Analiza matematyczna - potrzebuje pomocy za $$$$!

Dopiero teraz zobaczylem, ze za 23godziny mija termin oddania dwóch zadan u mnie z analizy matematycznej. Nie są one obowiazkowe, ale bardzo by mi pomogło napisanie ich w zaliczeniu semestru. Jezeli ktos bylby w stanie mi pomoc to ja sie oczywiscie odwdziecze nalezycie (super jezeli dostal bym do tego objasnienie jakies co i jak)

tutaj owe zadania -
Załącznik 312697

Załącznik 312698
to pierwsze wydaje sie jeszcze takie w miare, moze jakbym posiedzial.. ;p ale tez pojutrze mam kolosa z tego wlasnie przedmiotu i musze siedziec ostro zakuwać z całkiem innych rzeczy. A to drugie zadanie to kosmos :P

to pierwsze to simplex i nie jest to dział analizy matematycznej - jest to optymalizacja.
drugie to dział ekonometrii (prognozowanie?).

Zatem jak masz to na analiza matematycznej to super, ale to nie ten dział nauki xD

W kazdym badz razie mamy to na analizie, w tym pierwszym pewnie ze wzgledu na zastosowanie tam funkcji wielu zmiennych i jakiejs tam funkcji kosztów? Drugiego to za cholere nie czaje, nawet nie wiem kiedy my cos podobnego niby mielismy ruszac ;p na zajeciach robimy rzeczy tak latwe, ze etrapez starcza w zupelnosci

to co, nikt nie ma chwili zerknac na chociaz to pierwsze zadanko i zostac wynagrodzonym przezemnie:D? Szczegolnie sie polecam ludziom z Krakowa!


edit - termin oddania przedluzyła nam babeczka do poniedziałku, czyli mam jeszcze parę dni :D nie zmienia to jednak faktu, ze ktos kto chcialby sobie jakiegos grosza zarobić to śmiało pisac bo watpie ze znajde kogos innego w stanie to zrobic :p

bump

bump. please help

Zacznę od zad. 2
Ok. Pomyślałem nad zad 2. I pełno w nim błędów.
Po pierwsze jeżeli chcemy przekształcić modele trendów do modeli liniowych to wychodzi nam tak:
a) funkcja tendu potęgowa przed przekształceniem
y=beta*x^alfa*reszta
po przekształceniu do postaci liniowej
ln(y)=ln(beta*x^alfa*reszta)
co się równa
ln(y)=ln(beta)+alfa*ln(x)+ln(reszta) -> ln z 0 nie istnieje więc no walneli się w konstruowaniu zadania z reguły w modelach potęgowych reszta jest w wyznacznku w potędze e^reszty i wtedy ładnie się upraszcza

To jest pierwszy błąd
b) funkcja wykładnicza trendu przed przekształceniem
y=e^(alfa*t+beta+reszta)
po przekształceniu
ln(y)=ln(e^(alfa*t+beta+reszta))
co się równa
ln(y)=(alfa*t+beta+reszta)*ln(e) -> ln(e)=1 więc gitara
ln(y)=alfa*t+beta+reszta reszta=0 więc gitara
zostaje: ln(y)=alfa*t+beta

Dobra teraz podupnkt 1.
Generalnie parametry szacuje się macierzowo metodą najmniejszych kwadratów, trzeba znać wcześniej dane żeby mnożyć macierze. Można też jakoś pochodnymi robić ale nie wiem jak to poskładać.
Podpunkt 2
Jakby się oszacowało parametry alfa i beta to można by policzyć wartości teoretyczne zmiennej objaśnianej no ale nie mamy więc lipa.
Podpunkt 3
Jeżeli byśmy zrobili podpunkt 2 to możliwe, że byśmy mieli wartości teoretyczne. Niestety nie mamy wartości empirycznych więc fi^2 nie da rady policzyć.

[edit]
W zadaniu napisali, że reszty = 0 więc wartości teoretyczne są równe wartościom empirycznym
Więc podpunkt 3 to banał wystarczy podstawić pod y te dane z punktu drugiego i poodejmować i luzik, jak nie jesteś tego w stanie sam zrobić to mogę potem policzyć fi^2
Zad. 1

Zadanie pierwsze to zagadnienie transportowe (i to takie książkowe) bym musiał se przypomnieć jak to się robiło. Nie jest to trudne (jest wiele przykładów na youtubie), więc możesz to puknąć sam.

