Wersja do druku
Witam.
Chciałbym złapać tego mounta - crystal wolf'a, a jak wiadomo, aby go oswoić trzeba gasić magiczne płomienie.
Jednak nie za bardzo mam możliwość logowania się po ss'ie, aby biegać z kubłami. Tutaj rodzi się pytanie, jest możliwość, że tego samego dnia ognie znowu zaczną pustoszyć Shadowthorn i da radę złapać wilczka? Czy tylko po save serverze jest to możliwe?
@edit
Tytuł mi coś ucięło ;/ Miało być "Shadowthorn, pytanie". Jak coś, niech jakiś kolorowy zmieni :)
Nie jestem pewien, aczkolwiek jest coś takiego jak floor restet (co 6h chyba), wtedy np podczas mini WC może zbraknąć kasy w którymś z banków i trzeba szukać złodziejaszka. Aczkolwiek nie jestem pewien czy to też tutaj tak jest.
Co sześć godzin lub po zapisie serwera, tak jego otrzymałem bez problemu. Pozdrawiam. Krótko i na temat.
Kurde, specjalnie wszedłem po ss'ie teraz, jednak Shadowthorn się nie pali. Owszem latają te Firestartery, ale tylko tyle. Nikt przede mną nie mógł być...Cytuj:
Asanacarek napisał
@solp
Właśnie chyba będę musiał czekać na world change i zobaczyć. W każdym razie, będę chodził co 4 godziny na Shadowthorn i sprawdzał.
Czytałem w internecie właśnie, że niby co 4h ogień się "respi", ale wczoraj tą teorię obaliłem, bo nic się nie paliło. Zobaczymy dzisiaj. Mam nadzieję, że w końcu elfy wezmą się w garść i pobawią się w piromanów, a ja strażaka :D
Musi wszystko działać za każdym razem po SS albo co 4-6 godzin w zależności od respa. Lekka teoria historii miejsca, musisz poczytać.Cytuj:
kapicon napisał
Już kilka dobrych dni minęło od powstania tego tematu, więc pomyślałem, że napiszę i może ktoś kto miał podobny problem, a znalazł jego rozwiązanie, podzieli się wiedzą jak tego dokonał. Bo ja już nie wiem co jeszcze mogę robić.
Otóż magiczne płomienie na Shadothornie chyba zaczynają być legendą. Logowałem się non stop po ss przez ostatnie sześć dni, następnie co dwie godziny chodziłem sprawdzać czy może coś się zapaliło. Ale nic. Ani po zapisach serwera, ani po późniejszym sprawdzaniu. Nawet dogadałem się z kolesiem co zbierał tam na bocie węgiel, że mi napisze jak coś się zacznie dziać (był ciągle przy kompie). Oczywiście nic się nie wydarzyło.
Wybiłem nawet po jednym elfie z każdej rasy.
Fakt, faktem, że biegają tam ciągle boty, ale to raczej w niczym nie przeszkadza.
Ma ktoś jakieś pomysły inne co można zrobić, aby w końcu zdobyć tego cholernego wierzchowca?
Bo to nie ma tak lekko :D
Swoją drogą przez tyle czasu to mogłeś już znaleźć rozwiązanie tego problemu milion razy, skoro ja znalazłem w 3 min.
Spoiler z tibia wiki rozdział "To Release the Firestarters".
Doczytaj uważnie do końca.
Nie masz nawet po co się wysilać. Jest to bug, który istnieje od bardzo dawna i o którym Cipsoft wie a kiedy to naprawią to nawet najstarsi górale nie wiedzą. Mimo że forteca niby się pali wg Npc Pyro Petera to jednak się nie pali. Szkoda Twojego czasu :P
@down
Poczytaj forum na tibia.com to przestaniesz stawiać na cokolwiek poza tym bugiem:P
Raczej stawiałbym na to, że nie nikt akurat nie wykonał questa, który podpala Shadowthorn. Dziwne, że się samo nie chce podpalić? ^^
Nie pytałbym się o pomoc na forum, gdyby to było takie proste. Zanim założyłem temat to już przestudiowałem kilka stron o tej tematyce.Cytuj:
Shilen napisał
Pyro Peter mówi, że forteca się pali. Gdyby tak nie było, to dopiero wtedy musiałbym wykonać te kroki napisane na wiki - zabić strażników i po jednym elfie z każdej rasy, a następnie czekać na zapis serwera. Niestety gdy Shadowthorn się pali to strażników nie ma, bo niby kogo mieli by pilnować, skoro więźniowie szaleją z zapałkami na zewnątrz? :>
@Człgi
W sumie może być, że to bug. Zaraz ogarnę forum na t.com, bo nie czytałem. Kurde, człowiek lata jak pojebany co dwie godziny, wychodząc z expa, żeby złapać wilka a tu zonk XD
Jeszcze specjalnie zapłaciłem za diapason więcej, uradowany, że będę śmigał na wierzchowcu co mi dupę zmrozi. Trudno jeżeli to na prawdę z winy Cipsoftu i nie wiadomo będzie kiedy to naprawią to zapoluje na coś innego. Dzięki za odpowiedź!
A to sorki w takim razie, nie pisałeś, że robiłeś questa tylko "sprawdzałeś co ss" :P