Wersja do druku
Witam, chciałem kupić jakiś tani tablet z windowsem na prezent dla siostrzeńca, znalazłem test Allview i Goclever http://pclab.pl/art63728.html gdzie ten drugi wypada nie najgorzej. Będzie dobry do internetu i jakichś prostych gierek czy może lepiej poszukać czegoś z androidem?
Zależy do czego chcesz wykorzystywać ten tablet. Ile siostrzeniec ma lat? To chyba powinno być głównym kryterium Windows/Android, bo obecnie są tanie tablety z Windowsem.
[kiedyś dla mnie właśnie tablet, gdy były tylko na androidzie, nie miał racji bytu, bo po co mi drugi, większy telefon?]
Pierwszy podany przez Ciebie tablet sobie daruj, sam widzisz opinie o nim.
Drugim się kilka dni bawiłem, nawet bardzo mi się spodobał. Tylko, że to GoClever, więc prędzej czy później się zepsuje, a z serwisem ciężko. Niby w sklepach jest gwarancja dwuletnia, więc pewnie właśnie tyle podziała ten sprzęt. GoClever to zwykła tania 'chińszczyzna', tylko wspólnie sprzedawana pod 'marką'.
Jeśli Ci to nie przeszkadza i nie zamierzasz długo użytkować tego tableta to Insignia to fajna opcja. Zwłaszcza, że w zasadzie do każdej innej trzeba dopłacić. Tutaj mało tego, że jest bardzo tani, to jeszcze masz w cenie etui i klawiaturę (i to nawet całkiem fajne :)). Jakby było mało jest jeszcze roczna licencja na pełny pakiet Office.
Czyli kolejność działań:
1) Do czego będzie wykorzystywany ten tablet?
Tutaj musisz pamiętać, że w niskiej cenie w zdecydowanej większości tabletów z Windowsem nie masz GPSa, często i wewnętrznego modułu 3G... Ale za to masz właśnie Windowsa.
2) Cena.
Za te ~400zł to +/- to samo. Do pozostałych trzeba już dopłacać. Gdybyś dołożył tę ~stówkę to już masz nieco większy wybór. Z tym, że w skromniejszym zestawie, bo bez etui i klawiatury - zaznaczam, bo np. dla mnie jest to ważne. Jeśli nie ma, automatycznie muszę liczyć, że kolejną stówkę dokładam na etui z klawiaturą (pod BT).
NIE ZAPOMINAJ TEŻ, ŻE MUSISZ DOKUPIĆ KARTĘ PAMIĘCI! Co prawda obecnie ceny są na prawdę niskie; 'firmową' 16gb uhs kupisz już za 20zł (mniej nie ma sensu), ale jednak to nadal jest dodatkowy koszt.
Insignia 800 bez etui i klawiatury to koszt ~300zł.
Popatrz też na:
- Kiano Intelect: za ~399zł masz ciut lepszy procesor od Insignii, za to brak 3G (jest w wersji 100zł droższej), brak również etui i klawiatury. Ładniejszy od GoClevera.
- Modecom FreeTAB 8025: parametry identyczne jak wyżej, ~330zł.
- Colorovo CityTab Supreme 8: ~300zł. Jeszcze troszkę lepszy procesor od Kiano.
Do 400zł to chyba wszystkie opcje, którymi warto się zainteresować.
Gdybyś zwiększył budżet o 100zł to pojawi się np.:
- Toshiba Encore B (nowsza, słabsza wersji od Encore A), na żywo sprawia wrażenie pękatej, ale solidnej.
- Kiano Slimtab 8 pro: 32gb pamięci, 2gb ram... Za to słabszy aparat, bez 3g.
- Teclast X80H
*Są oczywiście i inne opcje, podałem z głowy, te które pamiętam.*
3) Jak długo ma służyć?