PS: Masz zrąbanego prowadzącego.

przedewszystkim @ghard lade; wieeelkie dzięki za to wszystko
Posiedzialem dzisiaj nad tym wszystkim, bardziej poskubalem w zadaniu pierwszym a jezeli chodzi o drugie to tylko poanalizowalem sobie Twoj post. My nawet metody najmniejszych kwadratow nie bralismy, o mnozeniu macierzy juz nie mowie. Tyle, ze notatki nam babeczka wyslala z metody najmniejszych kwadratow i teraz troche popatrzylem, jednak nie mam pojecia jakbym to mogl zastosowac tam (nie wiem jak stworzyc te nowa, "srednia" funkcje). Za to poczytalem troche na google i chyba da sie tam zastosowac w jakis sposob aproksymacje Taylorem, wersje z funkcja i pochodnymi wielu zmiennych (narazie bralismy dwie wesrje, chyba najprostsza i teraz z funkcja wielu zmiennych:P). Za dwie zmienne wrzucic alfa i beta jakos?
fi^2 nazwales ten "wspolczynnik determinacji"? Nie mam zielonego pojecia czym innym by to moglo byc;d
A te dane z podpunktu drugiego wrzucic w funkcje y (dla tego co wyliczyles na poczatku samym w modelu trendu wykladniczym i potegowym) dla y1-y7 (czyli tyle ile jest danych w drugim podpunkcie), potem odjac od kazdego y srednie itp a na koniec zsumować i gotowe? Czy o to chodzi ale dopiero w punkcie trzecim?;d

co do zadania pierwszego to tak:
Wystarczylo, ze mi napisales "zagadnienie transportowe" i juz dzieki googlom wszystko mi sie rozjasnilo :P jakos to sie da zrobic pochodnymi czastkowymi i tak raczej trzeba to zrobic. Ja jednak wzialem to walnalem na logike najbardziej, czyli tak zrobilem, zeby zapotrzebowanie wszedzie wykorzystac i to w tych miejscach, gdzie koszty sa najnizsze (nawet taka metoda jest ze specjalną nazwa, najmniejszego czegos tam - tez niedawno wyczytalem xd). Dopisze jakies warunki do tego, stworze fikcyjne zapotrzebowanie odpowiadajace roznicy podaz-popyt z kosztami rownymi zero, potem za pomocy funkcji celu to oblicze i chyba tyle, bo nie wiem jak to zadanie lepiej rozwiazac;p

PS. No trochę jest;p notatki dostajemy takie, ze nie ma tam zadnych objasnien i wygladaja one tak, jakby byly dla osob ktore juz to wszystko wiedzą a dzieki notatką tylko sobie to wszystko przypominają. Dlatego korzystam z nich baaardzo rzadko, dzieki googlom, etrapezom, pare razy dzieki torgom<3 wszystko zdaje :p (chociaz nie koniecznie w pierwszych terminach :D)

Cytuj:

---

SedaN* napisał

przedewszystkim @ghard lade;(nie wiem jak stworzyc te nowa, "srednia" funkcje).

---

Co do fi^2 to mnie zmylił zapis. To jest przekształcony wzór na R^2 co informuje kolokwialnie rzecz ujmując o dopasowaniu. Ja myślę, że powinieneś wziąć za y wartości jednej funkcji trendu a za y z daszkiem drugiej funkcji trendu i średnie policzyć dla tej co wziąłeś bez daszka. Wartości funkcji liczyć podstawiając x z drugiego zadania po funkcje. Tylko no trzeba mieć te alfy i bety :/. Aż tak dobry z analizy nie jestem, żeby mieć na to pomysł jakiś.

Z tym zagadnieniem transportowym to chyba wychodzi popyt>podaży, więc jakieś proste algorytmy jak konta północnozachodniego czy najmniejszych kosztów (bodajże odpadają). Trzeba se to rozpisać i chyba simplexem policzyć.