Wyłączający się komputer.

Witam serdecznie!
Jak w nazwie tematu- mam problem z wyłączającym się komputerem. Wszystko zaczęło się po zmianie systemu operacyjnego z XP na 8.1.
PC wyłącza się najczęściej podczas gry w LoLa, aczkolwiek jest to całkowicie losowe. Czasami gram cały dzień i nic się nie dzieje, czasami wyłączy się podczas pierwszej gry, a czasami przy 3-4. Co ciekawe jak wyłączy się raz to po restarcie drugi raz już nie(przynajmniej nigdy się to nie zdarzyło). Kila razy wyłączył się też podczas grania w inną gierkę, a nawet podczas oglądania jakiegoś serialu; a raz nawet podczas normalnego przeglądania internetu.

Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Myślałem o przegrzewaniu procesora ale nie wiem jak miałbym to sprawdzić przez tą losowość wyłączania :/

Cytuj:

---

Filia the Dragon napisał

Witam serdecznie!
Jak w nazwie tematu- mam problem z wyłączającym się komputerem. Wszystko zaczęło się po zmianie systemu operacyjnego z XP na 8.1.
PC wyłącza się najczęściej podczas gry w LoLa, aczkolwiek jest to całkowicie losowe. Czasami gram cały dzień i nic się nie dzieje, czasami wyłączy się podczas pierwszej gry, a czasami przy 3-4. Co ciekawe jak wyłączy się raz to po restarcie drugi raz już nie(przynajmniej nigdy się to nie zdarzyło). Kila razy wyłączył się też podczas grania w inną gierkę, a nawet podczas oglądania jakiegoś serialu; a raz nawet podczas normalnego przeglądania internetu.

Ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Myślałem o przegrzewaniu procesora ale nie wiem jak miałbym to sprawdzić przez tą losowość wyłączania :/

---

Posprawdzaj jakimś HWmonitorem temperature na poszczegółnych podzespołach w godzinach użytkowania.

Ale ja osobiście miałem kiedyś coś podobnego <komp się losowo wyłączał> i okazało się to winą zasilacza.

Wyłącza się czy restartuje? Jakieś bluescreeny/błędy? Jeżeli byłobyto przegrzewanie, to powinien się zrobić restart jako standardowa samoobrona przed spaleniem. Jeżeli się wyłącza, to poprzez normalną procedure zamknięcia systemu, czy natychmiastowo tak jakby brało prądu?

Ściągnij programik realtemp i monitoruj temperatury. Link (RealTemp pokazuje tylko temperatury procesora)

Chociaż jeżeli wyłącza się natychmiastowo to podejrzewałbym zasilanie. Sprawdź czy kabel zasilający jest dobrze podłączony/nie ma zwarcia. Jeżeli kabel jest ok, to być może to wina zasilacza,który się przegrzewa/nie wyrabia z napięciem do komponentów po zmianie na bardziej wymagający system. Jeżeli zasilacz się przegrzewa, to powodem może być kurz/inny syf utrudniający pracę wentylatorom. Odkurzyć.

Wrzuć też skład komputera (płyta główna/zasilacz/procek/ram/grafika etc.).

Restartuje się, nie ma żadnych bluescreenów ani błędów. Aczkolwiek później wszystko odpala się trochę dłużej niż przy normalnym włączaniu komputera.

Jeśli chodzi o temperatury to tak to wygląda obecnie, kiedy komputer sobie po prostu działa i przeglądam www:
http://puu.sh/hhmBL/a486b81763.png

Jeśli chodzi o sprzęt:
płyta główna to chyba to: http://puu.sh/hhn3M/105f92e4ae.png
http://puu.sh/hhmT1/c589cc4fbd.png
karta graficzna NVIDIA GeForce GT220
Do zasilacza spojrzę jutro jak rozkręcę dziada.

