xD
Wersja do druku
xD
Budowlanka - pozapierdalasz sobie 2 miesiące i docenisz, co to jest pieniądz. A jak dobrze trafisz to i dobrze zarobisz.
doceniam czym jest, ale wydaje mi sie ze wolalbym sprzedawac lody w budce i robic sobie 6/7 +/- zł / h niz na budowie latac :/ do tego w takiej temperaturze
to idz do kina pracowac, ogolnie studentów głownie zatrudniaja ale na wakacje i normalnie uczniów też biorą :P ponapieprzasz godzin to i jakas kasa bedzie a zbytnio sie nie zmeczysz, poznasz spoko ludzi i jeszcze naoogladasz sie wszystkich filmów :P
ooooo, o tym nawet nie pomyslalem
jakies konkretne stanowisko polecisz :) ?
albo dane kino :D ? skoro rowniez z bdg
Jakbyś pozapieprzał przez 2 miesiące po 10h dziennie to dopiero byś docenił ;).
Jak wolisz. Ja po swoim pierwszym dniu na budowie myślałem, że się zrzygam. Autentycznie po tych 8h zbierało mi się na wymioty i myślałem, że padnę. Wróciłem do domu i jedyne, na co miałem siłę to wziąć prysznic i się położyć. Nawet jeść nie mogłem i jak poszedłem spać koło 19, tak wstałem kolejnego dnia o 5:30, żeby uderzyć do roboty. Coś niesamowitego, fajne uczucie.
jak robilem przy rozbiorce (napierdalasz pnaumatykiem / 5kg mlotem w beton przez 8h non stop i przewalasz gruz + bele a wczesniej z pol roku nie robilem fizycznie to mialem kurwa taki epicki zakwas, ze to chuj xD potem jakiesz prety zbrojeniowe inb4 robtnicy biegajacy z 4 ja zapierdalam po 15 XD)
powiem uczciwie, ze jak ktos wytrzyma poczatek, albo ma podstawy fizyczne to taka robota jest dobrze platna i calkiem spoko (jak ktos sie uczy a nie ma zamiaru odpierdalac cyrku na rekrutacji do jakiejs gowno pracy za 7zl na reke)
niby duza czesc osob by pierdolila taka robote po 20 min, ale na "zwyklych" budowach masz w porownaniu z tym "lekka" prace
pewnie uda ci sie znalezc cos na budowie wiec tutaj masz jakas opcje
sytuacja nad morzem wyglada takCytuj:
aaa i takie pytanie poboczne - bo najchetniej pojechalbym dorabiac nad morze :D tam pracy bedzie duzo, zawsze sa jakies budki, stoiska i tak dalej..
a)masz znajomego i wyjdziesz na swoje
b)znajdujesz na miejscu (zwykle chujowo placa, w wielu miejscach nawet napiwek nie idzie dla obslugi itd, a zapierdol potrafi czasem byc niezly)
srednio dostaniesz z 6 -10 zl, chyba ze trafisz do wiekszego osrodka (mniejsze szanse)
w wiekszym obiekcie, zaleznie od pracy to nawet na zmywaku podrafia dawac po 15 zl/h
prace znajdzesz praktycznie zawsze, od poczatku sezonu do praktycznie konca (bez przesady, ale srodek czerwca - sierpien wszedzie ktos zatrudnia)
call center
tutaj tez praktycznie zawsze znajdziesz prace, srednio to jest chyba 6-8 zl + premia od pozyskanego klienta
prace na zbiorze (zaleznie czy sad, czy pole, kiedys robilem na obu - sad spoko, ale teraz duzo robi maszyna, na polu w lato jesli nie masz samozaparcia i jestes typem czlowieka, ktory fizycznie niezbyt, to dlugo nie porobisz)
jesli rejony nadmorskie to bardzo roznie, mozesz miec za darmo, za jakies grosze lub wcale (hotele, pensjonaty pewnie cie ulokuja, jakies budy z jedzeniem - nie licz na to)Cytuj:
nocleg zalatwia pracodawca, jedzonko tez? ( tu pewnie zależy od pracodawcy, prawda :P ? )
jaka znajdziesz i najlepiej dobrze platna XDCytuj:
do jakiej roboty najlepiej isc?
"około" 18 czyli ponad czy mniej? jak ponad to może jakaś praca za granicą?
w wakacje zarobisz tyle że na pewno Ci starczy, w dodatku aż tak ciężko nie ma na truskawkach/szparagach/winobraniu
byles/znasz kgos/masz zaufana firme?
1 takie prace z zeznan znajomych nie sa lekkie (aka 2kg ketonalu i jazda)
2 trzeba miec zaufana fime bo bywaly i takie, ktore cie wysla dostaniesz prace na 2dni w tyg i zetna ci wiecej za mieszkanie niz zarobisz(a bywaly i takie, ze bez okien przy smietnikach XD lokowali)
3 jak juz znajdziesz badz gotowy na zmasowany atak patusow, ale akurat nie musisz sie tam z nikim zadawac i martwic sie tylko o swoje przez te 2/3 mc
@autor
4 zeby nie demonizowac, ilosc takich firm maleje wiec szansa na normalna robote jest realna, ale najlepiej pytaj sie wsrod znajomych, ktorzy juz korzystali z danych uslugi ci potwierdza, ze jest ok