Wersja do druku
Witam, mam problem z laptopem dziewczyny, po pewnym czasie (nieraz po 2 godzinach, nieraz po 10 minutach) gasnie matryca albo laptop zawiesza sie tak ze nie da sie nawet myszka ruszyc, po restarcie zostaje czarny ekran, laptop nawet sie nie uruchamia i dopiero po doczekaniu kilkudziesieciu minut mozna go uruchomic ponownie. Sprawdzalem ram memtestem i dysk hdtune i wszystko bylo ok. Moze to byc wina uszkodzonego zasilacza ? Laptop jest stary, na baterii nawet sekundy nie wytrzyma.
myślałeś o sprawdzeniu temperatur? XD
co do zasilacza to też jest taka opcja. u mnie w samsungu zasilacz zaczął "tracić moc" i po prostu nie ładował. musiałem wtedy odłączyć go od kontaktu i ponownie podłączyć, ale pomagało to tylko przez pewien czas, a później byłem zmuszony kupić nowy ;d
Dziwna sprawa, bo zadnym programem nie idzie sprawdzic tempetatur, moze laptop jest za stary i nie ma czujnikow ? Problem z przegrzewaniem byl na pewno kilka miesiecy temu(klebek kurzu zablokowal wtedy wentylator), ale wtedy wygladalo to tak, ze laptop po kilku minutach po prostu sie wylaczal, a nie gasl ekran czy zawieszal sie tak jak teraz.