Temperatury pod płytą główną wyglądają na zdecydowanie zbyt wysokie jeżeli chodzi o przeglądanie internetów (81, 61 stopni). Podejrzewam mocno albo wiatraki przy zasilaczu albo wiatrak od wywiewu powietrza od skrzyni. Chociaż przy tym drugim wszędzie by były podwyższone temperatury, bo nie byłoby odpowiedniej cyrkulacji powietrza w środku. Zauważ, że jeden wentylator pracuje na max obrotach (3169 RPM 99%). Wyłącz komputer, odepnij zasilanie, zajrzyj do środka i odkurz całość. Zwłaszcza zasilacz(otwórz go też i odkurz w środku jeżeli jest bardzo zasyfiony), radiatory i wentylatory. Jeżeli masz pastę termoprzewodzącą to nie zaszkodzi też zdjąć wentylator razem z radiatorem z procesora, odkurzyć porządnie i wymienić pastę odrazu. Potem sprawdź wyniki. Samego procesora nie musisz wyjmować z gniazda btw.

Otworzyłem skrzynkę i przeczyściłem z grubsza. Wiatraczek przy płycie głównej(procesorze?) był strasznie zakurzony, przy karcie graficznej też sporo kurzu. Natomiast przy zasilaczu wszystko wygląda OK ale nie mogłem go otworzyć bo jedna śrubka jest tak ustawiona że potrzebuję jakiegoś zmyślnego krzywego śrubokrętu żeby ją odkręcić.
Kilka minut po włączeniu kompa wygląda to tak:
http://puu.sh/hhYgE/1d25279156.png

wymiana pasty termoprzewodzącej na mostu płyty głównej(dodatkowo montaż wiatraka na mostku, ale zależy od chęci i budżetu), bo płyta główna dalej za mocno się grzeje, a żeby sprawdzić do jakiej temp dojdzie komputer polecam włączenie programu do mierzenia temperatury oraz odpalenie dodatkowo programów do dobrego obciążenia PC: prime95,superPi oraz furmark.

Widać efekt, bo większość temperatur spadła o ~50%. Dalej jednak martwi mnie jeden odczyt - TMPIN2 79°C. Wygląda na to, że za tą temperature odpowiedzialny jest jeden z wiatraków PWM, który jak widać działa dalej na najwyższych obrotach 99%.

Zacznijmy więc od tego, że wiatraki PWM wymagają połączenia 4-pinowego:

Pin 1) Uziemienie
Pin 2) Napięcie 12V
Pin 3) Czujnik prędkości wentylatora
Pin 4) Kontrola prędkości wentylatora

Poniżej załączam schemat Twojej płyty głównej znaleziony w manualu Gigabyte. Zaznaczyłem 2 gniazda dla wentylatorów PWM.

https://i.imgur.com/kGtvawc.png

Otwórz skrzynie przy włączonym komputerze(tylko bądź ostrożny!) i zajrzyj do środka. Zobacz który wentylator jest podłączony pod gniazdo SYS_FAN1, gdzie się on znajduje, czy jest brudny/ma ogólne problemy z pracą. Sprawdź też czy właśnie stamtąd dochodzi ta temperatura wysoka(tylko się nie poparz, bo to ~80 stopni).

Jeżeli to jest źródłem problemu, wyłącz komputer, odłącz kabel zasilający i odczyść i odkurz porządnie ten wentylator i okolice. Jeżeli nie ma syfu, ściągnij wentylator i sprawdź czy wszystko z nim ok. Czy nie ma problemów z obracaniem się przez zepsute łożysko etc. Sprawdzisz to przez ściągnięcie wentylatora i po prostu obracając go ręcznie, sprawdzając przy tym czy jest jakiś opór przy obracaniu.

Co do wentylatora przy procesorze - raczej wszystko z nim w porządku, bo temperatury procesora są niskie.

#up

Po cholere ma robić benchmark przeciążeniem, skoro tu nie chodzi o Overclocking? Zwłaszcza, że przy tych temperaturach teraz gdy odpali prime95, wyjebie komputer z bluescreenem po 5 sekundach w najlepszym wypadku, a w najgorszym coś się faktycznie zjara.

Może też to być błędny odczyt programu, na moim pc też temp3 jest kolo 80 stopni, zawsze tak było a jednak się nie wyłącza. Raczej niemożliwe żeby od razu po włączeniu było ~80 stopni na płycie.
Ja zawsze sprawdzam temperatury w HWiNFO, zobacz jak tam pokazuje.

I to, że mobo przyspiesza wentylator x nie znaczy, że faktycznie jest on przy źródle tego ciepla, niestety jak nie jest dobrze skonfigurowane to mogą dziać się różne rzeczy