesli sie nie myle. szpachla z włóknem szklanym i jedziesz ;p bo tego nie zdemontujesz. Potem lakiernik około 300 i styknie bo wymienic sie nieda po taniosci.
Kijowo będzie wyglądało ale to co ximaks napisał i ręcznie pędzlem bo takich samochodów nie opłaca się do lakiernika.
Hahahahha XD. Toż to juz tragedia jest. Czy ja dobrze widze że jakiś Mieczysław specjalista to na pianke montazowa naprawial?. Tutaj juz nie ma czego ratowac chłopie. Trzeba bedzie wspawac swiezy kawalek blachy i malowac. Watpie ze w 500zl sie zmiescisz. Ogolem gdyby moje nadkola tak wygladaly, to juz dawno bym sie pozegnal z tym samochodem. Bo strach tym jezdzic. Podloga pewnie jeszcze gorsza jest.