W przypadku chińczyków pokroju tego GoClever nie nastawiałbym się na dłuższy okres czasu niż przewiduje gwarancja.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Uwagi:
I) To moje "trochę lepszy procesor" to odnośnie tej literki na końcu, np. 3735E, Z3735G, Z3735F. W tym F najsłabsze, E najmocniejsze. Różnica w wydajności to zapewne kilka procent. Głównie różnią się obsługiwaną rozdzielczością. Na F zapomnij o FHD - będzie się cięło, czasami braknie dźwięku; po prostu nie obsługuje takiej rozdzielczości ten procesor.
II) Z głowy wypisałem tablety 8-calowe na Windowsie, bo sam się nie dawno takimi interesowałem. Jednak po namyśle, zamiast wybierać z czego rezygnować, wolałem zapłacić ponad drugie tyle i kupić raz, a dobrze. Nie interesowałem się tabletami z androidem, bo imo to po prostu duże smartfony, bez dodatkowych funkcji, które daje Ci PEŁNY Windows.
III) Przepatrz dokładnie specyfikację, bo w niskich cenach musisz się liczyć z wyborem czego 'nie chcesz', bo przeważnie czegoś brakuje: albo 3G, albo aparat słabszy, albo brak hdmi...
edyta na szybko: nie chcę żebyś odniósł wrażenie, że chcę Cię przekonać, że te tanie tablety są nic nie warte. Przeciwnie: W TEJ CENIE są bardzo fajne. Zaryzykuję stwierdzenie, że dopóki nie będziesz miał do czynienia ze sprzętem z wyższej półki z takiego będziesz bardzo zadowolony. Domyślam się, że Twój kuzyn ma kilka lat, więc chyba nawet nie warto kupować droższego sprzętu, bo i tak go nie poszanuje :)
Pamiętaj ze dla kuzyna który będzie go używał głównie do gier to Windows się nie nadaje ze względu na to ze pod tym względem sklep mega ubogi w porównaniu do androida :) do tego większość płatnych gierek na androidzie mozesz ściągnąć z neta i wrzucić gdzie na windowsie z tym słabo
@up: Racja, dlatego właśnie pisałem żeby się zastanowił jakie będzie przeznaczenie tego tableta.
Z drugiej strony na tablecie z Winem pograsz w mniej wymagające (sprzętowo) gry przeznaczone 'na komputer'. Może dla młodszego użytkownika to bez znaczenia, ale mnie tam się podoba, że można grać np. w Fallouty (i wszelakie inne gry "komputerowe", które nie doczekały się portu na Andrioda ;)
IMO gdy masz przyzwoity smartfon, tablet na androidzie nie ma sensu, bo masz "to samo", tylko na większym ekranie. Natomiast tablet z Windowsem w pełni zastępuje Ci mobilny komputer, tj. można już spokojnie kupić sobie komputer stacjonarny + tablet, który zastąpi Ci laptopa (choćby gdy musisz go wziąć do szkoły/na uczelnie).
Ale to tylko moje zdanie. Być może np. taki office, który dla mnie jest dobrodziejstwem nie jest dla Autora tematu ważny, bo jego kuzyn woli zamiast tego dostęp do masy darmowych mini-gier, które są dostępne w markecie ;-)
Znów [do znudzenia]: ja jeśli myślę o grach to wolę sobie na tablecie (z winem) zainstalować steama, czy zwyczajnie pobrać instalki z goga.
Tylko, że akurat ja mam tam w czym wybierać, a skoro mówimy o minimalizacji kosztów i możliwości grania na tablecie to jednak wygrywa opcja z androidem.
Sam niedawno zastanawiałem się nad kupnem takiego sprzętu:
http://www.aliexpress.com/item/CHUWI...208.4.2.cCV7L6
to dla niezdecydowanych ws. OS. Nie wiem tylko ile zostałoby wolnej pamięci przy dwóch systemach. Za 90 euro (~380zł) mamy 36gb ROM (vs16) 2gb RAM (vs1) i port mini HDMI.
Ja sam zdecydowałem się na 10-calowy netbook (dokładnie acer 722) dostałem za 400zł w idealnym stanie i jestem zadowolony (jednak 32gb to nie to samo, co 500), ale jednak używany sprzęt raczej średnio nadaję się na prezent.