-
pytanie o skillowanie!
Trenuje small stonami na slimach, paladyn, teraz mam skille 73/62.
niestety slimki robia sie za slabe, mam przestoj ponad 20% czasu... :/
mysle, ze do 80/70 jeszcze pociagne na slimach, pytanie - co dalej ? celuje w wyzsze skillsy!
czy dam rade na monku w motls, majac skille 80/70 z eq - crown helm/belted cape/plate legs/dragon shield/platinum amulet?
stawiam pytanie o samotny trening bez udzialu innego gracza.
-
nie dasz rady. jedynie slimy, może cyklopy, ale nie z takim eq
-
kiedyś się jeszcze na dwarf geomancerze skillowało ale to musiałbyś mieć kogoś kto przywoła monka albo dsa
-
Nie wiem jaki masz lvl ale jesli masz 480(chyba) many to mozesz sie przejsc na katedre lub inne miejsce w ktorym one wystepuja i przejac dark monka lub dwa.
-
Nie mam jeszcze 38 lvl na Dark Monki.
Planuje wbić pamiedzy 90-100 Distance, takze bede updatowal jak zdobede lepszy eq.
-
Nie napisałeś jaki masz lvl (tylko, że poniżej 38).
Jeżeli dość niski: spróbuj skillować w podziemiach mintwallin- mnie się tam skillowało zawsze bardzo przyjemnie na slime, bo ściągasz 2 matki (w sensie obie w zasięgu wzroku na ekranie), ale najlepiej na klacie 2x klon, lub klon + matka.
Jeżeli masz 2 matki na ekranie to nawet na wysokich skillach spokojnie Ci wystarczy klonów do skillowania.
Tylko uwaga: atakuj slime'a, który jest od Ciebie oddalony. W ten sposób zmniejsza się "łamliwość" kamyczków i na dłużej Ci wystarczą. Przy wyższych skillach ta różnica się zaciera, ale na niższym zawsze to będzie chociaż ta chwila skillowania.
Kolejnym plusem tej miejscówki jest fakt, że przy obecnych, znacznie lepszych, expowiskach zapewne nie będą Ci inni gracze przeszkadzali, bo zwyczajnie kopalnie nie są już atrakcyjne, nawet dla botów. Na jeszcze niższe poziomy nikomu się schodzić nie chce.
Minusem jest natomiast stosunkowo duża odległość od miasta i konieczność noszenia ze sobą kamyków.
Nie chcę Cię zniechęcać, ale przy obecnym systemie (offline training) takie skillowanie paladynem to "strata czasu". Jasne, każdy lubi wysokie skille. Ale skoro już masz 80/70 to możesz w miarę komfortowo sobie poexpić. Na noc stawiaj off i będzie ładnie.
Na wyższym lvl (100+) bierzesz duużo kamyków (nie to co teraz) i lecisz na ank. Na klatę 2x gargulec i z kilku sqm bijesz vampa. Albo monk + ork, albo monk + owca, albo 2x monk.
W każdym razie: teraz (w sensie obecna tibia) skillowanie na niskim lvl mija się z celem. Masz poniżej 30 lvl i 80/70? Leć na exp. Stawiaj postać na offline training. Znacznie wygodniej, a skille rosną bardzo ładnie. Na wyższym lvl gdy będziesz w stanie wziąć więcej kamyków podbijesz skille. Albo znudzi Ci się paladyn i zaczniesz grać inną profesją.
Tak, czy siak: skille wciąż będą rosły.
Chyba, że masz chęć i czas(!) to leć na te slimy. IMO jednak zrób sobie prezent i zamiast siedzieć przed monitorem przy żmudnym skillowaniu: kup sobie pacca, stawiaj postać na offline training, a Ty idź na piwo z kolegami :)
edit: tutaj wrzucę Ci kilka poradników. Być może jeszcze sam ich nie znalazłeś:
1) http://torg.pl/showthread.php?348241...Guide-by-2Fast
2) http://torg.pl/showthread.php?14630-...wiatach-no-pvp
3) http://torg.pl/showthread.php?296666...zie-trenowa%E6
4) http://torg.pl/showthread.php?49116-...jakimi-skilami
5)* Tutaj przy pomocy TibiaAuto!: http://torg.pl/showthread.php?126530...z-Blackd-Proxy
Na prawdę: jeżeli masz siłę i chęć: wymęcz te 90/80 i odpuść. Choćby dlatego, że nieproporcjonalnie wzrasta czas potrzebny na osiągnięcie kolejnego skilla. U knighta taką "opłacalną" granicą jest 80 skill.
Powyżej 80(knight), a 90 (paladyn) zbyt dużo czasu potrzeba... Gdy nie było off: każdą postacią goniłem dalej, ale tera? Wystarczy offline i po jakimś czasie "samo wpadnie". Chwilę poczekasz, ale spodziewam się, że jak każdy kiedyś będziesz miał dość paladyna i zaczniesz grać inną profesją.
W tym czasie pal skilluje, a Ty grasz. Gdy chcesz wrócić do paladyna: on jest już gotowy, podskillowany.