Zawsze się zastanawiałem, czemu ludzie nie kupują komputerów które podchodzą lekko pod serwerowe.
Duzo mniej hajsu, dużo większa wydajność, no i tylko trochę więcej szumu.
np to:
http://allegro.pl/hp-workstation-z60...823203960.html
??
Wersja do druku
Zawsze się zastanawiałem, czemu ludzie nie kupują komputerów które podchodzą lekko pod serwerowe.
Duzo mniej hajsu, dużo większa wydajność, no i tylko trochę więcej szumu.
np to:
http://allegro.pl/hp-workstation-z60...823203960.html
??
jest wielki, głośny, quaddro w grach nie musi się sprawdzać mimo sporej mocy, e5620 to antyk, awiększość domowych zastosowań wymaga silnego wątku, a nie dużej ich liczby
to tyle o tym konkretnym
Ale do pracy z dźwiękiem profesjonalnej to to się nada, prawda? @zakius ;
Za tą kasę to chyba nie warto... Powinieneś złożyć jakiegoś nowego i5 w tej cenie z 8gb ddr3 imo
chyba, że wezmiesz coś tanszego, ale serio cep sprzed 4 lat (a architektura sprzed 5-6 bo xeony wychodzą z dużym opóźnieniem) to słaby interes
Własnie mam opcje albo na i5 z 8gb ramu desktopa od hp albo na takie coś po meeega taniości (albo jednego albo drugiego kompa mogę mieć za pół darmo ). A do moich zastosowań potrzebna jest duża moc obliczeniowa bo nie raz w projektach mam bardzo dużo wtyczek które przedewszystkim procka żrą, a program jest przystosowany do dobrej obsługi wielu rdzeni itd..
Czyli uważasz, że nowy i5 czterordzeniowy będzie bardziej wydajny niż 2x 8rdzeni w xeonie tylko dlatego, że jest nowszy?
@zakius ;
To jest 2x (4c/8t) taktowane 2.4
Haswell nawet @2.4 Z 4 jajkami depcze pojedynczy, nawet przy t>4, jakieś 3.2ghz powinien wystarczyć, o ile nie wykonujesz 2 NIEZALEŻNYCH procesów, bo komunikacja między procesorami jest jednak wolniejsza (+ haswell ogólnie lepiej sobie radzi z pracą wielowątkową, znacznie szybsza pamięć, ale mniej l3)
imo o ile 8gb ramu ci wystarczy lecisz haswell, zużycie energii będzie grubo poniżej połowy tego serwera tak w gratisie (a bez obciążenia może z 10%)
dwuprocesorowe maszyny są do specyficznych zadań (a później masz jeszcze klastry: połączone w jeden komputer maszyny wieloprocesorowe) w określonych zadaniach sprawdzi się lepiej (tam, gdzie ilość l3 dla procesora ma sens bo sporo danych się powtarza + 2 niezależne zadania żeby cepy nie musiały się nadmiernie często komunikować)
Xeony w pojedynkę (i to na jednym rdzeniu, gdzie większość desktopowych programów taka jest) są po prostu do dupy. Swego czasu była bomba na przerabianie Xeonów z LGA771 na 775, bo wychodziły o kilogramy szekli taniej, niż C2D. Nie do końca się to sprawdziło, bo ich desktopowe odpowiedniki radziły sobie niebo lepiej w wydajności per rdzeń, ale jak ktoś chce tani proc, to można.
Jak masz brać haswella, to i5-4670 albo 4690 - na i7 nie ma co przepłacać, bo zysk jest znikomy, a prądu to troszkę więcej żre.
Tu chodzi o wydajność per rdzeń.