Co sie zepsuło w laptopie

Jako, ze poprzedni temat został przeze mnie źle przemyslany zakładam nowy.
Jak już mówiłem cos sie zepsuło i laptop nie chce sie ładować. Musze pokrecic kablem lub go docisnac zeby bylo ok. Przy minimalnym ruchu wszystko sie rozlacza. Wlasnie zauważyłem, ze koncowka ładowarki przy wyjeciu z lapka jest ciepła. Co robić? Nie ma sensu sprawdzac za pomoca miernika czy jest napiecie w ladowarce bo ona laduje tylko przy odpowiedniej pozycji, czy moze da sie to jakos sprawdzic? Jak sprawdzic czy to moze nie wejscie do lapka?

no to masz dokladnie to samo co bylo u mnie
do serwisu wymienic gniazdko i po problemie

a moze to wina ładowarki skoro koncówka sie nagrzewa nawet po kilku minutach?

Urwało ci się gniazdo ładowania. A nagrzewa się od temperatury laptopa. Na 100%. Też tak miałem u siebie, koszt wymiany około 120 zł. Masz może Asusa? U nich to bardzo częste.

Cytuj:

---

Halunek napisał

a moze to wina ładowarki skoro koncówka sie nagrzewa nawet po kilku minutach?

---

tez mi sie nagrzewala ladowara, wzialem ja razem z laptopem do serwisu i z nia bylo wszystko ok i nadal uzywam tej samej xd

mam toshibe
ile sie czeka na taka naprawe?

Zależy od serwisu. Średnio 1-3 dni, ale weź pod uwagę, że święta są, wiec nie wczesniej pewnie jak w przyszły piątek

Cytuj:

---

Halunek napisał

mam toshibe
ile sie czeka na taka naprawe?

---

sama naprawa skomplikowana nie jest, ale jebanie sie jest z rozlozeniem laptopa,wylutowanie starego gniazdka i wlutowanie nowego.

raczej zalezec bedzie od nawału pracy w samym serwisie.

Ale w ogóle nie rozumiem z jakiej paki zakładacie od razu że to gniazdo O_o Równie dobrze może to być wtyczka, której wymiana jest 10x łatwiejsza i przynajmniej z 10x tańsza.

no najlepiej by bylo sprawdzic jakas inna dzialjaca ladowarka ale nie mam jak...